miąższ z 1 laski waniliilub 2 cukry waniliowe, albo 1 łyżka ekstraktu z wanilii
¾-1szklankicukru
Spód z batonikami
6sztukbatoników czekoladowych z karmelem i herbatnikiem w środkupokrojone na kawałki o szerokości ok. 0,5 cm
50gmasła¼ kostki; roztopione
125gmaślanych herbatnikówzmielone w blenderze
Wierzch
250gświeżych malin
listki świeżej miętyopcjonalnie
Instrukcje
Dno i brzegi tortownicy wykładam folią aluminiową.
Pokrojone batoniki, zmielone herbatniki i roztopione masło mieszam w misce, aż wszystko się delikatnie połączy, a kawałki batonów pozostaną nienaruszone. Układam na dnie tortownicy, lekko przyklepuję, wstawiam do lodówki.
Żółtka ucieram z 1/2 szklanki cukru i cukrem waniliowym. Jeśli zamiast cukru waniliowego mam wanilię, dodam ją nieco później. Do utartych żółtek dodaję masło, ubijam na gładko.
Masę żółtkową, twaróg i mąkę ziemniaczaną miksuję na gęsty krem. Teraz można dodać miąższ laski waniliowej. Dolewam śmietankę kremówkę i ucieram na gładką masę.
Białka ubijam na pianę z 1/2 szklanki cukru (piana nie musi być ubita na sztywno, może mieć tzw. miękkie czubki). Dodaję do masy twarogowej, mieszam delikatnie łyżką.
Masę wylewam na schłodzony spód i wstawiam na najniższą półkę piekarnika nagrzanego do 180 °C. Po 15 minutach zmniejszam temperaturę do 120 °C i piekę jeszcze 2 godziny. Po tym czasie sprawdzam patyczkiem środek ciasta. Patyczek powinien być delikatnie wilgotny – żeby sernik nie wyszedł zbyt suchy.
Ciasto chłodzę w piekarniku, przy uchylonych do połowy drzwiczkach. Potem wstawiam do lodówki, a gdy mocno się schłodzi, układam na wierzchu maliny.