Kompot z suszu tradycyjnie przygotowuje się z wędzonych, suszonych śliwek, jabłek i gruszek. W mojej rodzinie, wiele lat temu, ustąpił jednak miejsca kompotowi z suszonych owoców, bez „przydymionego” aromatu. Moja babcia każdego roku przygotowuje kompot z owoców suszonych: gruszek i jabłek oraz śliwek z własnego sadu. A ja pokażę Wam dzisiaj przepis na kompot z suszu najlepszy, według mojego pomysłu. Zobaczcie jak zrobić go krok po kroku.
Zobacz też: Najlepsze przepisy na potrawy wigilijne
Moja mama, kiedy na Wigilię nie wyjeżdżamy do babci, gotuje go z dodatkiem suszonych moreli i rodzynek oraz kilku goździków. Moja tegoroczna wersja będzie jeszcze bogatsza w smaku! Kompot z suszu urozmaiciłam żurawiną, suszonym ananasem i szczyptą cynamonu. Mówię Wam, RE-WE-LAC-JA! Wam również polecam takie eksperymenty smakowe.
Przepis na kompot z suszu z owoców polskich i nie tylko
Klasyczne owoce charakterystyczne dla kuchni polskiej, np. jabłka, gruszki, śliwki czy żurawinę, można spróbować uzupełnić o nieco egzotyki. Możecie dodać też do kompotu skórkę kandyzowaną z pomarańczy, morele, ananas, suszone mango czy papaję.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 1½ l wody
- 100 g suszonych jabłek
- 100 g suszonych gruszek
- 50 g rodzynek
- 5 suszonych śliwek
- 4 suszone morele
- 3 krążki suszonego ananasa
- 5 suszonych owoców żurawiny
- 5 łyżek cukru lub cukru waniliowego (można dać mniej lub pominąć, jeśli słodycz z owoców będzie wystarczająca)
- kawałek skórki z cytryny lub pomarańczy (wyszorowana, sparzona, bez białego spodu)
- 1 szczypta cynamonu
- 3-5 goździków
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE – GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
- Jak zrobić cukier waniliowy
Jak zrobić
- Owoce wkładam do garnka i zalewamy wodą. Doprowadzam do wrzenia.
- Zmniejszam ogień, dodajemy cukier i goździki i gotuję na niewielkim ogniu przez ok. 30 minut.
- Pod koniec gotowania do kompotu dosypuję szczyptę cynamonu.
Wartości odżywcze
Ciekawa jestem jaką wersję smakową przygotujecie.
Kompot z suszu przepis
A może lubicie taki intensywnie pachnący kompot z suszu, który przygotowuje się na bazie wędzonych śliwek? Zawsze kojarzyło mi się, że czuć od niego kiełbasą ;). My z mamą zrezygnowałyśmy z nich wiele lat temu, ale wiem, że wciąż wykorzystuje się wędzone śliwki do kompotu w niektórych domach. Dajcie znać w komentarzach!
Piszcie jak udał się Wam kompot z suszonych owoców! A może inny napój gości co roku u Was na wigilijnych stołach? Bardzo jestem ciekawa!
uwielbiam!!! to mój coroczny wigilijny HIT (poza śledziami, barszczem i kutią i pierogami) ale ja nie słodzę 🙂
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mincemeat o to się rozchodzi ? 🙂
Ja zalewam suszone owoce przegotowaną wystudzoną wodą na całą noc.Rano w
wigilię doprowadzam do zagotowania.W trakcie gotowania dodaję 3-4 łyżki
Miodu oraz przetartą skórkę z cytryny.Gdzie ty kupujesz suszonego ananasa??
Ja go od roku poszukuję i go nie znalazłam:(((
potwierdzam najlepiej zalać owoce na noc i potem ugotowac je w tej wodzie, smak nieporónywanie głębszy i lepszy!
U mnie kompot taki robi się też w Wigilię z suszonych śliwek i podawany jest z kasza gryczaną (to moje ulubione połączenie) lub jest też wersja z makaronem – za którą nie przepadam.. 🙂
A to fajna ciekawostka, bo jeszcze o takich połączeniach nie słyszałam :). Z którego regionu Polski takie zestawienia?
