Miniony tydzień, jak już zapowiadałam w poprzedni poniedziałek, upłynął nam bardzo pracowicie. Nareszcie zakończyliśmy prace nad stroną Mariusza i teraz jego fotografia ślubna oraz podróżnicza, inne zdjęcia i blog prezentują się pięknie i przejrzyście: na białym tle, w wysokiej rozdzielczości, na komputerach, smartfonach i tabletach. Przygotowaliśmy też nowe, eleganckie logo, które część z Was już widziała. Ciekawa jestem jak Wam się podoba :).
W Opolu, w ten czwartek, odbył się mój wykład w Akademii Młodych Serc, na Politechnice Opolskiej. Opowiadałam seniorom, jak zarabia się na blogu, na przykładzie swoim, kulinarnym oraz prezentując blogi znajomych. Byłam mile zaskoczona, bo mnóstwo moich słuchaczy blogi zna i czyta, z sali padały konkretne pytania i nawiązała nam się ciekawa dyskusja. Mariusz porobił nam trochę zdjęć, a przy okazji zapoznał się z częścią słuchaczy, bo jego wykład już za miesiąc :).
last ]
last ]
Inspiracje kulinarne na ten tydzień to pyszne sałatki, których można spróbować w Rzymskich Wakacjach w Opolu. Restauracja włoska ze smacznym jedzeniem, przyjemna atmosfera i miła obsługa, a przy okazji duże porcje, dlatego właśnie zamiast makaronów i klusek postawiliśmy na nieco więcej zieleni na talerzu. Z kolei w Kofeinie w Opolu polecam, oprócz pysznych kaw, smaczną zupę ze szpinaku w dobrej cenie :).
last ]
Za nami wernisaż ze zdjęciami portretowymi, które Mariusz wykonał podczas naszej wspólnej podróży po Kubie w ramach projektu Poszukiwania Ambasadorów Uśmiechu – kliknijcie i obejrzyjcie wszystkie zdjęcia u Mariusza, a poniżej możecie zobaczyć kilka z nich.
last ]
last ]
Dziękujemy za tak liczne przybycie na naszą pierwszą wspólną prezentację, która odbyła się ostatniego dnia Opolskiego Festiwalu Podróżniczego. Serdeczne, wirtualne uściski dla wszystkich obecnych, piękne dzięki za wspólną, oderwaną fotkę oraz pytania z sali i dyskusję. Szczególne pozdrowienia dla Pana, który sprezentował mi drewnianą sikorkę, swoje rękodzieło oraz uściski dla Miecia za porobienie nam zdjęć :).
W niedzielę w nocy, wykończeni, po kilku dniach w rozjazdach i nocowaniu za każdym razem w innym miejscu, wreszcie wróciliśmy do domu!
Czas opublikować nowe przepisy na Wielkanoc. Mam nadzieję, że skorzystacie i dacie znać co i jak Wam wyszło :). Miłego tygodnia!