Polska impreza z grillem to w pierwszej kolejności kiełbasa z grilla, ponacinana, ewentualnie skropiona piwem, grillowana do uzyskania popękanej, chrupkiej skórki oraz karkówka z grilla, pachnąca czosnkiem, z dodatkiem ziół, cienko pokrojona lub roztłuczona, miękka. Znacznie rzadziej przygotowujemy steki z grilla, mięso trudniej dostępne w sklepie, o wyższej cenie i wymagające, choć znając kilka trików kuchennych, również steki wołowe można ugrillować do pożądanego stopnia wysmażenia.
Zobacz też: Więcej pomysłów na obiad
W moim domu, zapewne podobnie jak u większości z Was, steki z grilla nie goszczą zbyt często. Przyzwyczajone do karkówki i kiełbasek podniebienia rodziny i znajomych to spore wyzwanie dla domowego kucharza, który pragnie odkrywać nowe smaki i sposoby przyrządzania potraw. Dlatego mięso wołowe warto kupić u sprawdzonego dostawcy (ten przepis powstał we współpracy z MAKRO, gdzie świeżych mięs jest bardzo duży wybór), takie specjalnie przeznaczone na steki, dzięki czemu po obróbce termicznej nie będzie gumowate, a jego smak będzie można wydobyć dzięki kilku prostym, dodatkowym składnikom – w klasycznej wersji do steków wystarczy dodatek soli i pieprzu, ale możecie poeksperymentować z dodatkiem chili, imbiru, czosnku lub sosu sojowego czy suszonych ziół, wydobywając z mięsa dodatkowy smak i aromat. Znajomym i rodzinie warto dać do spróbowania zarówno te słabiej jak i mocniej wypieczone steki, dzięki czemu każdy, kto próbuje ich po raz pierwszy, będzie mógł zadecydować, który sposób przyrządzenia jest jego ulubionym.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 2 steki wołowe
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
Jak zrobić
- Bardzo świeża, czerwona wołowina powinna przed grillowaniem poleżeć 1-2 dni w lodówce i delikatnie ściemnieć – dzięki temu mięso skruszeje.
- Na 1 godzinę przed grillowaniem steki wyjmujemy z lodówki, żeby uzyskały temperaturę pokojową.
- Wycinamy ze steków większe kawałki tłuszczu (warstwa tłuszczu z zewnątrz powinna mieć grubość ok. ½ cm), a błony w środku można delikatnie ponacinać nożem. Dzięki temu mięso podczas grillowania nie obkurczy się zbyt mocno i zachowa swój kształt.
- Nacieramy mięso solą i pieprzem (przyprawić można je także ok. 12 godzin wcześniej) i smarujemy oliwą z oliwek, żeby nie przywierało do kratki grilla.
- Układamy steki na kratce lub tacce do grillowania (na niższej półce grilla, ale niezbyt blisko ognia, żeby mięso nie przypaliło się, a jedynie uzyskało wypalone paski) i grillujemy z obu stron (1 minuta na każdą stronę).
- Obracamy steki o 45 stopni (jeśli chcemy uzyskać wzór kratki) lub kładziemy tak, żeby nadal rumieniły się w tym samym miejscu, w którym mięso jest już mocniej przypieczone i zostawiamy do grillowania na średnim ogniu (można polać węgle wodą lub przełożyć żeberka na wyższą półkę grilla), pod przykryciem (jeśli nie posiadamy grilla z pokrywą, można zawinąć steki w folię aluminiową).
- Jeśli dysponujemy termometrem kucharskim, można sprawdzać stopień wypieczenia i zdejmować mięso z rusztu, kiedy środek każdego steku uzyska odpowiednią temperaturę.
- Bez termometru możemy określić stopień wypieczenia mięsa na podstawie jego miękkości i sprężystości oraz czasu grillowania.Steki bardzo krwiste – temperatura w środku mięsa to ok. 55 °C, wystarczy grillowanie ich po 1 minucie z każdej strony na dużym ogniu.
Kolejne czasy grillowania uwzględniają szybkie grillowanie (po 1 minucie z każdej strony) na niższej półce grilla, a następnie przełożenie mięsa na wyższą półkę i grillowanie pod przykryciem.
Steki krwiste - temperatura w środku mięsa to ok. 60 °C, czas grillowania po ok. 1 minucie z każdej strony
Steki półkrwiste - temperatura w środku mięsa to ok. 63 °C - czas grillowania po ok. 2-3 minuty z każdej strony
Steki średnio wypieczone - temperatura w środku mięsa to ok. 71 °C, czas grillowania po ok. 5-6 minut z każdej strony
Steki dobrze wypieczone - temperatura w środku mięsa to ok. 77 °C, czas grillowania po ok. 7-9 minut z każdej strony
Steki bardzo dobrze wypieczone - temperatura w środku mięsa to ok. 82 °C, czas grillowania po ok. 10-12 minut z każdej strony - Po zdjęciu z rusztu stekom dajemy 1-2 minuty „odpoczynku” na talerzu i dopiero po tym czasie serwujemy z ulubionymi dodatkami.
