Doskonałe wegańskie kotlety z buraków i kaszy gryczanej bez jajek i bez mleka, za to z cebulą, czosnkiem, marchewką i słonecznikiem i natką pietruszki. Doprawione chili lub słodką papryką, więc można regulować ich ostrość według własnych upodobań.
1marchewkaopcjonalnie; utarta na tarce o drobnych oczkach
2ząbkiczosnkudrobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę
2łyżkimąki ziemniaczanej
2łyżkinasion słonecznikadelikatnie uprażone na suchej patelni o nieprzywierającej powłoce
½pęczkanatki pietruszkiopcjonalnie; posiekana; można zastąpić listkami mięty lub świeżym tymiankiem
1jajkomożna zastąpić 1 łyżką zmielonego lnu złocistego zalanego 2 łyżkami wrzątku, które po wymieszaniu i odstawieniu utworzą zżelowaną mieszankę
2łyżkioleju rzepakowego
2łyżkisoku z pomarańczy lub cytryny
½łyżeczkisłodkiej papryki w proszkulub ¼ łyżeczki chili
½łyżeczkisoli
Instrukcje
Nastawiam piekarnik na temperaturę 180 °C (góra+dół).
Buraki obieram, kroję w grubą kostkę i układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Skrapiam 1 łyżką oleju, obtaczam w nim dokładnie buraczane kostki.
Piekę przez 30 minut, następnie studzę.
Miksuję buraki w blenderze na niskich obrotach lub przepuszczam przez maszynkę o dużych oczkach (do uzyskania grudkowatej mieszanki).
Mieszam buraki w dużej misce z pozostałymi składnikami. W razie potrzeby dodaję więcej mąki ziemniaczanej, żeby masa dała się formować w kotlety.
Moczę dłonie w zimnej wodzie i formuję kotlety o grubości około 1,5-2 cm i średnicy ok. 6-8 cm. Układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piekę w temperaturze 180 °C (góra+dół), po 15 minut z każdej strony.
Serwuję kotlety z buraka na ciepło lub zimno. Można przechowywać je przez kilka dni w lodówce lub zamrozić.