Odrobina chłodu na dworze i moc czerwonych malin sprawiły, że przyszła mi chęć na cudownie apetyczną, kruchą, kremową, słodką, z lekką nutą kwaskowego smaku, tartę. Chęć na tartę, którą najpierw zjada się oczami. Tartę, którą przygotuję w krótkim czasie. Oto tarta z malinami, od dziś moja ulubiona.
Zobacz też: Więcej przepisów na najlepsze ciasta
Sekret jej smaku i apetycznego wyglądu tkwi w prostocie: maliny, o pięknej barwie, kuszą swoim wyglądem. Ciasto, klasyczne, kruche, upieczone na mące krupczatce, chociaż w zdrowszej wersji można zastąpić ją mąką gryczaną, orkiszową, razową pszenną lub bezglutenową. Klasyczna, kwaśna śmietanka wzbogacona o smak syropu różanego, który z malinami tworzy wspaniałą kompozycję smakową. To mała inspiracja z jednej z wrocławskich czekoladziarni, gdzie serwowano kiedyś lody malinowo-różane.
Możecie poeksperymentować z nadzieniem: zamiast śmietanki wykorzystać jogurt lub budyń, albo kremowy serek mascarpone. Mniej kwasku to także mniej cukru do posłodzenia, a ten, zdrowiej, zastąpić ksylitolem. Kilka listków mięty do dekoracji, a dla wielbicieli czekolad – może odrobina grubo startej, białej lub deserowej, gorzkiej? Ciekawa jestem, czy coś pozmieniacie w moim przepisie. Dajcie znać, jak udała się Wam tarta z malinami :).
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
Wierzch
- 200 g kwaśnej śmietany 12-18% (można zastąpić kremowym serkiem lub gęstym jogurtem naturalnym)
- 2 łyżeczki cukru pudru (+ dodatkowy do dekoracji (opcjonalnie))
- 500 g malin (świeże)
- listki mięty (do dekoracji)
- 2 łyżeczki syropu różanego (opcjonalnie; można zastąpić ekstraktem z wanilii)
Spód
- 2 szklanki mąki krupczatki (można zastąpić mąką orkiszową, pszenną razową, gryczaną lub bezglutenową)
- 5 łyżek cukru (można zastąpić ksylitolem)
- 200 g masła (1 kostka)
- 1 żółtko
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
- Maliny - walory, właściwości, witaminy
- Mąka bezglutenowa - przepis
- Jak zrobić kruche ciasto
Jak zrobić
- Masło siekamy z mąką, następnie dodajemy cukier i rozcieramy palcami. Dokładamy żółtko i ugniatamy kruche ciasto, które schładzamy w lodówce.
- Schłodzonym ciastem wykładamy formę do tarty, całość nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 °C. Po upieczeniu studzimy.
- Śmietanę, cukier puder i syrop różany ubijamy za pomocą trzepaczki i wykładamy na ciasto. Dekorujemy opłukanymi, przebranymi i osuszonymi malinami. Możemy posypać po wierzchu odrobiną cukru pudru.
Pani Dorotko do spodu dala Pani zwykły cukier?Bo w przepisach mówi Pani o dodawaniu do tart cukru pudru;)
Najlepiej dodawać cukier-puder, bo się najłatwiej rozpuści, ale zwykły też można. Po prostu może być tak, że jak kryształki nie są bardzo drobne, to się dokładnie nie rozpuści i skarmelizuje w cieście. Co też jest ciekawym efektem :).
Smakowita ta twoja tarta 🙂 Ja niedawno piekłam podobne kruche ciasto z malinami, budyniową pianką i kruszonką.
A co zrobić, żeby śmietana po rozłożeniu na cieście nie podeszła wodą?
