Sernik tiramisu czyli przepis na sernik inspirowany słynnym włoskim deserem. Kremowy i delikatnie puszysty sernik tiramisu na biszkoptach nasączonych kawą i likierem, z dodatkiem kakao.
1łyżka mąki kukurydzianej lub ziemniaczanejopcjonalnie
Instrukcje
Żółtka mieszam z cukrem i miąższem wydrążonym z laski wanilii za pomocą trzepaczki.
Do masy żółtkowej dodaję mascarpone i dokładnie mieszam. Jeśli masa wydaje się za rzadka (ser niższej jakości), można zagęścić ją mąką kukurydzianą lub ziemniaczaną.
Białka ubijam na sztywną pianę.
Masę serową mieszam bardzo delikatnie z białkami.
Dno foremki wykładam papierem do pieczenia, a na papierze układam pierwszą warstwę biszkoptów. Nie trzeba układać ich zbyt ciasno, po upieczeniu i przekrojeniu sernika lepiej będą prezentować się te ułożone nieco rzadziej.
Biszkopty polewam likierem kawowym. Tak delikatnie nasączone, po upieczeniu, niektórym mogą wydawać się suche, dlatego miłośnicy wilgotnych biszkoptów powinni nasączyć je w posłodzonej kawie.
Na biszkoptach układam połowę masy serowej, a wierzch posypuję przesianym przez sitko kakao tak, żeby uzyskać cieniutką, jednolitą, brązową warstwę na jasnej powierzchni serowej.
Układam kolejną, ostatnią warstwę biszkoptów, tym razem ciasteczka powinny być skierowane prostopadle do tych ze spodniej warstwy. Znów nasączam je likierem lub przed ułożeniem namaczam w kawie.
Na wierzch wykładam pozostałą masę serową i znów posypuję kakao. Można też nie posypywać wierzchu, a po upieczeniu i wystudzeniu polać sernik polewą czekoladową.
Wstawiam sernik do piekarnika nagrzanego do 180 °C i piekę przez 30 minut. Następnie zmniejszam temperaturę do 160 °C i piekę jeszcze przez ok. pół godziny.
Ciasto studzę w piekarniku przy otwartych drzwiczkach i kroję dopiero po całkowitym wystudzeniu.