Racuchy bezglutenowe z mąki ryżowej, tapioki i ziemniaków, na mleku krowim lub roślinnym, wyrastające na drożdżach i smażone na oleju. Najlepsze bezglutenowe racuchy na śniadanie, podwieczorek oraz Karnawał i Tłusty Czwartek.
1łyżeczka ekstraktu z waniliilub miąższ z ½ laski wanilii
szczypta soli
olej do smażenia
Instrukcje
Przygotowuję rozczyn drożdżowy. Drożdże rozkruszam do miseczki, dodaję cukier, dolewam kilka łyżek mleka i dosypuję po kilka łyżek mąki ryżowej i tapioki. Po wymieszaniu do konsystencji gęstej śmietany przykrywam i odstawiam do zabąbelkowania.
Wszystkie składniki mieszam za pomocą łyżki lub miksera w głębokiej misce, do uzyskania gęstego, lejącego ciasta. Przykrywam i odstawiam na 2 godziny do wyrośnięcia.
Na rozgrzanym oleju (ok. 5 mm wysokości), najlepiej na teflonowej albo ceramicznej patelni, smażę racuchy na średnim ogniu z obu stron (zbyt niski ogień to szansa na większą ilość pochłoniętego przez ciasto tłuszczu; zbyt duży ogień może sprawić, że racuchy szybko usmażą się z wierzchu, a w środku pozostaną surowe).
Nadmiar tłuszczu można odcisnąć, kładąc usmażone racuchy bezglutenowe na papierowym ręczniku lub serwetce.
Gotowe racuchy dekoruję przesianym przez sitko cukrem pudrem (u mnie zmiksowany z ksylitolu), można też podać je z cynamonem, polewą czekoladową czy świeżymi albo duszonymi owocami lub dżemem/konfiturą/owocami w syropie, a nawet z syropem klonowym i bitą śmietaną.