Najpopularniejsze ciastka w Australii, które w kawiarniach można kupić za 1 dolara za sztukę. Anzac biscuits kuszą ze szklanych słoików i nie sposób się im oprzeć, kiedy już raz się spróbowało tego lekko kokosowego smaku, odłamując delikatnie kawałek chrupiącego z wierzchu i odrobinę wilgotnego w środku ciasteczka.
Zobacz też: Więcej przepisów na ciasteczka
Za każdym razem, kiedy podczas mojej podróży do Australii jadłam na mieście, fundowałam sobie 1 sztukę, pozwalając sobie na małe, wakacyjne szaleństwo i na chwilę zapominając o diecie. Uwielbiałam te śniadania, kiedy, pomimo samotnych wypraw do miasta, przy stole zawsze miałam miłe towarzystwo otwartych mieszkańców tego dalekiego lądu. Australijczycy są wyjątkowo sympatyczni i przyjacielscy. Nietrudno o nawiązanie przyjemnej rozmowy, czy to w sklepie, czy w kawiarni albo restauracji, nawet w autobusie. Opowiadaliśmy sobie nasze historie, a pewna pani, zdziwiona tym, że stoję nad stolikiem i fotografuję ciastka, postanowiła szczegółowo przekazać mi, jak mogę przygotować je po powrocie do domu.
Nazwa ciasteczek Anzac biscuits ma swoje korzenie w czasach Pierwszej Wojny Światowej, kiedy uformowano australijsko-nowozelandzkie siły zbrojne Australian and New Zealand Army Corps (ANZAC). Do dziś uważa się, że żony walczących na froncie żołnierzy wysyłały w paczkach te słodkie ciasteczka, które, ze względu na długi termin przydatności do spożycia, nie psuły się w transporcie. Wyobraźcie sobie, ile miłości i emocji musiało być wkładane w ich przygotowanie i jak długą drogę przebywały. Jak musiał czuć się mąż, narzeczony, przyjaciel czy brat, otrzymując taką słodką przesyłkę? Czy bardziej tęsknił za najbliższymi, a może ciastka Anzac przypominały mu o rodzinnych stronach i kierowały myśli na tor inny niż walka na froncie? Choć niektóre źródła podają, że w rzeczywistości to inna wersja wypieków trafiała do żołnierzy, Anzac biscuits pozostają charakterystycznym, słodkim wypiekiem australijskim, do którego chętnie będę powracać.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 1 szklanka mąki (przesiana; można wykorzystać mąkę pszenną typ 450-650 lub razową, a nawet mąkę graham czy orkiszową)
- 1 szklanka płatków owsianych
- ½ szklanki wiórków kokosowych
- 100 g masła (½ kostki; stopione)
- ¾ szklanki brązowego cukru
- 2 łyżki złotego syropu cukrowego (tzw. golden syrup lub syropu klonowego, albo miodu)
- 1 łyżka wody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Film wideo
Jak zrobić
- Wszystkie suche składniki, oprócz proszku do pieczenia, wsypuję do większej miski.
- W mniejszej misce mieszam masło z syropem, wodą i proszkiem do pieczenia (rozcieram ewentualne grudki).
- Suche i mokre składniki łączę w większej misce i dokładnie mieszam za pomocą łyżki.
- Na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia rozkładam masę, dzieląc ją na ok. 12 dużych ciastek lub 24 mniejszych, o grubości ok. 1,5 cm. Pomagając sobie łyżką, zaokrąglam brzegi każdego ciastka.
- Wstawiam ciastka do piekarnika na nagrzanego do 180 °C, na środkową półkę i piekę na jasnozłoty kolor przez ok. 15-20 minut (nie można przypiec zbyt mocno!).
- Upieczone ciastka wyjmuję z piekarnika – będą jeszcze miękkie. Można, w razie potrzeby, skorygować ich kształt łyżką i odstawić do wystudzenia – wtedy stwardnieją.
Wartości odżywcze
Pamiętajcie, że to ciasteczka o bardzo wysokim indeksie glikemicznym i dużej dawce cukru. Niech Was nie zwiedzie cukier brązowy – ma niemal tyle samo kalorii co biały i identyczne działanie. Obiecajcie, że te i podobne ciastka będziecie przygotowywać rzadko, od święta. Umowa stoi? 🙂
Masa mi wyszła za sucha niestety ;/ ale będę miała fajny dodatek do jogurtu 😛
Za sucha po upieczeniu? Ciastka do pudełka/puszki razem z kawałkiem obranego jabłka i po kilku godzinach będą odpowiednio wilgotne :).
Przed upieczeniem. Dodałam więcej masła ale nie pomogło, nie chciałam dalej z tym masłem kombinować, bo masa i tak już miała bardzo maślany smak 🙂
Można trochę rozrzedzić wodą/sokiem/mlekiem, ale jest to o tyle ryzykowne, że łatwo „przedobrzyć w drugą stronę” ;).
Oczywiście, że składniki da się połączyć. Zrobiłam ciasteczka zgodnie z przepisem i wyszły pyszne , ładnie uformowane. Dzięki za przepis!
Albo migdałami w słupkach lub płatkach. Takie urozmaicenie, chociaż smak kokosu nie jest mocno wyczuwalny w tych ciastkach.
tylko te wiórki mi nie pasuja.. mysle ze zastąpie sezamem 😉
Oczywiście. Albo brzozowym.
Czy można zastąpić cukier brązowy zwykłym cukrem ?
przepis jest jakiś nie bardzo, niestety łącząc suche składniki z mokrymi w żaden sposób nie da się to połączyć a tym bardziej formować ciastka :(((((((((((((((
Da się, da. Widać to na filmie :).
chyba dodałaś więcej masła, przynajmniej tak widać na filmie
wyglądają pysznie 🙂 ile dni mogą stać i jak je wtedy przechowywać najlepiej? 🙂
Kasia, wytrzymają spokojnie tydzień (jak nie więcej) w np. metalowym pojemniku 🙂
Wytrzymają nawet i dłużej. O ile upieczesz cały wór, bo taka ilość jak w przepisie zniknie dość szybko ;).
Też robię takie ciastka tylko zamiast masła daję olej z pestek winogron a słodzę fruktozą.Pomysł własny 😀
już piekę! 🙂