fbpx
Czytasz właśnie
Liczi

Liczi

Liczi
4.5/5 (2)

Liczi – łysy rambutan, kuzyn longana! Jędrna, choć miękka skórka o pięknym, czerwono-różowym kolorze, gałązki związane w kiść i owoc, który wyróżnia się na straganach, pomimo niewielkiego rozmiaru. Po obraniu, nawet bez użycia noża – wyjątkowo soczysty miąższ, a w środku łatwo odchodząca pestka. Słodsze od rambutana i dużo bardziej soczyste, w smaku liczi przypomina różowe winogrona. Nietrudno się zapomnieć i zjeść dużo więcej niż tylko kilka sztuk.

Zobacz też: Więcej pogadanek w kategorii owoce egzotyczne

Liczi – jak wybrać, przechowywać, jeść i do czego pasuje – film wideo

Obejrzyj bezpośrednio na moim kanale na YouTube

Jak wybrać

Owoc dojrzały ma czerwono-różową skórkę, jędrną, niepoplamioną, bez śladów pęknięć, pleśni i uszkodzeń. Owoce liczi z uszkodzoną, poplamioną lub zbyt ciemną skórką są przejrzałe i nie nadają się do zjedzenia.

Liczi
Liczi

Przechowywanie, przygotowanie i zastosowanie w kuchni

W momencie zerwania z gałązki proces dojrzewania zostaje zatrzymany i przez 2-3 dni można przechowywać liczi w temperaturze pokojowej. Schowane do lodówki, utrzyma świeżość przez ok. 5 tygodni, a schłodzone – również smakuje wybornie!

Najprościej serwować je na surowo, obierając ze skórki i usuwając cienką błonę otaczającą biały, wyjątkowo soczysty miąższ. Ostrożnie – może niespodziewanie wytrysnąć prosto do oka :). Nie warto odgryzać kawałek po kawałku – liczi najlepiej zjada się w całości, rozkoszując się pysznym sokiem i wypluwając dyskretnie łatwo odchodzącą pestkę. W całości lub kawałkach, można dodać owoce do sałatki owocowej, wykorzystać jako dodatek do deserów, sosów, składnik koktajli i soków. Z liczi przygotowuje się też przetwory: owoce, w lekkim syropie, można zamknąć w słoiku lub puszce. W słoikach można również przechowywać dżem z liczi, a świeże owoce nadają się także świetnie jako składnik sosów do ryb i mięs.

Oprócz serwowania na surowo, owoce, po pieczołowitym oddzieleniu miąższu od pestek, można wykorzystać jako dodatek do deserów czy przetworów oraz składnik koktajli i lodów. W nowoczesnych przepisach jabłka budyniowe wykorzystuje się też jako składnik sosów do mięs.

Zobacz też
Longkong

Liczi – skład i dobroczynne działanie

Owoce liczi, bez zawartości tłuszczu, są bogatym źródłem błonnika, witamin i przeciwutleniaczy. W 100 g liczi znajduje się aż 71,5 mg witaminy C (119% zalecanego dziennego spożycia). Jako alternatywa dla cytrusów, liczi wspomaga odporność organizmu oraz zwalcza wolne rodniki.  Dodatkowo, zawiera spore ilości witamin z grupy B: tiaminy, niacyny i kwasu foliowego, wspomagających metabolizm. Dzięki minerałom: potasowi i miedzi liczi ma korzystny wpływ na pracę serca i utrzymanie odpowiedniego poziomu ciśnienia krwi, zapobiegając zawałom i chorobie niedokrwiennej serca. Usprawnia też produkcję czerwonych krwinek.

Liczi jest idealne na upały – nie tylko zimny sok, ale również same, świeże owoce, po zjedzeniu pomagają schłodzić organizm od środka.

Liczi – dieta

100 g świeżego, surowego owocu to 66 kcal, podobnie jak w przypadku winogron, ale, pomimo wszystkich wymienionych wcześniej zalet tego owocu, warto wspomnieć o jego wysokim indeksie glikemicznym IG=ok. 70, co przewyższa indeks glikemiczny wielu owoców (zjedzenie liczi powoduje szybki skok cukru w organizmie i jego równie szybki spadek, skutkujący wczesnym pojawieniem się uczucia głodu) i, razem z ananasem, arbuzem, rodzynkami oraz winogronami plasuje liczi na liście owoców których należy unikać, będąc na diecie lub chorując na cukrzycę.

Owoce liczi
Owoce liczi

Podoba Ci się? Oceń lub zostaw komentarz 🙂

Zobacz komentarze (1)
  • Jadłem owoc ten w Polsce zarówno swieży z Mini -Europy jak i w syropie z puszki z supermarketu w przepisach nie używałem tak e Polsce jest egzotyczny tak że szkoda do sałatek czy przetworów.Jadlem za to jeszcze ogorka kolczastego tropikalnego i karambolę, którą nieopatrznie wladowałem do galaretki która dzieki temu nie mogla sie zestalić.Liczi smakowało mi jako takie z pestek zrobilem żonie naszyjnik są piękne błyszczące w smakowitym kasztanowym kolorku..

Leave a Reply

Your email address will not be published.

© 2009-2024 | Dorota Kamińska blog kulinarny, przepisy, podróże i styl życia | Wszystkie prawa zastrzeżone | Część odnośników na blogu to afiliacyjne linki partnerskie | Moja książka: Superfood | Silnik: Wordpress | Serwer: Bookroom