Jeśli jest tłusta, to nie powinna się wytrącić (nie miałam tego problemu), ale różnie z tym może być. Można ją wcześniej zostawić na sitku wyłożonym papierowym ręcznikiem do odcedzenia lub rozmieszać z żelatyną rozpuszczoną w kilku łyżkach gorącej wody, tak jak krem jogurtowy. Jeśli akceptujesz wykorzystywanie fixów do śmietanek, to również może to pomóc utrzymać konsystencję, ale dobrze popatrzeć na skład – zwłaszcza na to, czym jest słodzony taki fix.
jest pyszna 🙂 robilam wg Twojego przepisu, dodalam jeszcze galaretke 🙂
Bardzo się cieszę, że się udała :). Z galaretką też fajna sprawa, chociaż osobiście wolę maliny bez jej dodatku :).
Czy syrop różany jest niezbędny? Jeżeli tak to gdzie można go kupić?
Pozdrawiam
W
Możesz zastąpić innym syropem smakowym, np. waniliowym, czekoladowym, cytrynowym, limonkowym czy klonowym albo po prostu dać odrobinę więcej cukru pudru. Mój syrop różany przywiozłam sobie z wakacji w Bułgarii, ale możesz go też nabyć w internetowych sklepach. Stacjonarnie nigdy nie spotkałam, chociaż może można go dostać w Almie albo Marks&Spencer.
Ohhh jaka piekna! 😀
superrrrr
supsuer wow
Ja na swojej liscie kulinariów z PK do zrobienia mam sporo, ale dzis robie sernik na zimno, a jutro będzie własnie tarta z malinami. Juz sie nie moge doczekac.
Aaa widzisz Eliza, zapomniałam zapytać czy się udała. Dobrze, że tak :).
Jagodowa była pyyynia. Teraz spróbuje malinowa zrobić 🙂
super
super…
Nie lubię malin.
ooooooooh jak bym zjadla takie cudo
Nie tylko wzrok trudno oderwać… 🙂 zjadłabym!!!
Dorotko, wczoraj odkrylam Twoją stronę i nie mogę oczu oderwać. Bardzo inspirująca. Ale mam pytanie dotyczące substancji żelujących, czy wiesz gdzie mozna dostac galaretki owocowe bez żelatyny, np z pektyna lub agar-agar. Ja nie używam żelatyny, a strasznie mam ochote na sernik na zimno z galaretka i truskawkami. Bedę wdzięczna za odpowiedź
Baaardzo mi miło i się cieszę :). Jeśli nie przeszkadza Ci używanie produktów z karagenem, to w sklepach spożywczych i marketach są teraz galaretki w 30 minut Delecty. Ja ich używam do usztywniania deserów, ale zaprzyjaźniona blogerka przetestowała na serniku na zimno i się sprawdziły :). Agar i pektyna to już trudniejsza dostępność, poszukałabym w Google czy jakiś sklep internetowy z nietypowymi produktami ich nie oferuje albo zerknęła też na Allegro po prostu :).
Czy zamiast syropu różanego mogę śmietanę z cukrem brązowym rozmieszać?
Oczywiście :).
Przepyszszszna !
Dorotko mam pytanie, mam nadzieję, że odpiszesz szybko bo za pare godzin będe miała starcie z moim problemem 😉
Masz może jakiś sposób żeby wyciągnąć tartę z formy bez jej niszczenia? Ja potrafie popsuć ciasto nawet otwierając tortownice 😛
W ogóle jakikolwiek sposób na jej wyciągnięcie najlepiej 😉 z góry dziękuje za odpowiedź 🙂
Zawsze podaję tartę w foremce, kroję w foremce i wyjmuję po jednym kawałku. Nigdy nie wyjmowałam całej, to chyba niemożliwe ;).
