Purée ziemniaczane jest, obok gotowanych ziemniaków z wody (polanych masłem lub sosem), jednym z najczęściej podawanych w Polsce dodatków do mięs (np. do kotletów schabowych lub mielonych). Dobrze ugniecione, bez grudek, z dodatkiem odrobiny stopionego masła, mleka lub śmietanki kremówki i szczypty soli, pieprzu i gałki muszkatołowej, uzyskuje gładką, jedwabistą konsystencję. Z takiego purée z ziemniaków możemy tworzyć fantazyjne rzeźby na talerzu, warto jednak pamiętać, że koniecznie należy je podawać na gorąco. Po wystudzeniu niestety traci swój doskonały smak. Zobaczcie przepis jak zrobić je krok po kroku. Smakuje wybornie!
Zobacz też: Najlepsze przepisy na dania kuchni polskiej
W wielu domach purée ziemniaczane przygotowuje się trochę niedbale, wybierając do niego dowolne kartofle. Następnie gotuje się ziemniaki i po ugotowaniu rozgniata za pomocą specjalnej prasy lub tłuczka. Suche, grudkowate, takie purée dalekie jest od idealnie kremowej konsystencji i tego przyjemnego, śmietankowego smaku połączonego z delikatnym zapachem gałki muszkatołowej.
Przepis na purée ziemniaczane
Warto poświęcić te kilka minut więcej i zrobić idealne purée z ziemniaków, które będzie fantastycznym dodatkiem na niedzielny obiad. Najlepsze wyjdzie z ugotowanych, mączystych kartofli zawierających dużo skrobi. Koniecznie z dodatkiem masła i mleka lub kremowej śmietanki, opcjonalnie z gałką muszkatołową lub szczyptą cynamonu.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 1 kg ziemniaków
- 4 łyżki masła (czubate; stopione)
- 1 szklanka mleka lub śmietanki kremówki
- ½ łyżeczki soli (+ 2 łyżki do gotowania)
- ½ łyżeczki pieprzu
- ½ łyżeczki startej gałki muszkatołowej
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE – GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
Jak zrobić
- Ziemniaki myjemy, obieramy i kroimy w niewielkie kawałki.
- Gotujemy ziemniaki w osolonym wrzątku do miękkości.
- Ugniatamy w garnku za pomocą tłuczka do ziemniaków lub przeciskamy przez praskę do kartofli. W trakcie ugniatania dodajemy roztopione masło i mleko/śmietankę.
- Pod koniec ugniatania przyprawiamy purée i dokładnie mieszamy.
- Podajemy na gorąco jako dodatek do mięs lub zup.
Wartości odżywcze
A Wy, jakie lubicie najbardziej? Kartoflane, a może z innych warzyw?
Uwielbiamy z mężem puree i w związku z tym ,że jest kierowcą mam pytanie .Czy mogę zamknąć
puree do słoika i spasteryzować??
Nie sprawdzałam we własnej kuchni, ale myślę, że niestety jednak się nie da. Do pasteryzacji i przechowywania w słoikach nadają się przetwory z owoców, bo zawierają cukry, które mają konserwujące działanie lub kwaśne warzywa: ogórki, szpinak, szczaw, papryka w occie, kiszona kapusta… Można pasteryzować puree z dyni z pomarańczą lub cytryną. W puree ziemniaczanym tych dodatków nie ma. Gdyby można było je pasteryzować, pewnie już mielibyśmy taki gotowy produkt w sklepach.
Uwielbiam ziemniaki… nie wiedziałam, że puree to taki prosty przepis… ale mam takie głupie pytanie – jeżeli dodaje mleko, to powinnam je najpierw ugotować?
Nie trzeba gotować :).
Ja czasem smażę boczek z cebulką i na koniec dodaję do puree. Fajnie wzbogacają ten smak. 🙂
[..YouTube..] Ja czasem smażę boczek z cebulką i na koniec dodaję do puree. Fajnie wzbogacają ten smak. 🙂
Jednak nie wszystkie gatunki ziemniaków nadają się do zrobienie puree.
[..YouTube..] Jednak nie wszystkie gatunki ziemniaków nadają się do zrobienie puree.
trzeba zalać wrzątkiem, żeby wytworzyła się warstwa, która w jakimś stopniu zapobiegnie wygotowaniu się cennych składników odżywczych. A w środku się dogotują bez problemu :).
[..YouTube..] trzeba zalać wrzątkiem, żeby wytworzyła się warstwa, która w jakimś stopniu zapobiegnie wygotowaniu się cennych składników odżywczych. A w środku się dogotują bez problemu :).