Aaaj, nie z kaszą gryczaną tylko z kaszą JAGLANĄ, mój błąd 😉
Południe Polski, świętokrzyskie 🙂
Zagłębie Dąbrowskie też zna połączenie z makaronem 🙂 tylko z tych owoców taka papka powinna wyjść czy coś. spotkałam się z czymś takim u kogoś na wigilii, ale nie koniecznie będę powtarzac to na swoich 🙂
Hej
Ostatnio przypomniała mi się taka świąteczna potrawa, a może deser, ale nie
mogę sobie przypomnieć nazwy i przez to nie mogę znaleźć przepisu. Jest to
taka mieszanka owoców w tym agrestu(przetwory agrestowe (?)), rodzynek,
orzechy włoskie, laskowe, cynamon… i coś jeszcze i coś jeszcze. Czy to
może być kutia? Nie przypominam sobie aby był tam mak…
CZY KOMUŚ COŚ ŚWITA? ;c dziękuję za pomoc 🙂
Trochę za dużo światła w kierunku twarzy ;D Kompot pewnie pyszny 😀
Widzę, że nie tylko w sklepach zaczął się sezon świąteczny. Ja też będę
musiała zacząć wklejać przepisy wigilijne. Pozdrawiam:)))
Najlepszy kompot z suszu na Wigilię – wieloowocowy, pięknie pachnący.
#przepis #kuchnia
Przypominają mi się czasy z dzieciństwa kiedy bywałem u Babci ona zawsze miała pełną spiżarnie kompotów . Są najsmaczniejsze i bez konserwantów!
Bardzo lubie kompot z suszu 🙂
a jak dlugo powinno sie suszyc? ja nie mam piekarnika, mam taki elektryczny tylko, inestety, wiec uchylonych drzwi nie moge zostawic… boje sie,ze je spieke…
u mnie zawsze jest kompot z suszu, dla tych co nie lubią woda lub wino co kto może;))) dla nieletnich soczki:)))
@Asia ja dostaję suszone od mamy, która ma suszarkę albo kupuję sklepowe, najlepiej te ekologiczne, chociaż nie zawsze się trafiają. Jeśli suszysz w piekarniku, to najlepiej suszyć w ok. 100 st. C przy uchylonych drzwiczkach, rozłożone na papierze do pieczenia, bez żadnych podpiekań od góry itp. @Antoni buzę? Nie znam :). @Ptasia gdzie kucharek sześć tam cycków 12 ;).
Podpiwek! Czasem kwas chlebowy, a w tym roku będę promował buzę 🙂
a jak suszycie owoce? czy kilka miesiecy wczesniej, czy moze w piekarniku? jesli to drugi – to w jaki sposob? zachecilyscie mnie 🙂
Się nie da, będzie jatka w kuchni (malutkie pomieszczenie, a do wykarmienia 16 osób), poza tym idziemy na samą Wigilię – prędzej ugotować w domu i przywieźć, ale nie będę się narzucać z obcym zwyczajem 😉 (oni lubią taki kompot – sam płyn, do popijania). Będzie za rok. A, i nigdy nie siedziałam dłużej niż do po 23-ej…
I u mnie w żadnej rodzinie nie ma wina podczas kolacji, ale późnym wieczorem, po powrocie z pasterki (albo zamiast, jeśli ktoś nie ma ochoty pójść ;)) alkohol się pojawia.
Weź susz ze sobą i ugotuj na miejscu :). Ja chyba właśnie tak zrobię :).
Właśnie sobie uświadomiłam, że w tym roku tego suszu nie zjem, bo kolej na Wigilię u rodziny S. 🙁 Tzn. to też miło, ale co u Mamy, to u Mamy…
W mojej rodzinie kompot z suszu jest podawany w Wigilię przed słodkim, po daniach głównych, i większość osób go raczej je, a nie pije (podawana jest waza z owocami w środku, kompot rozlewany zaś zgodnie z upodobaniami). Śliwek wędzonych parę w środku jest. W trakcie wieczerzy jest woda i wino dla tych co chcą/mogą. U mojego M nigdy nie ma wina, tylko napoje b/a, także kompot, który pojawia się także w 1szy i 2-gi dzień Świąt, co dla mnie jest herezją ;). Ale tak naprawdę ja lubię tylko ten robiony przez moją Mamę/Ciocię/siebie, i tylko tak, jak opisałam powyżej 😉
herezją jest podawania alkoholu w czasie Wigilii, a podawania kompotu z suszy w 2,3 dzień świąt to bardzo mądre podejscie, bo taki kompot ma zbawienny wpływ na nasz układ trawienny i przyśpiesza trawienie! stąd zwyczaj podawania go po obfitych posiłkach
Ja też tradycyjnie robię kompot z suszu. Sama suszę składniki: śliwki, morele, gruszki, a jabłka daję świeże… Bardzo lubimy (pijemy:) ten kompot, a owoce ja wyjadam w pierwszy dzień świąt:)