9-16 maja 2014. Spontaniczny wyjazd na Kretę, chociaż miałam już nigdzie nie latać przed wyjazdem do Azji. 35 najlepszych zdjęć z tygodniowego pobytu na tej pięknej, greckiej wyspie, gdzie można nie tylko plażować i cieszyć się urokami smakowitych potraw kuchni greckiej, ale również pochodzić po górach, wyciszyć się w atmosferze skupienia w jednym z klasztorów, popatrzeć jak pięknie położone są małe, wysokogórskie miejscowości… Oto najlepsze zdjęcia z Krety, które przywiozłam z wyjazdu :D.
Zobacz też: Relacje z podróży po Krecie
Po Krecie podróżowaliśmy wynajętym samochodem. Pierwszego dnia przyjechaliśmy do Plakias późnym wieczorem, a na niebie świecił ogromny księżyc.
Plaża w Preveli to jedna z najbliższych plaż, chociaż i tak daleko od hotelu. Mając auto, mogliśmy sobie pozwolić na bezproblemowy dojazd, więc odległość hotelu od plaży nie była dla nas aż tak ważna, kiedy rezerwowaliśmy nocleg.
Niedaleko plaży mieści się klasztor. Idealne miejsce do spokojnego, cichego zwiedzania.
Gortyna to jedne z wielu ruin dawnych miast zachowanych na wyspie.
Podobnie jak popularne Fajstos, z przepięknym widokiem na góry i gaje oliwne oraz winnice.
Komos to przyjemna, rzadziej odwiedzana plaża.
Jazda samochodem po wąskich uliczkach urokliwych miasteczek to niewątpliwa atrakcja :).
Wielbiciele zwiedzania zamków i ruin dawnych cywilizacji na Krecie będą wniebowzięci :).
Podobnie jak wielbiciele siedzenia na skałach i wpatrywania się w morze i horyzont. Niesamowity relaks!
Na Krecie nie brakuje pieszych tras pośród skał. Polecam zabrać buty trekkingowe, zwłaszcza gdy planujecie wybrać się na plażę Sweetwater lub do jednego z wąwozów.
Nie mieliśmy czasu na wysokogórskie wyprawy, ale jeśli ktoś jest miłośnikiem, można je sobie zaplanować. Szczyty Gór Białych to ponad 2500 m n. p. m.
Wąwozem Aradena, pokonując skaliste przejścia, przeszliśmy, kilkugodzinnym spacerem, do morza. Jedna z piękniejszych plaż na wyspie znajduje się na samym końcu.
Przyjemny do przespacerowania jest też Półwysep Balot. Dookoła rozległe przestrzenie, pogoda kapryśna i zmienna, a dodatkowo – silny wiatr.
Na Chrisi Island można poleżeć i poleniuchować, ale, moim zdaniem, lepiej zrobić to na jednej z wielu kreteńskich plaż.
Na przykład na Elafonisi, gdzie znajduje się… różowy piasek :).
Zapomnijcie o burgerach, frytkach i kotletach. Kuchnia grecka to rarytasy, których koniecznie trzeba spróbować!
A może ktoś z Was był w innych, pięknych miejscach na Krecie? Piszcie, co warto tam zwiedzić, a czego nie polecacie!
Piękne zdjęcia. Przyjemnie popatrzeć i zachwycić się razem z Tobą urodą świata. Byłam na Krecie i Santorini i też przywiozłam wiele pięknych zdjęć – trudno byłoby wybrać najładniejsze. Pozdrawiam serdecznie. Jestem zaskoczona jak podobne są nasze upodobania. Tylko ja jeszcze nie założyłam bloga – ale powoli dojrzewam. Będę do Ciebie zaglądać. ELACELA
Elu, dziękuję pięknie! Życzę Ci w takim razie kolejnych wspaniałych podróży i jeśli zdecydujesz się je opisywać, to dużo przyjemności i fajnych czytelników :))).
jestes piekna Dorotko,pozdrawiam 🙂