Być może ktoś z Was zna ją pod nazwą „gwiezdny owoc” czyli star fruit, a może słyszeliście o innym określeniu: karambola. Kiedy spojrzy się na nią, przechadzając po straganie czy sklepie, nie robi wielkiego wrażenia. Za to po pokrojeniu na plasterki staje się wyjątkową dekoracją deserów, chociaż można wykorzystać ją też do ozdabiania wytrawnych potraw. Plasterki w kształcie gwiazdek, czy może być coś łatwiejszego?
Zobacz też: Jak wyglądają i smakują inne owoce egzotyczne
Karambola – jak smakuje i czemu warto ją jeść – film wideo
Obejrzyj bezpośrednio na moim kanale na YouTube
Karambola ma słodko-kwaśny smak i jeśli miałabym porównać ją do jakiegoś innego owocu, wybrałabym tropikalną czapetkę. Soczysta, bywa lekko cierpka, trochę jak niedojrzałe, jasne winogrona, w zależności od odmiany. Ma połyskującą skórkę w kolorze zielonawym lub żółtym, a nawet pomarańczowawym, która sprawia wrażenie nawoskowanej. Jest owocem orzeźwiającym, chrupkim i bardzo soczystym. Natywnie rośnie w Południowo-Wschodniej Azji, głównie w Chinach i na Półwyspie Malajskim.
Karambola – jak wybrać
Karambola jest owocem dostępnym w sprzedaży w dwóch sezonach w ciągu roku: od grudnia do marca oraz od czerwca do września, można spotkać ją w sklepach i na straganach. Jest owocem nieco trudnym do transportowania ze względu na łatwość uszkodzeń na skórce, ale można, od czasu do czasu, kupić ją również w Polsce.
Wybierając karambolę, warto kupić duże owoce o skórce bez uszkodzeń, w żółtym lub pomarańczowawym kolorze. Owoce zielone i nieduże, w większości przypadków, okażą się mocno kwaśne.
Karambola – przechowywanie, przygotowanie i zastosowanie w kuchni
Dojrzała karambola powinna być przechowywana w lodówce, gdzie może poczekać na zjedzenie przez ok. 7 dni. W temperaturze pokojowej owoc dość szybko, w ciągu 2-3 dni, może nabrać plamek na skórce. Niedojrzała karambola dojrzeje, kiedy pozostawi się ją na kilka dni poza lodówką: skórka zmieni zieloną barwę na intensywnie żółty lub pomarańczowawy kolor.
Oprócz walorów dekoracyjnych, karambola może być wykorzystana jako składnik sałatki owocowej lub koktajlu, najlepiej w połączeniu z innymi, słodszymi owocami. Odmiana kwaskowata pasuje jako składnik wytrawnych dań, np. z łagodnych mięs czy owoców morza i ryb. Można też przygotować dżem z karamboli, wytrawny, gęsty sos lub zamarynować plasterki w słoikach, w zalewie octowej, podobnie jak gruszki w occie.
Karambola – skład i dobroczynne działanie
Owoce karamboli są bogatym źródłem witaminy C: porcja wielkości 100 g pokrywa aż 57% dziennego zapotrzebowania organizmu na ten składnik, będący naturalnym przeciwutleniaczem pomocnym w walce z wolnymi rodnikami.
Zjedzona razem ze skórką, jest też źródłem naturalnego błonnika niezbędnego do prawidłowej pracy jelit.
Zawiera też spore ilości witamin z grupy B, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu i zachodzących w nim procesów.
Ze względu na zawartość minerałów i elektrolitów tj. potas, fosfor, cynk i żelazo pomaga w gospodarce płynami w organizmie oraz kontroli prawidłowej pracy serca i ciśnienia krwi.
UWAGA: Karambola jest jednym z owoców o najwyższej zawartości kwasu szczawiowego, rozpoznanego jako składnik antyodżywczy (jest też obecny np. w rabarbarze i szpinaku; utrudnia przyswajanie wapnia, magnezu i innych minerałów). Warto ją jeść, ale w rozsądnych ilościach, od czasu do czasu, wykorzystując jako jeden z wielu składników zdrowej i zróżnicowanej diety. Kwas szczawiowy może też przyczyniać się do powstawania kamieni nerkowych, dlatego karambola nie jest polecana osobom ze schorzeniami nerek. Podobnie jak grejpfrut, może też wchodzić łatwo w interakcje z niektórymi lekami i powodować uszkodzenia wątroby.
Karambola – dieta
100 g karamboli to jedynie 31 kcal, ale ze względu na opisany wcześniej składnik antyodżywczy, który zawiera, warto dawkować ją w rozsądnych ilościach. Owoc charakteryzuje niski indeks glikemiczny potwierdzony badaniami, ale niestety nigdzie, jak dotąd, nie udało mi się znaleźć informacji o jego konkretnej wartości IG.