Rzadko noszę wzorzyste ubrania, z reguły nie czuję się w nich zbyt dobrze i mam wrażenie, że wyglądam w nich na kilka lat starszą niż jestem w rzeczywistości. Ale robię wyjątek dla kilku elementów mojej garderoby. Granatowa koszula i białe dżinsy to zestaw, po który chętnie sięgam, gdy idę na spotkanie – biznesowe, ale z osobami, z którymi utrzymuję koleżeńskie relacje. Jako dodatki wybieram czerwone lub beżowe buty i białą torebkę, choć tym razem zdecydowałam się na mniejszą, czerwoną. Jak podoba Wam się strój: granatowa koszula + białe dżinsy – stylizacja udana, czy coś można byłoby zmienić?
Zobacz też: Więcej moich stylizacji
Gdy pracowałam w korporacjach i powoli docierałam do magicznej trzydziestki, ubierałam się na co dzień właśnie w takim stylu, choć pamiętam, że mając 25 lat, do pracy potrafiłam pójść w dżinsach i jaskrawozielonej bluzie. Po trzydziestce doceniłam takie zestawy, choć nie ukrywam, że cieszy mnie możliwość codziennego paradowania po domu w dresowych spodniach lub legginsach. Może właśnie dlatego ubieram się ładnie nawet wychodząc na zakupy do galerii – wbrew pozorom, poza występowaniem przed kamerą i obiektywem, nie mam wielu okazji do noszenia takiego stroju jak ten. Mariusz żartuje, że wyglądam tu trochę jak „pańcia” – zgadzacie się z nim? Bo ja nie ;). Fajnie mieć fotografa za partnera – on porobił zdjęcia mi na blog, a ja jemu do zapowiadanej niedawno książki :).
Granatowa koszula i białe dżinsy – stylizacja smart casual
Kupiłam kilka lat temu zestaw niegniotących się koszul, takich przewiewnych i lekko przezroczystych. Pod spód wkładam cielisty biustonosz i noszę wiosną lub latem, zwłaszcza w chłodniejsze wieczory. Uwielbiam zestawiać je z dżinsami: tutaj są to białe rurki, ale marzy mi się kiedyś porządnie zapuścić włosy i kupić granatowe dzwony „szwedy” – z butami na koturnach to by był „outfit” na medal!
Zastanawiałam się nad tym, jaki pasek dobrać: czarny, biały, a może brązowy? Ostatecznie stanęło na tym ostatnim i choć oczywiście srebrna sprzączka „gryzie” mi się ze złotym łańcuszkiem torebki, to ta wersja wydaje mi się najlepiej dopasowana. A może powinnam postawić na inny kolor/szerokość?
Rozważałam, czy czerwone szpilki nie pasowałyby tu bardziej, ale lubię mieć buty i torebkę w innych kolorach. A jak to jest u Was?
Uczę się od jakiegoś czasu robić manicure hybrydowy. Mam lakiery w dwóch kolorach: beżowym i czerwonym. Na razie w zupełności mi to wystarcza, to uniwersalne barwy pasujące do większości strojów i stylizacji.
Wydłużacze nóg – beżowe szpilki ;).
Podoba Wam się moja propozycja, czy coś byście zmieniły? Czekam na Wasze komentarze :).
Granatowa koszula i białe dżinsy – zestaw
- Granatowa koszula Stradivarius z 2014 roku. Podobna z Emily, Tommy Hilfiger, Mango i Only.
- Białe dżinsy Boss Orange z 2017 roku. Podobne G-Star Raw.
- Czerwona torebka Wittchen z 2017 roku, podobna tej samej marki, Michael Kors lub Patrizia Pepe.
- Beżowe szpilki skóropodobne Vices z 2016 roku, podobne Eksbut lub Gino Rossi
- Brązowy pasek skórzany Anna Field z 2017 roku. Podobny G-Star Raw.
- Okulary Ray-Ban Clubmaster 3016, podobne tej samej marki.
- Wisiorek z cyrkonią W.Kruk
- Pierścionek z cyrkonią no name. Podobny W.Kruk.
- Srebrna bransoletka Freedom W.Kruk
- Bransoletka czerwona Milou Jewellery.
- Zegarek Tissot Pinky.
- Hybrydowy lakier do paznokci Provocater Red
