W Tłusty Czwartek w moim domu zawsze gościły pączki z różą, a w naszej kuchni razem z mamą przygotowywałyśmy faworki. Siadałyśmy przy stole, na którym królowała duża, drewniana stolnica, mama wałkowała ciasto i wycinała prostokąty z dziurką, a ja zawijałam z nich „warkoczyki” i przyglądałam się, jak szybko rosną na gorącym oleju. Kiedy były już gotowe, odwiedzałam babcię, która częstowała mnie różami karnawałowymi z pyszną konfiturą.
Zobacz też: Najlepsze przepisy na Tłusty Czwartek
Przygotowanie faworków, znanych też jako chrust, chruściki, jaworki, jest dość pracochłonne: wyrabiamy ciasto, które nie może zawierać zbyt dużej ilości mąki. Nie powinno się jej podsypywać zbyt wiele w czasie wałkowania, a wałkować trzeba bardzo cienko. Nadmiar mąki warto obsypać za pomocą pędzelka. Dzięki temu nic nie będzie pryskać i przypalać się podczas smażenia na mocno rozgrzanym oleju. Polecam wałkowanie w maszynce do makaronu. To bardzo ułatwia i skraca proces przygotowania.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 2 szklanki mąki (pszenna, typ 400-650)
- 3 żółtka
- 3 łyżki gęstej śmietany
- 1 łyżka spirytusu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 500 ml oleju roślinnego
- sól
- cukier puder (zwykły lub waniliowy; można przygotować domowy cukier puder z ksylitolu czyli cukru brzozowego)
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
Jak zrobić
- Mąkę mieszam w misce ze śmietaną.
- Dodaję żółtka, proszek do pieczenia i spirytus, wyrabiam ciasto.
- Wałkuję cienko ciasto, starając się jak najmniej podsypywać je mąką.
- Z ciasta wykrawam prostokąty 3 cm x 15 cm, przekrawam środek na długość ok 5 cm.
- Jeden brzeg prostokąta przewijam przez otwór (uzyskuję kształt „warkoczyka”).
- Smażę po kilka sztuk faworków na bardzo mocno rozgrzanym oleju. Powinny błyskawicznie wyrosnąć i się zezłocić. Praktycznie od razu po wrzuceniu trzeba będzie je obracać, a następnie wyjąć i osączyć na papierowym ręczniku lub serwetce.
- Gotowe, wystudzone i osączone z nadmiaru tłuszczu faworki można posypać cukrem pudrem.
Wartości odżywcze
Ciasto z dodatkiem proszku do pieczenia, czy może jednak tłuczone tłuczkiem? Ciekawa jestem, którą wersję wybierzecie!
Dajcie koniecznie znać w komentarzach, jak Wam wyszły. I jak w Waszym regionie, z którego pochodzicie, się na nie mówi. Zobaczymy, która nazwa będzie najpopularniejsza.
to male siteczko ktorego uzywa pani na samym koncu do cukru pudru,to nie
siteczko do cukru a takie jajko do sypanej herbaty,ktora sie parzy,by
liscie nie plywaly w calym dzbanku:)
Czy spirytus jest niezbedny? Czy np mozna zastapic wodka?
świetny przepis:)
Czy zamiast spirytusu mogę dodać po prostu wódkę?
Tak. Ale lepiej spirytus albo mocną nalewkę na spirytusie. Im więcej procent, tym mniej tłuszczu wejdzie do ciasta w trakcie smażenia. Podobno :).
Właśnie zrobiłam wyszły…. REWELACYJNE… Dzięki temu proszkowi do pieczenia są puszyste i w ogolę są smaczne:) Pozdrawiam
nie wyrobiłam się jeszcze z filmem, ale przepis ze zdjęciem już jest na mojej stronie: pozytywnakuchnia.pl/roze-karnawalowe/
nie wyrobiłam się jeszcze z filmem, ale przepis ze zdjęciem już jest na mojej stronie: pozytywnakuchnia.pl/roze-karnawalowe/ 🙂
Było już tutaj to pytanie i padła na nie odpowiedź :).
[..YouTube..] nie wyrobiłam się jeszcze z filmem, ale przepis ze zdjęciem już jest na mojej stronie: pozytywnakuchnia.pl/roze-karnawalowe/
[..YouTube..] @milenasymilenasy nie wyrobiłam się jeszcze z filmem, ale przepis ze zdjęciem już jest na mojej stronie: pozytywnakuchnia.pl/roze-karnawalowe/
[..YouTube..] nie wyrobiłam się jeszcze z filmem, ale przepis ze zdjęciem już jest na mojej stronie: pozytywnakuchnia.pl/roze-karnawalowe/ 🙂
[..YouTube..] @milenasymilenasy nie wyrobiłam się jeszcze z filmem, ale przepis ze zdjęciem już jest na mojej stronie: pozytywnakuchnia.pl/roze-karnawalowe/ 🙂
[..YouTube..] Było już tutaj to pytanie i padła na nie odpowiedź :).