Owszem jest sposób na wyciągnięcie tary … zrobiłam dziś swoją pierwszą w życiu tartę i nie miałam problemu z wyciągnięciem jej w całości. Kupiłam formę w TESCO nie pamiętam firmy ale kosztowała ok 30 zł, dodatkowym atutem jest luźny spód foremki. Zrobiłam tak, na spód formy wycięłam okręg z papieru do pieczenia tak że sięgał do połowy formy. Ciasto fajnie przywarło po nałożeniu. Po upieczeniu ciasto odstawało od brzegów na bokach więc nie martwiłam się że coś przywże … pierwszy kawałek wykroiłam i tarta jest supe, ładnie się wyciąga … jedyne co, to wyszło mi za dużo ciasta a szkoda było mi wyrzucić więc wyszło troszkę za grube … ale jak na pierwszy raz jest extra !!! Do tego dałam bitą śmietanę i jagody 🙂
Błagam Doroto odpowiedz szybko!!!!!!!!
a mozna zrobić tak żeby maliny też były już na cieście w piekarniku? w sensie że na gorąco, maliny też.?
Teoretycznie można, ale się rozciapią i puszczą sok, nie będzie to fajnie wyglądać. Lepiej wykładać świeże.
Wygląda na to, że większość komentarzy odnosi się do urody Pani Doroty, a więc dodam także coś od siebie: Cudowna, piękna, urocza!
Hahaha, Gościsławie, chyba jednak zdecydowana większość dotyczy tarty 😉 Niemniej pięknie dziękuję za komplement :).
Cała przyjemność po mojej stronie;)
Swoją drogą przepis super, wykonałem i wyszła bardzo smaczna.
Dziękuję za przepis i pozdrawiam serdecznie!
Rewelacja! Na prawdę!
ślicznie wygląda aż się chce zjeść…;)
Takie jedzenie, a ja na diecie…
Dziewczyno, powiem tak: myślałem, że najgorzej na diecie będę znosił zapach pieczonego sera…
Teraz już wiem co jest gorsze – wizyty na Twoim blogu.
Pokazujesz takie wspaniałości, że człowiek myśli tylko o tym, żeby szybciej zakończyć dietę i powrócić do normalności.
Tym przepisem mnie poprostu urzekłaś.
Skoro na diecie, to polecam tartę w wersji light – czyli same maliny :).
Dobre, ale to jest dieta DUCANA. 🙂 więc tylko jogurt i to naturalny, ale dziękuję za miłe pocieszenie.
Widzę, że pracujesz nad wyglądem i funkcjonalnością strony. 🙂 Z dobrym skutkiem.
Pozdrawiam
Tomek
Dla mnie dieta bez owoców byłaby karą 😉 Ale akurat ostatnio mam problem w drugą stronę ;).
Cudna tarta, piękne zdjęcia!
Ta tarta jest cudowna!
Ślicznie wygląda, aż chce się zatopić zęby w kawałeczku. uwielbiam maliny z kremem, uwielbiam tarty – a więc to ciasto idealne.
Pozdrawiam
Dzięki Wam wszystkim :). Wyszła przeurocza, aż szkoda było zjeść. Tzn. szkoda było na początku, bo po pierwszym kęsie pochłonęłam prawie połowę ;). Powstrzymała mnie chyba tylko perspektywa wizyty znajomych, którzy na tę tartę byli specjalnie zaproszeni :). A ciasto na mące krupczatce wyszło szalenie kruche.
Apetyczna i taka leciutka owocowa.
Moja ulubiona letnia tarta – Twoja wygląda po prostu przepięknie 😀
Cudna, a ja maliny mam w lodówce, chyba wiem co na deser 🙂
jest naprawdę cudowna
i napatrzec się nie można 🙂
Cudowna! Niestety, u mnie maliny już się skończyły, ale mam zapas mrożonych!
Pozdrawiam serdecznie!
Piękna tarta i łatwa w wykonaniu 🙂 Pozdrawiam!
Wspaniała tam twoja tarta 😉 Ja dzisiaj kupiłam malinki ale juz je zamroziłam 😉 Dzisiaj piekłam co innego 😉