Miodownik czyli Stefanka to jedno z klasycznych, polskich i lubianych ciast. Elegancki miodownik – przepis na Stefankę jest czasochłonny, bo ciasto po upieczeniu i przełożeniu kremem leżakuje przez 1-3 dni. Jest delikatnie słodki, z dodatkiem kremu z kaszy manny, pachnie cudownie czekoladą i orzechami. Te wszystkie łagodne, kremowe smaki równoważy w nim dodatek kwaskowatego dżemu. Wybierzcie taki z czarnej porzeczki lub pomarańczy, albo malinowy lub truskawkowy. Dodatkowo jego kolor będzie pięknie kontrastował z warstwami ciasta i kremu. Zobaczcie jak zrobić to pyszne ciasto krok po kroku.
Zobacz też: Najlepsze przepisy na Boże Narodzenie
i Wielkanoc
Miodownik nie jest ciastem mocno skomplikowanym, choć początkowo trudności w jego przygotowaniu może dostarczyć zrobienie kremu. Ciasto przypomina odrobinę to na piernik staropolski, chociaż nie znajdziecie tutaj mieszanki korzennych przypraw. Wymaga trochę cierpliwości, zwłaszcza że po upieczeniu szybko twardnieje. Dopiero gdy przełoży się je kremem i odstawi na 3 dni do lodówki, nabiera kruchości i wilgoci.
Przepis na Stefankę z kremem z kaszy manny
Jeśli ugotujecie gęstą kaszę, w której staje łyżka i odczekacie aż całkowicie wystygnie w temperaturze pokojowej oraz odpowiednio wcześnie wyjmiecie masło z lodówki, z ukręceniem kremu na ciasto Stefanka nie będzie większego problemu. Ten z kaszy manny można, opcjonalnie, zastąpić kremem budyniowym, nieco podobnym w smaku.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
Ciasto miodowe
- 500 g mąki (przesiana)
- ½ szklanki cukru-pudru
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia (można zastąpić 1 łyżeczką sody oczyszczonej)
- 200 g masła (1 kostka (z lodówki))
- ½ szklanki miodu (płynny; miód skrystalizowany można podgrzać i rozpuścić w kąpieli wodnej)
- 2 jajka
- 1 szczypta soli
Krem
- 1 l mleka (1,5-3,2% tłuszczu)
- 10 łyżek kaszy manny
- 4-6 łyżek cukru (można zastąpić cukrem waniliowym)
- 2 łyżki ekstraktu waniliowego (można zastąpić miąższem wydrążonym z 1 laski wanilii)
- 300 g masła (1½ kostki; o temperaturze pokojowej)
Dodatkowo
- 300 g dżemu porzeczkowego (kwaskowaty, niskosłodzony)
Do dekoracji
- 200 g polewy czekoladowej (np. ze 150 g gorzkiej czekolady roztopionej w kąpieli wodnej z 50 g masła lub 50 ml śmietanki kremówki)
- 50-100 g orzechów włoskich (grubo siekane; można uprażyć je przez 1 minutę na suchej, teflonowej lub ceramicznej patelni)
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE – GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
- Jak zrobić krem z kaszy manny lub krem budyniowy
- Polewa czekoladowa – jak zrobić
- Przepisy na powidła śliwkowe i dżemy
Jak zrobić
Kasza
- Przygotowanie ciasta można zacząć od ugotowania kaszy manny. Mleko, kaszę, cukier i wanilię umieszczamy w garnku i zagotowujemy, intensywnie mieszając.
- Zmniejszamy ogień do minimum i gotujemy nadal, cały czas mieszając, aż kasza mocno zgęstnieje. Odstawiamy do wystudzenia w temperaturze pokojowej (nie w lodówce).Studzenie można przyspieszyć, przekładając kaszę z gorącego garnka do zimnej miski.
Ciasto
- Mąkę, proszek do pieczenia i sól oraz cukier siekamy za pomocą drewnianej łopatki lub specjalnego siekacza z masłem.Można też zmrozić masło przez 30 minut w zamrażalniku i utrzeć na tarce o grubych oczkach, dodając do mąki, proszku i soli z cukrem.
- Dodajemy miód i jajka i wyrabiamy szybko kulę ciasta. Odstawiamy na 30 minut do lodówki.
- Dzielimy ciasto na 4 równe części i każdą rozwałkowujemy w kształt koła o średnicy ok. 24 cm lub kwadratu o boku ok. 23 cm, układając na papierze do pieczenia.Przed wałkowaniem warto odrysować na papierze do pieczenia kształt tortownicy 24 cm lub kwadratowej blaszki 23 cm.
- Ciasto z papierem do pieczenia układamy na blaszkach z wyposażenia piekarnika (jeśli wszystkie 4 placki nie zmieszczą się na nich, będzie trzeba upiec je w 2 turach) i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 °C (góra+dół) lub 160 °C (termoobieg) na ok. 10-15 minut.W połowie pieczenia można zamienić blaszki miejscami, żeby oba placki upiekły się równomiernie.
