Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z…
W lipcu 2011 wpadłam na krótko do Łodzi i zgodnie z Waszymi sugestiami odwiedziłam kilka restauracji, poszukując potraw regionalnych, charakterystycznych dla tego miasta i okolic oraz nowych, kolorowych, prostych i szybkich dań.
Będąc w Łodzi miałam tylko jeden dzień na zwiedzanie, dlatego zdążyłam odwiedzić zaledwie kilka restauracji.
Podziękowania za udostępnienie lokalu i smaczne potrawy:
Zaraz Wracam Bistro – ul. Piotrkowska 101, Łódź
Restauracja Polska – ul. Piotrkowska 12, Łódź
U Szwajcara – Tymienieckiego 22/24, Łódź
Anatewka – ul. 6 sierpnia 2/4, Łódź
Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z filmami wideo. Jestem autorką książki „Superfood po polsku”, a moje ukochane miasto, w którym mieszkam, to Wrocław :). Uwielbiam gotować i karmić siebie i innych, kiedyś moim hobby było pieczenie serników, a potem „wkręciłam się” w odchudzanie… posiłków ;). Od ładnych paru lat doradzam, jak jeść smacznie i zdrowo (da się!), żeby dobrze się czuć, mieć mnóstwo uśmiechu i energii oraz miło spędzać czas, nie tylko w kuchni.| Więcej o mnie
ale ladnie mowisz! bardzo milo sie Ciebie slucha.
Było świetnie, jeszcze raz dzięki. Anatewka nie zasłużyła na linka, pełna zgoda 😉
Listonic zasłużył za pomoc w badaniu rynku, w wolnej chwili dopiszę :).
To prawda. Kuchnia Dolnego Śląska też jest bardzo wymieszana, ze względu na
napływ różnej ludności po wojnie. Podobno charakterystyczną, regionalną
potrawą jest u nas żurek w chlebie :).
To ja go wobec tego znam właśnie pod nazwą „chlebek turecki”, jadłam dawno
temu we Wrocławiu, raz w życiu i faktycznie jest pyszny. Nie wiedziałam, że
to charakterystyczny, łódzki przysmak.
cd… od siebie ze stołu mówię mizeria na zsiadłym mleku (w ogóle zsiadłe
mleko <3) i prażoki, podsmażonym boczusiem i cebulką polane mmm 😀 Że gdzie
indziej "nie je się" knedli z truskawką na potęgę, w sezonie, to mnie do
cna dziwi! Toż to zbrodnia 😉 Znajomi z Małopolski kręcili oczami na widok
dużej, okrągłej, wielkością niczym baleron, kaszanki w grubym flaku, czy to
też takie niespotykane hehe? Pozdrawiam
Tak w ogóle, bardzo mnie zainspirowałaś do przemyśleń. Wczoraj trafiłam tu
o późnej porze i kiepsko się wtedy klarownie myśli, ale wałkuję ten temat w
głowie i wpadło mi co nieco na myśl. Ja jestem typowo rodowitą Łodzianką i
ciężko myśleć o łódzkiej kuchni i jej wyróżnikach mało znając kuchnie
innych regionów. Dopiero kontakty ze znajomymi z innych zakątków
uświadamiają pewne rzeczy. Podobno typowo łódzki jest hot-dog z surówkami,
pizza z sosami (jak to tak gdzie indziej bez sosów?! :D) …cdn.
Niektórzy nazywają to bardziej formalnie mianem „Chlebek turecki”, ale
pewności nie mam, czy to dokładnie to samo (smakowo i składowo) co żulik. W
każdym razie, nigdy nie zdarzyło mi się, abym nie została zrozumiana
prosząc w Łodzi o żulika w piekarni 😉 To taki właśnie podłużny chlebek,
ciemny, z rodzynkami, z drobinkami ziarenek kawy, dobry powinien być
puszysty, ale zwarty i treściwy, nie watowaty i suchy 🙂 Bardzo polecam,
pyszności 🙂 Zajadam najczęściej bez dodatków, czasami smaruję masłem
Przed moją wizytą podpytywałam o regionalne łódzkie potrawy na Facebooku i
zgłębiałam wiedzę, czytając różne artykuły i przeglądając dostępne w
internecie menu różnych restauracji. Niestety o żulikach nikt nie
wspominał, a szkoda. Co to takiego? 🙂
Zalewajka to królowa łódzkich stołów. W moim domu gości od zawsze.
Najlepsza z podsmażanym boczkiem i cebulką, a w sezonie, z grzybami <3
Szkoda, że skupiłaś się na restauracjach głównie, w piekarniach np. czekają
przepyszne żuliki, o których mało kto z poza Łodzi słyszał. Polecam
zgłębić, a najlepiej spróbować 😀
Dorotka powinnaś takie samo video zrobić o Wrocławiu 🙂 Co niedziele mamy problem gdzie pójść na dobry obiad (ileż można jeździć do Chrząstawy lub w akcie desperacji odwiedzać Pizze Hut :P)
Ależ miło oglądało mi się filmik o moim mieście;-))))). Oprócz tych miejsc
jest także wiele innych, równie ciekawych i serwujących smaczne rzeczy.
Łódź pod tym względem ma do zaoferowania dużo miejsc, gdzie można dobrze
zjeść.
Dobry przewodnik, dla kogoś, kto chce wpaść do Łodzi na kilka dni 🙂
jestem Lodzianka i strasznie podoba mi sie Twoj filmik, takze uwazam ,ze w
Lodzi sa dobre restaruracje:):):)):)Dziekuje za ten filmik jest starsznie
sentymentalny dla mnie ,poniewaz juz nie mieskzam w Lodzi:( odwiedzam ja
tylko raz na rok.pozdrawiam
wpadaj do Konina 😀
Wtedy jeszcze nie było, ale teraz jest już Polka przy Manufakturze.
Tez jestem z Lodzi, Piotkowska jest piekna po 18, szczegolnie latem 🙂
a jest w Łodz jakaś restauracja P. Gesler?
Świetne video, nie mam pojęcia jak to zebrałaś, zmontowałaś, doświetliłaś.. I że Ci pozwolili filmować.. ja kiedyś pytałam, czy mogę sfotografować wnętrze i kelner się nie zgodził:) szacunek;)
ps. gdzie kupiłaś tę bluzkę, jeśli możesz zdradzić?;)
Bluzka jest z Top Secret, ale to jest materiał sprzed roku, więc raczej jej już nie uświadczysz w sklepie. O dziwo, obyło się bez sztucznego doświetlania, a zgodę na filmowanie pozałatwiałam sobie wcześniej, przed przyjazdem do Łodzi :).
lodz dom ! bede tam w sierpniu !
Na pewno jeszcze się kiedyś pojawię, bo bardzo lubię Łódź :).
Jestem łodzianką i bardzo ucieszyłam się na ten filmik Łódź ma wiele
kulinarnych perełek i ma właśnie bardzo bogatą kuchnie zapraszamy ponownie
do Łodzi 🙂
moje kochane miasto, super filmik!
bardzo fajny pomysł na filmik! 🙂