fbpx
Czytasz właśnie
Muffiny czekoladowe

Muffiny czekoladowe

Muffiny czekoladowe

Jedne ze smaczniejszych, a wciąż proste do zrobienia: muffiny czekoladowe. Podobnie jak zwykłe muffiny, choć już w odrobinę mniejszym stopniu, dają szerokie pole do popisu w kuchennych eksperymentach. Można upiec je zarówno ze zwykłej, tortowej mąki, która nada ciastu lekkości i puszystości, jak i mąki razowej. Będzie trochę cięższe, ale dzięki temu zmaleje indeks glikemiczny. Takie muffiny można z potem powodzeniem podać jako trochę awaryjne, ale wciąż pożywne śniadanie. Polecam wzbogacić je o dodatek świeżych lub suszonych owoców, np. jabłek, bananów czy brzoskwiń. Zobaczcie jak zrobić muffiny z czekoladą.

Zobacz też: Najlepsze przepisy na wypieki

Choć bazowa receptura jest prosta, można pokusić się o przygotowanie muffinów z czekoladą we wzbogaconej wersji. Do środka, zamiast gorzkiej czekolady w kostkach, można dodać masło czekoladowo-orzechowe lub budyń czekoladowy. Z kolei wierzch, po upieczeniu i wystudzeniu, proponuję udekorować kremem czekoladowym. Wtedy to już bardziej babeczki czekoladowe niż muffiny, ale kto komu zabroni? 😉

Muffiny czekoladowe - Dorota Kamińska
Muffiny czekoladowe – Dorota Kamińska

Takie muffiny to pełnia czekoladowego szczęścia i wyśmienity dodatek do pysznej kawy ze spienionym mlekiem i orzechowym syropem. To jeden z moich ulubionych zestawów, które zamawiam, kiedy zdarza mi się wizyta w kawiarni na mieście.

Zobacz też
Shake waniliowy

Muffiny czekoladowe

Muffiny czekoladowe

Łatwe i szybkie muffiny czekoladowe z mąki pszennej białej lub razowej, chociaż można też upiec je jako muffiny czekoladowe bezglutenowe. Najlepsze, delikatne muffinki czekoladowe z czekoladą w środku.
4.75 z 4 ocen
Przygotowanie: 5 minuty
Gotowanie: 25 minuty
Razem: 30 minuty
Kategoria: Deser
Kuchnia: Amerykańska, Brytyjska
Przepis na: muffinki czekoladowe, muffiny czekoladowe
Liczba porcji: 12 sztuk
Kalorie: 227kcal
Przepis autorstwa: Dorota Kamińska

☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.

Składniki

Składniki suche

  • szklanki mąki pszennej tortowej typ 450 lub mąki pszennej razowej, albo uniwersalnej mieszanki bezglutenowej
  • 4 łyżki gorzkiego kakao
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • ½-¾ szklanki cukru (opcjonalnie; lepiej i zdrowiej zastąpić cukrem brzozowym (ksylitolem, syropem z agawy lub masłem daktylowym))

Składniki mokre

  • 2 jajka
  • ½ szklanki oleju lub stopionego masła
  • ½ szklanki mleka, jogurtu naturalnego, maślanki lub wody (w wersji wegańskiej najlepiej wykorzystać mleko kokosowe)

Dodatki (do wyboru)

  • 24 kostki czekolady
  • 1 budyń czekoladowy ugotowany na 500 ml mleka

🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.

LUBISZ PRZEPISY DOROTY?

Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.

E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS

Przydatne przepisy i poradniki

Muffiny czekoladowe bez mleka - mleko wystarczy zastąpić wodą, sokiem owocowym lub mlekiem roślinnym.
Muffiny czekoladowe bezglutenowe - mąkę pszenną najlepiej zamienić na moją uniwersalną mieszankę bezglutenową najlepszą.
Muffiny czekoladowe bez jajek - jajka zastępujemy 1 bananem, dokładnie rozgniecionym za pomocą widelca i dodanym do mokrych składników przed mieszaniem lub 4 łyżkami zmiksowanego siemienia lnianego, zalanych 8 łyżkami gorącej wody i odstawionych do wystudzenia i napęcznienia.
Muffiny czekoladowe wegańskie - przygotowane w wersji bez mleka i bez jajek, upieczone na oleju roślinnym.
Przydatne poradniki:
  1. Jak zrobić lukier
  2. Jak zrobić polewę czekoladową
  3. Mąka bezglutenowa – przepis i dodatkowe informacje
  4. Masło daktylowe - przepis

Jak zrobić

  • Nastawiam piekarnik na temperaturę 180 °C.
  • Składniki suche mieszam w misce.
  • W drugiej misce rozkłócam widelcem jajka, mieszając z mlekiem i olejem.
  • Przelewam składniki mokre do suchych i dokładnie, szybko mieszam.
  • Nakładam masę do foremek na muffiny (wyłożonych papilotkami lub wysmarowanych olejem i wysypanych mąką lub bułką tartą albo silikonowych) do ⅔ ich wysokości. W trakcie nakładania można nadziać muffiny, wkładając do ciasta po 2 kostki czekolady lub np. po 2 łyżki budyniu.
  • Wstawiam muffiny do nagrzanego piekarnika i piekę przez 20-25 minut, aż do wyrośnięcia i podsuszenia wierzchu.
  • Od razu po upieczeniu wyjmuję z piekarnika i studzę.
  • Wystudzone muffiny dekoruję: można posypać je przesianym przez sitko cukrem pudrem, polać lukrem lub polewą albo przygotować krem do dekoracji i ozdobić za pomocą szprycy.

