Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z…
Zanim kolejnego dnia spotkam się z Johnem, wybieram się na spacer do Fitzroy Gardens, gdzie docieram miejskim tramwajem z centrum Melbourne. Chcę spędzić tutaj trochę wolnego czasu, powłóczyć się po alejkach i zobaczyć chatkę Cooka oraz kilka innych atrakcji.
Zobacz też: Więcej relacji z mojej podróży po Australii
Fitzroy Gardens to jedno z miejsc w centrum Melbourne, gdzie można odpocząć od zgiełku dużego miasta, zrelaksować się i popatrzeć na zieleń. Mieści się niedaleko strefy biznesowej w centrum miasta, w hipsterskiej dzielnicy Fitzroy, gdzie planuję się przespacerować na organiczną kawę z chudym mlekiem sojowym i spotkać z Johnem, moim przewodnikiem po mieście, który o tej porze jest jeszcze w pracy.
Spacer po ogrodach zaczynam od obejrzenia katedry, ale nie wchodzę do środka.
Fitzroy Gardens – Melbourne – film wideo
Obejrzyj bezpośrednio na moim kanale na YouTube
Bardzo lubię plany australijskich miast, które uwzględniają dużo zielonych stref, nawet blisko centrum. Kiedy oglądam mapy Sydney, Melbourne, Brisbane czy Adelajdy, zaskakuje mnie liczba parków i ogrodów botanicznych. Dzięki nim można na chwilę zapomnieć o tym, że jest się w dużym mieście, usiąść na ławce, kocu czy trawie, posłuchać szumu drzew i fontann.
Australijczycy uwielbiają jogging po parkach i chociaż w Polsce „boom” na bieganie pewnie dopiero nastąpi, tutaj trwa już w najlepsze. Wszędzie spotykam biegaczy w kolorowych strojach, z urządzeniami monitorującymi oddech, liczącymi kroki, przygotowującymi statystyki. Parki i ogrody to doskonałe miejsce do uprawiania sportu.
Siadam na chwilę na trawie i patrzę na tutejsze ptactwo, wciąż nie mogąc przyzwyczaić się do widoku papug żyjących na wolności i zachowujących się dokładnie tak samo jak nasze polskie, miejskie wróble.
Fitzroy Gardens to świetne miejsce do wycieczek z dziećmi. Korzystając z drogowskazów, przechodzę do Drzewa Wróżek, a właściwie jego pozostałości. Kolorowe płaskorzeźby pokazują bajkowe postacie.
Tuż obok mieści się miniaturowa wioska Tudorów. Wszystko ogrodzone, ładne i zadbane. Po raz kolejny zwracam uwagę na panujący dookoła porządek i cieszy mnie, że powoli również w Polsce zaczynamy na to zwracać uwagę, choć jeszcze wiele jest do zrobienia.
W Fitzroy Gardens mieści się Chata Jamesa Cooka – kapitana i podróżnika, który w 1770 roku dotarł do wybrzeży Australii. Podobno to najstarszy budynek w całej Australii. Jeśli zdecydujecie się wejść do środka, przygotujcie się na stanie w długiej kolejce razem z grupą azjatyckich turystów :).
Pora na korzystanie z ostatnich chwil pobytu w Melbourne. Koniec siedzenia na trawie i spacerów wśród drzew, krzewów, kwiatów i palm. Teraz spacer w kierunku ulicy Brunswick Street, gdzie niedługo będzie na mnie czekać John.
Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z filmami wideo. Jestem autorką książki „Superfood po polsku”, a moje ukochane miasto, w którym mieszkam, to Wrocław :). Uwielbiam gotować i karmić siebie i innych, kiedyś moim hobby było pieczenie serników, a potem „wkręciłam się” w odchudzanie… posiłków ;). Od ładnych paru lat doradzam, jak jeść smacznie i zdrowo (da się!), żeby dobrze się czuć, mieć mnóstwo uśmiechu i energii oraz miło spędzać czas, nie tylko w kuchni.| Więcej o mnie