Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z…
Pokochałam to miasto na końcu świata, wielkie i ruchliwe, a jednocześnie spokojne, bo nietrudno znaleźć w Sydney miejsce do odpoczynku, nawet w samym centrum. Doskonałe restauracje, możliwość zrobienia zakupów, wycieczka na wieżę widokową czy wylegiwanie się na jednej z miejskich plaż… Można tu żyć pełnią życia, nigdy nie opuszczając miasta. Oto najlepsze miejsca w Sydney moim okiem. Przez 3 tygodnie zdążyłam się nimi nacieszyć.
Zobacz też: Relacje i vlogi z mojej podróży po Australii
Żeby obejrzeć najlepsze miejsca w Sydney, warto zarezerwować sobie w kalendarzu 7 dni. Przemieszczać można się łatwo miejskimi pociągami lub promami, ale polecam trochę pieszych wycieczek, zwłaszcza z okolic mostu Harbour Bridge, przystani Circular Quay, w kierunku ogrodu botanicznego i King’s Cross.
Moje zwiedzanie Sydney – filmy wideo
Obejrzyj bezpośrednio na moim kanale na YouTube
1. Sydney Opera House
Nie liczy się pobyt w Sydney, gdy nie zobaczyło się na żywo Sydney Opera House. Choć nie zdążyłam obejrzeć żadnego spektaklu (warto też, oprócz czasu, zarezerwować wcześniej w portfelu sporo dolarów na bilet), cieszę się, że niejeden raz mogłam podziwiać ten charakterystyczny budynek z zewnątrz. Dobra rada: najpiękniej prezentuje się oglądany z wody (można wynająć łódkę lub popłynąć miejskim promem np. na plażę Manly lub do Watson’s Bay czy przejść pieszo po moście Sydney Harbour Bridge) i podziwiać bryłę, której kształt nawiązuje do żagli.
Więcej o Sydney Opera House
2. Most Sydney Harbour Bridge
Dla odważniejszych jest możliwość wspinaczki grupowej na most, ale do pełni szczęścia, zapewniam, wystarczy spacer w ciągu dnia oraz powtórzenie go tuż przed zachodem słońca. Opera oraz miasto prezentują się przepięknie z tej perspektywy!
Więcej o moście Sydney Harbour Bridge
3. Sydney CBD – The City
Spacer po George Street lub Pitt Street, zakupy w jednym z domów handlowych lub ulicznych sklepów, podziwianie wieżowców i starszej architektury. Wjazd na Sydney Tower Eye lub odpoczynek w Hyde Parku. Tu po prostu trzeba przyjść i zobaczyć jak wygląda serce „stolicy” kraju na końcu świata :).
Więcej o Sydney SBD
4. Darling Harbour
Woda otoczona nowoczesną architekturą oraz mnóstwo restauracji. Warto wybrać się tu w ciągu dnia i odpocząć lub wieczorem, na romantyczną kolację, gdy w sobotę, po zachodzie słońca, organizowany jest pokaz fajerwerków.
Więcej o Darling Harbour
5. Watson’s Bay
Najsłynniejsza restauracja The Doyle’s serwująca rybę z frytkami oraz cudowna trasa spacerowa po klifach. Warto wybrać się tu na cały dzień i zrobić sobie naprawdę długi i uspokajający spacer.
Więcej o Watson’s Bay
6. King’s Cross
Siedziba bohemy, dawniej „odjechane” miejsce, dziś mnóstwo restauracji, kluby nocne oraz słynny sexshop. W King’s Cross mieści się też słynny billboard Coca Coli.
7. Newtown
Nie udało mi się tu dotrzeć, ale jeśli lubicie hipsterskie klimaty, warto tu przyjechać na organiczną kawę i wegańskie lub bezglutenowe (choć nie tylko!) przysmaki. Mój kolega z Sydney poleca!
8. Przystań Finger Wharf
Elegancko i wykwintnie – to właśnie tutaj. Zabytkowa przystań i mnóstwo restauracji, a do tego szansa (choć nikła) spotkania Russela Crowe ;).
Więcej o Finger Wharf
9. Royal Botanic Gardens
Bezpłatny wstęp i ogromna przestrzeń ciszy i zieleni oraz kwiatów w centrum miasta. Warto poświęcić pół dnia na spokojny spacer, zwłaszcza gdy zechcecie się wybrać do Mrs Macquarie’s Chair, skąd rozpościera się najlepszy widok na Most Sydney Harbour Bridge :).
10. Bondi Beach
Manly, Bondi, Coogee – wszystkie są piękne, ale chyba najłatwiej i najszybciej dojechać z centrum właśnie na Bondi. To najpopularniejsza plaża miejska, szeroka, ze złocistym piaskiem oraz bazą gastronomiczno-noclegową. Można się powylegiwać lub zapisać na lekcję surfowania.
Które miejsca podobają Wam się najbardziej? Wybierzecie się obejrzeć je na żywo? A może już zwiedzaliście Sydney? Polećcie swoje ulubione lokalizacje must see :).
Noclegi w Sydney
W Sydney mieszkałam u kolegi, więc nie mam osobiście sprawdzonych hoteli ani pensjonatów czy hosteli, które mogłabym Wam polecić. Możecie zerknąć na recenzje obiektów na Booking lub AirBnB – jeśli jeszcze Was tu nie ma, zachęcam do skorzystania z tego linku i rejestracji, bo otrzymacie 100 zł na pierwszy nocleg w prezencie :).
Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z filmami wideo. Jestem autorką książki „Superfood po polsku”, a moje ukochane miasto, w którym mieszkam, to Wrocław :). Uwielbiam gotować i karmić siebie i innych, kiedyś moim hobby było pieczenie serników, a potem „wkręciłam się” w odchudzanie… posiłków ;). Od ładnych paru lat doradzam, jak jeść smacznie i zdrowo (da się!), żeby dobrze się czuć, mieć mnóstwo uśmiechu i energii oraz miło spędzać czas, nie tylko w kuchni.| Więcej o mnie
A jakie są koszty wynajmu mieszkania w Sydney?
Och nie pamiętam już. Ja mieszkałam u znajomego, który wynajmował dwupokojowe mieszkanie w Potts Point, z kuchnią i łazienką i płacił za nie chyba ok. 500 AUD tygodniowo.