200gsuszonych grzybównamoczone przez kilka godzin w zimnej wodzie, następnie dobrze odciśnięte i pokrojone; połowę można zastąpić surowym mięsem mielonym lub białym serem rozdrobnionym widelcem
1-2szklanki kaszy gryczanej
1cebuladrobno pokrojona
1lwywaru warzywnegomożna dolać do niego wodę, w której moczyły się grzyby
15liści białej kapusty
2łyżki masła klarowanegow wersji wegańskiej olej roślinny
1łyżeczka papryki w proszku
1-2łyżeczki pieprzu czosnkowego
1-2łyżkiczosnku niedźwiedziegoopcjonalnie
sól
Instrukcje
Kaszę zalewam wrzątkiem w garnku (woda powinna wystawać ok. 3 cm ponad powierzchnię kaszy), dosypuję 1 łyżeczkę soli i gotuję pod przykryciem na sypko, na niewielkim ogniu, aż odparuje.
Cebulę szklę na małym ogniu na tłuszczu.
Dodaję grzyby do cebuli, podsypuję lekko solą i podsmażam całość przez kilka minut na niedużym ogniu.
Liście kapusty sparzam wrzątkiem i zanurzam po kilka sztuk aż zmiękną na tyle, żeby można było zawijać w nie farsz.
Z liści usuwam zgrubienia za pomocą noża.
W misce mieszam ugotowaną, lekko ostudzoną kaszę, zeszkloną cebulę z grzybami, mięso lub biały ser i przyprawy oraz zioła na farsz.
Układam farsz na środku każdego liścia kapusty, ściskam ręką w kształt grubego walca i zawijam gołąbki. Najpierw można zawinąć boki, a następnie rolować kapustę od dołu ku górze. Farsz musi być dobrze zawinięty, żeby nie wypadł z gołąbków podczas gotowania.
Na dnie garnka, w którym będą gotowane gołąbki, układam kilka liści kapusty. Kładę na nich warstwowo gołąbki.
Zalewam gołąbki wywarem tak, żeby tylko kilka centymetrów górnej warstwy nie było w nim zanurzonych.
Gotuję gołąbki pod przykryciem na średnim ogniu tak, żeby nie wykipiały, przez ok. 30-45 minut, aż kapusta zmięknie.