[..YouTube..] @magosiai trzeba zalać wrzątkiem, żeby wytworzyła się warstwa, która w jakimś stopniu zapobiegnie wygotowaniu się cennych składników odżywczych. A w środku się dogotują bez problemu :).
podobno nie można zalewać ziemniaków gorącą wodą bo mogą się w środku nie ugotować
[..YouTube..] podobno nie można zalewać ziemniaków gorącą wodą bo mogą się w środku nie ugotować
Oceny jak okulary 3D;p
[..YouTube..] Oceny jak okulary 3D;p
W 14 sekundzie wyświetla się lista składników 🙂
ale w jakich ilościach należy dodać maslo i śmietanę? To akurat najważniejsze, a nie powiedziała Pani o tym 🙂
[..YouTube..] W 14 sekundzie wyświetla się lista składników 🙂
[..YouTube..] @Juuustina W 14 sekundzie wyświetla się lista składników 🙂
[..YouTube..] ale w jakich ilościach należy dodać maslo i śmietanę? To akurat najważniejsze, a nie powiedziała Pani o tym 🙂
Ja polecam z oliwą i całą główką wcześniej upieczonego czosnku : ) mhhrrrm. Nie lubię smaku oliwy ale to jeden z niewielu przypadków kiedy mi bardzo podchodzi.
Będę musiała spróbować, zwłaszcza ten pieczony czosnek brzmi ciekawie :).
Pytanie do gotowania: ja zawsze zalewam zimną wodą – są smaczniejsze po zalaniu wrzątkiem? Czytałam kiedyś, że nie powinno się wrzątkiem z fizycznego punktu widzenia, ale nie pamiętam powodu.
Nie czuję różnicy w smaku, ale po zalaniu wrzątkiem szybciej są gotowe. A czas jest czynnikiem kluczowym jak się kręci film :).
Wrzątkiem nie można zalewać całych ziemniaków bo w środku będą surowe, pokrojone na kawałki można.
[img]http://pozytywnakuchnia.pl/files/2012/11/zakazany ryj.png[/img]
Mniam:D
Idealne jest z pieczonych ziemniaków (60-90 minut w piekarniku w temperaturze 180 stopni), do tego masło, odrobina gorącego mleka, sporo białego pieprzu, szczypta soli. Ugniatanie na bardzo gładką masę w tym przypadku nie jest konieczne, lekkie grudki mile widziane 🙂
Koniecznie, KONIECZNIE z dodatkiem podsmażonej na masełku na złoto, pokrojonej drobno cebulki. A i dodatek rozgniecionego na, jakżeby inaczej, piure, a wcześniej upieczonego w piekarniku słodziutkiego, aromatycznego czosnku nie zawadzi… 😉
Słyszałam o takim z cebulką, ale u mnie w domu się go nie jadało. Ale domyślam się jak smakuje i że obłędnie, bo… uwielbiałam wyjadać z miski farsz na pierogi, właśnie taki gdzie cebulki było sporo :).
To ja zaproponuję modyfikację przepisu i zrobienie puree z dodatkiem marchewki ( jabłka, brukwi, pietruszki , kalarepką , karmelizowanym porem , kawałkami truskawek i pieprzem ) – uwielbiam puree i namietnie robię wszelkie odmiany. Polecam swój przepis na to z marchewką .
Puree ziemniaczano – marchewkowe wg Babcigramolki :
Dodatek do II dań
Czas : 30 minut
Składniki :4-5 średnich ziemniaków
1 duża marchewka
1 łyżka masła
2 łyżki słodkiej śmietany
Sól
Ziemniaki i marchewkę obrać . Ziemniaki pokroić na ćwiartki , a marchewkę na kawałki . Ugotować osobno do miękkości w osolonej wodzie . Odcedzić . Utłuc tłuczkiem do ziemniaków na puree ziemniaki na gładko a marchew mniej dokładnie .Połączyć – wymieszać . Dodać masło i śmietankę . Wymieszać .
[img]http://pozytywnakuchnia.pl/wp-content/uploads/2011/01/Puree ziemniaczano-marchewkowe 1 – Kopia.JPG[/img]
Świetna propozycja Grażynko, będę musiała kiedyś wypróbować :). Puree można robić w tylu wersjach, że aż głowa mała ;). Chcę też kiedyś spróbować takiego z kawałkami orzeszków ziemnych, bardzo drobno posiekanych. A z włoskimi też pewnie byłoby rewelacyjne, tylko trzeba by je najpierw sparzyć. O, albo z migdałami, mmmm :).