Drożdże kruszę do miseczki, zasypuję cukrem i zalewam ciepłą wodą. Dodaję kilka łyżek mąki, żeby całość nabrała konsystencji gęstej śmietany. Odstawiam w ciepłe miejsce, bez przeciągu, do wyrośnięcia.

Mąkę z solą przesiewam przez sito, dodaję wyrośnięty rozczyn i zaczynam wyrabiać ciasto. W trakcie wyrabiania dodaję stopniowo oliwę.

Ciasto powinno odrywać się od ręki.

Ciasto przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na ok. 1-2 godziny, a można też nawet na całą noc, ale wtedy do lodówki).

Ciasto na pizzę cienko rozwałkowuję (a jeszcze lepiej - wygniatam) na blaszce posmarowanej niewielką ilością oliwy z oliwek (jeśli pizza będzie pieczona na kamieniu, wałkuję ciasto na dobrze omączonej drewnianej łopatce do nakładania).

Rozwałkowane ciasto smaruję sosem do pizzy i posypuję dodatkami na wierzch.

Piekę przez 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 250 °C, najlepiej z włączonym termoobiegiem albo specjalnym programem do pieczenia chleba/pizzy (pizza pieczona na kamieniu będzie gotowa wcześniej, po 7-10 minutach).