Ciasto powinno uzyskać złocisty kolor.
Po upieczeniu od razu wyjmujemy z piekarnika i studzimy na kratce.
Krem
- Masło rozmiksowujemy na puszysty krem, na najwyższych obrotach miksera.
- Dodajemy po 1 łyżce wystudzonej kaszy, rozmiksowując dokładnie całość na najniższych obrotach miksera.
Składanie ciasta
- Dżem oraz krem dzielimy na 3 równe części.
- Jeden z czterech blatów ciasta układamy na tacy lub deseczce i smarujemy pierwszą częścią dżemu, następnie wykładamy na wierzch pierwszą część kremu.Przykrywamy kolejnym blatem ciasta i powtarzamy czynności.
Dekorowanie
- Wierzchni blat dekorujemy polewą i posypujemy orzechami. Odstawiamy ciasto do schłodzenia na min. 24 godziny, choć najlepsze w smaku będzie po 3 dniach.Dopiero kiedy ciasto skruszeje, można je pokroić.
Wartości odżywcze
Wygląda pięknie, z pewnością się ze mną zgodzicie!
Ciekawa jestem czy miodownik zagości na Waszym stole wigilijnym lub wielkanocnym. A może podacie go z innej okazji? Czekam na Wasze komentarze jak się udał i czy zastąpiliście dżem porzeczkowy i orzechy innymi składnikami :).
Witam, czy to ciasto moze byc zrobione tydzien przed świętami? Wyczytalam, że tego typu ciasta mogą być dlugo przechowywane, ale czy ten krem z dżemem tyle czasu wytrzyma? 🙂
Dzień dobry Agnieszko! Ciasto tak, ale krem sugerowałabym przechowywać nie dłużej niż 3 dni w lodówce. Można upiec same blaty ciasta tydzień wcześniej, a krem dorobić później i przełożyć całość :).
Pani Dorotko,
czy wkłada Pani ciasto do lodówki od razu po jego zrobieniu czy dopiero po kilku godzinach, gdy blaty troszkę zmiękną? Wyczytałam w internecie, że nie należy szybko wkładać ciasta do lodówki ponieważ wówczas blaty nie zmiękną. Z drugiej strony krem jest z masłem/margaryną – czy można trzymać nie w lodówce? Ja osobiście wkładam do lodówki, ale ostatnio nawet po dwóch dniach ciasto nie było wystarczająco miękkie (poprzednimi razy zmiękło szybciej). I już sama nie wiem jak robić?
Proszę Panią o radę i z góry dziękuję za odpowiedź.
Agnieszka
Dobry wieczór :). Może tym razem ciasto było mocniej podpieczone?
Przekładałam swoją Stefankę kremem zaraz po tym, jak blaty wystygły, a później od razu wstawiałam do lodówki.
Krem oczywiście nie powinien być przechowywany zbyt długo poza lodówką :). Jeśli blaty nie chcą zmięknąć, to rozwiązaniem może być upieczenie ich wcześniej, odczekanie, np. pół dnia, aż zaczną mięknąć i dopiero wtedy przekładanie. Wszystko zależy też od tego, jaka jest wilgotność powietrza w domu – żeby nie zmiękły za mocno, bo będzie problem z przekładaniem.
Polecam jeszcze wypróbować metodę z kawałkami obranego jabłka: ciasto wstawić do lodówki razem z pokrojonym jabłkiem, przykryć i jest szansa, że złapie od niego trochę wilgoci.
Dla kogos kto piecze pierwszy raz wyglada ze kasze gotujemy z maslem bo napisane jest wymieszaj wszystkie skladniki i zagotuj i dopier pozniej w tresci jest spristowane iz nalezy kasze utrzec z maslem…….. Robiac nie zwriocilam uwagi na to co dalej no i kosz ; jest wielu nowicjuszy ale to nic sprobuje jutro ponownie
O jejku, faktycznie, to tak można zrozumieć, jeśli się nie obejrzy filmu i nie zauważy tego na zdjęciach. Najmocniej przepraszam i już poprawiam, żeby nie było wątpliwości. Co do kaszy to nie do kosza, bo można ją wykorzystać do zrobienia smażonych placków na śniadanie, dodając jajka, mąkę i cukier i miksując na lejące, gęste ciasto.
Moja mama bardzo czesto je poecze. Iest przepyszne.
Pani Doroto, proszę o poradę!
Czy mogę dodać gotowej masy makowej z puszki do tego kremu do tego ciasta?
planuję zrobić masę budyniową , i nie wiem co się stanie jeżeli dodam masę makową ? nie zepsuje to masy budyniowej?
Dziękuję za odpowiedź 😉
Można dodać 4-6 łyżek masy makowej do kremu w trakcie miksowania. Ważne, żeby budyń był tak gęsty jak w moim poradniku http://dorota.in/budyn-na-krem/ i ugotowany bez cukru lub na mniejszej ilości (masa sama w sobie jest słodka). Będzie z tego smaczny (moim zdaniem :)) krem makowo-budyniowy.