[..YouTube..] @Kasia27babelek Było już tutaj to pytanie i padła na nie odpowiedź :).
czy musze uzywac spirytusu?????
[..YouTube..] czy musze uzywac spirytusu?????
Na róże karnawałowe mam trochę inny przepis, chociaż konsystencja ciasta podobna. Do róż nie dodawałam ani śmietany, ani mleka, ani proszku do pieczenia, właśnie za chwilę będę je fotografować i mam nadzieję wrzucić film do rana :).
[..YouTube..] Na róże karnawałowe mam trochę inny przepis, chociaż konsystencja ciasta podobna. Do róż nie dodawałam ani śmietany, ani mleka, ani proszku do pieczenia, właśnie za chwilę będę je fotografować i mam nadzieję wrzucić film do rana :).
[..YouTube..] @milenasymilenasy Na róże karnawałowe mam trochę inny przepis, chociaż konsystencja ciasta podobna. Do róż nie dodawałam ani śmietany, ani mleka, ani proszku do pieczenia, właśnie za chwilę będę je fotografować i mam nadzieję wrzucić film do rana :).
[..YouTube..] osobiście wolę róże karnawalowe, czy robi sie je z tego samego ciasta?
Wyszły bez problemu!! W pracy wszyscy się zajadali:))
Rewelacja :)!!! właśnie wcinam i co jeden mówię że to już ostatni ale jakoś nie mogę się powstrzymać.
Mniam…! Super faworki ! 😉
Można, ale spirytus albo wódkę dodaje się po to, żeby faworki opiły się jak najmniejszą ilością tłuszczu. W smaku go potem nie czuć :).
[..YouTube..] Można, ale spirytus albo wódkę dodaje się po to, żeby faworki opiły się jak najmniejszą ilością tłuszczu. W smaku go potem nie czuć :).
[..YouTube..] @naughtyxkiss Można, ale spirytus albo wódkę dodaje się po to, żeby faworki opiły się jak najmniejszą ilością tłuszczu. W smaku go potem nie czuć :).
[..YouTube..] czy można zrobić faworki bez spirytusu?
Bardzo dziękuję za ten przepis. Faworki wyszły przepyszne. Filmik bardzo przydatny… teraz nawet mój przyszły mąż sam potrafi wykonać faworki samodzielnie 🙂
Wypróbuję ten przepis. W zeszłym roku robiłam po raz pierwszy w życiu faworki, wyszły fajne, ale zapodziałam przepis, nie wiem, czy w tamtym był proszek do pieczenia, chyba nie…
do tej pory robiłam faworki bez proszku do pieczenia, były bardzo kruche
Faworki wyglądają apetycznie, ale ten proszek do pieczenia? Chyba nie potrzebny. Nie wiem czy pominęła Pani ten etap, czy tylko nie napisała w przepisie, ale każde ciasto na faworki wymaga „bicia” dosłownie:) Po wyrobieniu bijemy ciasto przez min. 10 minut drewnianym wałkiem. Później wystarczy cienko rozwałkować i same rosną. Pozdrawiam serdecznie
p.s super strona, fajne filmiki…i ma Pani świetne biznesowe podejście!
Nie biłam :). Pierwszy raz w życiu sama robiłam faworki, a wcześniej moja mama nigdy ich nie tłukła tłuczkiem. Może właśnie stąd ten proszek do pieczenia w przepisie :).
To musisz spróbować 🙂 Jak by co to służę przepisem… Pozdrawiam
Myślę, że można wykorzystać mój przepis i zamiast dodawać proszek do pieczenia, po prostu wytłuc ciasto ile wlezie tłuczkiem :).
Taki Czytelnik-Komentator to skarb :).
@Olga, to Ty powinnaś pisać hasła na Wikipedii, serio :).
czy faworki da się zrobić z innej mąki niż pszenna? odpada również żytnia, ze względu na uczulenie na obie mąki.
Wyglądają pysznie! Przyznam, że ja osobiście nie przepadam za faworkami z proszkiem, smak sody jest w nich zbyt wyczuwalny.
Ja tam nie wyczuwam, ale też nie mam siły przygotować kolejnych bez proszku dla porównania ;). Zobaczymy dopiero za rok ;).