Pierniczki czekoladowe z miodem, korzennymi przyprawami i kakao, udekorowane kolorowym lukrem. Najlepsze czekoladowe pierniczki na Święta, można też przygotować pierniki czekoladowe z polewą z czekolady :).
450gmąki2½ szklanki; pszenna typ 450-650 lub orkiszowa typ 630-800; przesiana
200gmiodupłynny, naturalny
100gcukru pudrupolecam wykorzystać cukier brzozowy czyli ksylitol, o niższym indeksie glikemicznym i mniejszej liczbie kalorii
120gmasłastopione
1jajko
1łyżeczka sody oczyszczonej
1opakowanie przyprawy do piernikówok. 20 g; mieszanka cynamonu, imbiru, kardamonu, kolendry, anyżu, goździków i gałki muszkatołowej
50gkakao½ szklanki
Lukier do pierniczków
1białko
100-200gcukru pudruprzesiany, nie powinien mieć nierozmiksowanych drobinek
barwnik spożywczyopcjonalnie
Do dekoracji (do wyboru)
bakalie
perełki cukierniczelub płatki, gwiazdki itp.
polewa czekoladowa
cukier puder
posypki cukiernicze
Instrukcje
Miód podgrzewam w garnku z cukrem i przyprawami, cały czas mieszając. Delikatnie studzę.
Mieszankę miodową łączę z mąką przesianą z sodą i kakao.
Dodaję roztopione masło i jajko i wyrabiam, aż ciasto będzie lśniące.
Ciasto wałkuję na grubość maksymalnie 0,5 cm (polecam cieniej, bo i tak wyrasta w trakcie pieczenia jak szalone).
Wykrawam pierniczki (za pomocą foremek lub nożem), układam na natłuszczonej blaszce i wypiekam przez ok. 10 minut w piekarniku nagrzanym do 150 °C. Przed pieczeniem można w pierniczkach zrobić dziurki (np. za pomocą słomki do drinków) i po upieczeniu i udekorowaniu powiesić je na choince.UWAGA: Upieczone pierniczki będą miękkie, a po wystudzeniu mocno stwardnieją. Dopiero po leżakowaniu skruszeją i znów staną się miękkie.
Pierniczków nie należy rumienić podczas pieczenia, bo późniejsze skruszenie nie będzie możliwe.
W trakcie pieczenia można otwierać piekarnik i zamieniać blaszki miejscami, żeby wszystkie pierniki upiekły się równomiernie.
Gotowe, ostudzone pierniczki lukruję i ozdabiam, następnie zamykam szczelnie w słoju lub blaszanym pudełku - żeby skruszały. Będą smaczne i kruche już po 3-4 dniach, ale całkowicie przejdą przyprawami i wydobędą pełnię swojego smaku po ok. 3-4 tygodniach.Pierniczki o wiele łatwiej kruszeją po polukrowaniu, przejmując część wilgoci z lukru (ale niestety lukier może przez to popękać, jeśli nie był odpowiednio gęsty!).
Jeśli po kilku dniach pierniczki nie kruszeją, do każdego pudełka wkładam po kawałku obranego jabłka, co znacznie ułatwi i przyspieszy nabieranie przez ciasto wilgoci.