Najlepsze mleko kokosowe jakiego udało mi się spróbować, piłam w Manili, na Filipinach. Na małym bazarku, nieopodal mojego hotelu położonego w ubogiej, może nawet odrobinę niebezpiecznej dzielnicy, wyciśnięte za pomocą specjalnej wyciskarki, prosto ze świeżego kokosu, zaserwowała mi urocza, uśmiechnięta od ucha do ucha Filipinka.
– You look so sexy, way too sexy! – usłyszałam, a urocze, brązowe oczy zaśmiały się do mnie tuż przed tym jak jedno z nich mrugnęło. Wesoła kobieta podała mi mleko kokosowe w plastikowym kubeczku i ostrzegła, że w szortach i koszulce na ramiączkach, spacerując po ulicach Manili, będę potrójnie przyciągać uwagę tutejszych mężczyzn. Miała rację. Spacerując pierwszego dnia po Manili, nie mogłam opędzić się od zaczepiających mnie „lokalesów”.
Nigdzie indziej, w żadnym z krajów, które potem odwiedziłam, nie udało mi się już kupić takiego mleka. W sklepach, schłodzone, w butelkach zamkniętych kapslem, kupowałam mleko sojowe lub mleko migdałowe.
Jeden litr mleka dziennie. Tyle potrafiłam wypić, chodząc do szkoły podstawowej i liceum. Prosto z kartonika, czasem z dodatkiem kakao. Pyszne. Przez całe życie zmagałam się z wzdętym brzuchem, przywykłam. Na studiach mleko zastąpiłam jogurtem naturalnym. Kilka lat temu poukładałam wszystko w jedną całość: to nie alergia, to nietolerancja laktozy. Ta sama, na którą, często nieświadomie, cierpi 25% Polaków. Zamieniłam mleko zwierzęce na roślinne, a po powrocie z Azji, oprócz jajek, odstawiłam cały nabiał. Jest smacznie, trochę inaczej. Warto spróbować, dla własnego zdrowia i dobrego samopoczucia.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 2 szklanki wody (zagotowana)
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
- Mleko kokosowe najlepiej przechowywać w zamkniętej butelce lub przykrytym naczyniu. Należy trzymać je w lodówce i wykorzystać w przeciągu 2-3 dni od przygotowania.
- Po schłodzeniu na powierzchni mleka może wytrącić się gęstsza „skorupka”, która zniknie po jego podgrzaniu i wymieszaniu.
- Zastępując wiórki kokosowe migdałami bez skórki, można, dokładnie w ten sam sposób, przygotować mleko migdałowe.
Jak zrobić
- Wiórki wsypujemy do blendera i zalewamy wrzątkiem tak, żeby je przykryć. Miksujemy na możliwie jak najgładszą papkę.Jeśli blender nie ma kielicha odpornego na wysokie temperatury, wiórki miksujemy na sucho, rozdrabniając je jak najdokładniej.
- Uzupełniamy zmiksowaną mieszankę pozostałym wrzątkiem i blendujemy przez kilka-kilkanaście sekund na najwyższych obrotach, rozdrabniając możliwie najdokładniej.
- Jeśli w kroku 1 wiórki były zmiksowane na sucho, trzeba je przełożyć do garnka, zalać wodą i zagotować.
- Kielich blendera/garnek z mieszanką należy odstawić, owinięty w koc lub otulony kołdrą, na kilka godzin, do powolnego wystudzenia.
- Kiedy mleko kokosowe przestygnie, może wytrącić się na nim osad i trzeba je zamieszać, następnie odcedzić na sitku i dobrze odcisnąć wiórki (można dodatkowo wykorzystać ściereczkę do odciskania).
Wartości odżywcze
Mleko kokosowe to pyszne mleko roślinne, które z powodzeniem może zastąpić mleko krowie lub kozie. Dodajcie go do kawy, przygotujcie kakao. Wykorzystajcie jako składnik ciasta na naleśniki lub muffiny czy innego wypieku. Wypijcie szklankę ciepłego, z samego rana lub przed snem…
Ciekawa jestem Czy macie objawy nietolerancji laktozy – spróbujcie wypić rano, na czczo, dwie szklanki krowiego mleka i napiszcie mi w komentarzach jak się poczuliście :).
Ja krowiego bym nie wypiła w życiu, sam zapach bierze mnie na wymioty…
Sama używam od niedawna krowiego bez laktozy, ale do zalewania nasionek chia takie kokosowe będzie znacznie lepsze 🙂 Świetny pomysł 🙂 Mam tylko pytanie czy można miksować blenderem ręcznym?