Wartości odżywcze

Serving: 1sztuka (bez polewy, nadziewana czekoladą) | Kalorie: 227kcal (11%) | Carbohydrates: 26g (9%) | Białko: 3g (6%) | Fat: 12g (18%) | Tłuszcze nasycone: 2g (13%) | Cholesterol: 28mg (9%) | Sód: 26mg (1%) | Potas: 184mg (5%) | Fiber: 1g (4%) | Cukier: 9g (10%) | Witamina A: 55IU (1%) | Wapń: 60mg (6%) | Żelazo: 1.8mg (10%)
MASZ INSTAGRAM?Zrób zdjęcie potrawy i oznacz mój profil @dorotakaminska lub hasztag #dorotainsuperfood. Przyjdę polubić Twoją fotkę!

Te z mąki razowej wychodzą bardziej suche niż upieczone z lekkiej mąki tortowej. Ale i tak są pyszne!

Muffiny czekoladowe
Muffiny czekoladowe

Ciekawa jestem bardzo, którą mąkę Wy wybierzecie. Dajcie mi też koniecznie znać w komentarzach, jak się Wam udały muffinki czekoladowe i z czym je przygotowaliście!

14 komentarzy
  • Dodałam napój ryżowy zamiast mleka. Zamiast cukru dodałam 100% pastę daktylowa, ktora najpierw trochę rozpuściłam.Wyszły jak na mój gust mało słodkie, następnym razem dam jednak cukier. Mono czuć kakao. Nie dawałam czekolady.

  • Przed chwilą wyjęłam babeczki z piekarnika. Pierwszy raz wyszły mi takie piękne, wyrośnięte! Palce lizać 😀 co prawda wyszły trochę zbyt hmm… nie tyle suche, co sypkie w środku, ale to pewnie przez wodę. Tak czy siak- polecam! 😀

  • Te muffiny są przepyszne 🙂 nie za słodkie nie za gorzkie, nie za suche, nie za wilgotne. Idealne.
    Wypróbowałam wersję podstawową, do drugiej porcji dodałam migdały. Jutro będą z dodatkiem kremu czekoladowego i może spróbuję dodać banany.

  • Uwielbiam muffiny, bo są proste i można je zrobić i na słodko i na sposób wytrawny. Nigdy jednak nie robiłam muffin z czapeczką kremu. Czy możesz podać jakąś podpowiedź, jaki krem jest dobry na muffiny?

    • Najprostszy to krem czekoladowy z mascarpone. Ważne, żeby to był serek dobrej jakości, bo te z dyskontów nie zawsze mają przyjemny smak i o ile przy pieczeniu sernika i dodawaniu innych składników nie ma to tak dużego znaczenia, w przypadku kremu może zrobić ogromną różnicę. Zamiast ciemnej czekolady możesz tu też wykorzystać białą, dodając wtedy mniej cukru lub wcale go nie dosypując. Do tego np. trochę soku z cytryny albo ekstrakt waniliowy. Można też zmiksować sam serek mascarpone z cukrem pudrem i wanilią. Opcjonalnie, zwłaszcza gdy mascarpone nie ma 75% tłuszczu tylko 40%, można najpierw utrzeć na puch pół kostki masła (100 g) o temperaturze pokojowej, a następnie, łyżka po łyżce, dodawać mascarpone. Nieco bardziej zaawansowaną, za to tańszą wersją kremu do babeczek jest krem budyniowy.

    • Mogą być za suche, zwłaszcza te razowe, jeśli będą przygotowane na bazie wody lub soku. Decydując się na dodatek jogurtu lub maślanki albo zastępując cały jogurt (lub tylko jego połowę) dodatkowo stopioną, gorzką czekoladą, uzyskasz najbardziej wilgotne ciasto.

  • Witam,

    Mam piekarnik elektryczny z termoobiegiem.
    Na jaki program, jaką temperaturę i ile czasu mam piec w takim piekarniku?
    Robiłam muffinki z różnych przepisów i różnie one wychodzą.
    Na ogół ustawiam grzałki górną i dolną z termoobiegiem i piekę w 200 stopniach przez ok. 10-15 minut, ale nie wiem, czy to jest dobra opcja 🙁
    Proszę o radę.

    Dziękuję z góry i pozdrawiam serdecznie.
    Kasia

    • Też mam piekarnik z termoobiegiem, ale korzystam z niego tylko w przypadku pieczenia pizzy i suszenia piany z białek na bezę. Myślę, że raczej powinnaś ustawić temperaturę 160 st. C i taką samą długość czasu pieczenia. Ciasta wyrastające nie lubią zbyt wysokich temperatur.

4.75 from 4 votes (4 ratings without comment)

Leave a Reply

Your email address will not be published.

Podoba Ci się przepis? Daj 5 gwiazdek :)




© 2009-2024 | Dorota Kamińska blog kulinarny, przepisy, podróże i styl życia | Wszystkie prawa zastrzeżone | Część odnośników na blogu to afiliacyjne linki partnerskie | Moja książka: Superfood | Silnik: Wordpress | Serwer: Bookroom