Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z…
Trudno nazwać tegoroczne lato upalnym, bo chyba tylko przez tydzień mieliśmy wysokie temperatury. W lipcu chodziłam w kurtce, w drugiej połowie sierpnia znów do niej wracam. W mojej szafie pojawiła się sukienka maxi w etniczne wzory, która tak bardzo spodobała Wam się na początku lipca, gdy szukałam dla siebie zwiewnej i lekkiej kreacji na wakacje. Poczekałam na wyprzedaż, znalazłam swój rozmiar i oto jest, ku uciesze wszystkich, którzy pisali do mnie, że powinnam ją mieć. I mojej, bo to piękna i bardzo kobieca sukienka o świetnym kroju.
Zobacz też: Więcej moich stylizacji
Podchodziłam do tej sukienki trochę jak do jeża. Chciałam, żeby przed zakupem Mariusz zobaczył ją na żywo, a nie było takiej możliwości. Barierą była dla mnie cena, bo o ile jestem w stanie kupić torebkę czy kurtkę za ok. 1000 zł wiedząc, że będzie to zakup na wiele lat, o tyle sukienka jest mniej uniwersalna.
Czekałam na wyprzedaż, bo, nie ukrywajmy, cena 600 zł za sukienkę z poliestru uszytą w Chinach to koszt, który w tym wypadku płaci się za markę premium. Jest za to doskonale skrojona i pięknie się układa. Zbiera mnóstwo komplementów, a ja doskonale się w niej czuję. Ostatecznie udało mi się za nią zapłacić o 100 zł mniej. Będzie trzeba odrobinę skrócić, bo w przyszłości chcę ją nosić z butami na płaskim obcasie. Ale dziś sukienka maxi w etniczne wzory w komplecie ze szpilkami.
Czy pasuje do ramoneski? Tak! Czy pasuje do balerinek? Tak! Do szpilek? Proszę bardzo. Zwiewna i wygodna, można w niej chodzić na co dzień lub dobrać eleganckie dodatki i włożyć jako sukienkę wieczorową.
To moje argumenty przemawiające za tym, że czasem warto wydać więcej niż zwykle na ubranie, które będzie ładne, uniwersalne i przydatne, a do tego posłuży przez kilka lat. Zwłaszcza gdy kompletuje się garderobę kapsułową i nie ma zbyt wielu rzeczy. Oraz sprzeda inne, nienoszone sukienki koktajlowe, co też po zakupie tej nowej natychmiast uczyniłam.
Sukienka maxi w etniczne wzory – zestaw
- Sukienka Marciano Guess Ethnic (kolekcja Belen Rodriguez), podobna z Comma, Anna Field, Anna Field Mama, More&More i Bonprix
- Skórzana ramoneska Zara z 2012 roku, podobna z Kiomi lub Mara
- Kopertówka skórzana Rebecca Minkoff Leo, podobna Calvin Klein lub DKNY
- Beżowe szpilki skóropodobne Vices, podobne Steve Madden lub Wittchen
- Zegarek Calvin Klein Minimal Lady
- Pierścionek no name, podobny z W.Kruk
- Bransoletka Pull&Bear z 2013 roku, podobna Tamaris
- Okulary Guess, podobne z Vans lub Lacoste
Zdarzyło Wam się wydać więcej niż zwykle na jakiś ciuch? Napiszcie mi, co to było i ile kosztowało :).
Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z filmami wideo. Jestem autorką książki „Superfood po polsku”, a moje ukochane miasto, w którym mieszkam, to Wrocław :). Uwielbiam gotować i karmić siebie i innych, kiedyś moim hobby było pieczenie serników, a potem „wkręciłam się” w odchudzanie… posiłków ;). Od ładnych paru lat doradzam, jak jeść smacznie i zdrowo (da się!), żeby dobrze się czuć, mieć mnóstwo uśmiechu i energii oraz miło spędzać czas, nie tylko w kuchni.| Więcej o mnie