Steków się nie nakłówa…
Aż mi się zatęskniło za latem 🙂
Wygląda super, tak sobie uświadomiłem, że jeszcze steka z grilla chyba nie jadłem. Mam nadzieję że jeszcze w to lato mi się uda spróbować. Natomiast najlepszą rzeczą jaką jadłem z grilla była – świeża ryba – dopiero co wyciągnięta ze stawu – rewelacja!
Świeża ryba z grilla jest super, zwłaszcza pstrąg :).
chyba troszkę przekombinowane te dźwięki ptaków w tle 😉 troszkę mniej i troszkę ciszej lepiej te ptaki ustawiać 😉
Przekażę ptakom, żeby następnym razem ćwierkały trochę ciszej :).
Wygląda smakowicie, ale prawda nasze grille kończą się na kiełbasie max piersi z kurczaka.Czasami warto spróbować czegoś nowego 😉
Na stekach przyznaję – się nie znam. Ja to lubię wszystko po węgiersku – nakroić, nawrzucać, zamieszać i jeść 😉 A chabasik na grilla to lubię sobie lajsnąć kiełbaskę, kawałek boczku i ptaka nielota 🙂
Podły Ryszardzie, nigdzie nie twierdzilem ze kurczaka można jeść krwistego. Oczywiście prawdą jest to co piszesz. I właśnie z uwagi na tę prawdę, wszyscy są przyzwyczajeni do dopieczoengo mięsa, więc siłą rozpędu dopiekają również i wołowinę.
@Piotr: Kurczaka nie powinno się jeść krwistego (nawet różowego) z powodów higienicznych. Szefowie kuchni z telewizora tez tak mówią. Mi natomiast wydaje się, że niedosmażenie i tak nie dodaje mu soczystości. W przeciwieństwie do wołowinki, którą lubię medium-rare ew. medium 🙂
Większości ludzi wydaje się, że mięso musi być dobrze wypieczone, bo do tego są przyzwyczajeni. Konia z rzędem temu, kto widział Polaka zajądającego krwistego kurczaka lub świniaka. Myślę, że każdy kto zagustuje w stekach i zacznie się tym bardziej interesować, kończy na minimum średnio wysmażonych lub jeszcze bardziej różowych 🙂
No właśnie…Faktycznie większość gustuje w wersji wypieczonej… Dobrze być w mniejszości:-) Wino lepsze do wołowiny;-)
Kwestia wyczucia, ale ciężko jest uczyć się na tak drogim mięsie, zwłaszcza jak wszyscy chcą mieć mocno wypieczone i o podeszwę wtedy wyjątkowo łatwo ;). Zwłaszcza jak jest już dobre piwo na stole ;).
Bo niestety jest to pochodna ceny no i zdolności grillmasterskich po trosze…
@Damian a jednak, obok kiełbasek, to karkówki kupuje się w Polsce najwięcej na grilla , stąd moje pytanie czy są jakieś wyjątki :). @Piotr nie znałam tego i moim zdaniem to mit, ale kto wie… 😉
A co z pradawną prawdą, że steków nie soli się przed smażeniem bo stwardnieją? Mit?
Jak można dobrego wołu porównywac do świniny? Toż to niebo, a ziemia. Sacrum i profanum. Steki medium. Zesmażanie ich zabija potencjał smaku.
medium! medium! Wołowe wolę z patelni, karkówkę z grilla.
Dzięki Rinoa za uwagę, człowiek przestał korzystać z grilla bez pokrywy i zapomniał jak to jest :).
[..YouTube..] Dzięki Rinoa za uwagę, człowiek przestał korzystać z grilla bez pokrywy i zapomniał jak to jest :).
ja nie posiadam grilla zamykanego dlatego nie polecam przy takim smarować mięso oliwą, bo gdy ona spływa często powstają płomienie i można przypalić mięso, ale jest też takie wyjście, że przy braku pokrywki można mięso zawinąć w folię aluminiową i tak grillować, a ze steków wołowych najbardziej lubię mocno przysmażonego;)
[..YouTube..] ja nie posiadam grilla zamykanego dlatego nie polecam przy takim smarować mięso oliwą, bo gdy ona spływa często powstają płomienie i można przypalić mięso, ale jest też takie wyjście, że przy braku pokrywki można mięso zawinąć w folię aluminiową i tak grillować, a ze steków wołowych najbardziej lubię mocno przysmażonego;)
Czasem tak bywa, że skleroza daje o sobie znać i człowiek zapomni ;).
[..YouTube..] Czasem tak bywa, że skleroza daje o sobie znać i człowiek zapomni ;).
Ja również przyprawiam dopiero na ostatnią chwilę. 🙂
[..YouTube..] Ja również przyprawiam dopiero na ostatnią chwilę. 🙂