Kurczaka doprawiamy solą, pieprzem i papryką lub chili, polewamy niewielką ilością oliwy i odstawiamy pod przykryciem do lodówki.

Drożdże kruszymy do miseczki, zasypujemy cukrem i zalewamy ciepłą wodą. Dodajemy kilka łyżek mąki, żeby całość nabrała konsystencji gęstej śmietany. Odstawiamy w ciepłe miejsce, bez przeciągu, do wyrośnięcia.*

Mąkę z solą przesiewamy przez sito, dodajemy wyrośnięte drożdże i zaczynamy wyrabiać ciasto. W trakcie wyrabiania dodajemy stopniowo oliwę z oliwek.** Ciasto powinno odrywać się od ręki.

Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na ok. 1-2 godziny, a można też nawet na całą noc).

Na patelni szklimy cebulę na oliwie lub maśle klarowanym, a zeszkloną przekładamy na talerzyk lub do miseczki.

Na tym samym tłuszczu smażymy szybko kurczaka (mięso nie powinno się mocno zrumienić – będzie jeszcze pieczone w piekarniku).

Ciasto na pizzę cienko rozwałkowujemy na blaszce posmarowanej niewielką ilością oliwy z oliwek (jeśli pieczemy pizzę na kamieniu, wałkujemy ciasto na dobrze omączonej drewnianej łopatce do nakładania).

Smarujemy ciasto cienką warstwą pomidorów, które, opcjonalnie, można posolić.

Na każdą pizzę nakładamy mozzarellę, cebulę, kurczaka i paprykę i skrapiamy całość oliwą z oliwek.

Wstawiamy pizzę z blaszką do piekarnika nagrzanego do 250 °C (najlepiej przy włączonym termoobiegu) lub przekładamy na rozgrzany kamień do pieczenia pizzy.

Pieczemy pizzę przez ok. 7-10 minut na kamieniu lub 15-20 minut na blaszce.

Pizzę pieczoną na blaszce dobrze jest po upieczeniu położyć na chwilę na ruszcie, żeby do spodu miało dostęp powietrze, które go delikatnie podsuszy.

Podajemy gorącą pizzę, opcjonalnie udekorowaną listkami świeżej bazylii. Można wzbogacić jej smak szczyptą soli oraz skropić dodatkową oliwą z oliwek.