Do kanapek, burgerów czy sałatek, a także jako przekąska na imprezę, zwłaszcza gdy zamiast w plastry, pokroi się ją w słupki. Kiszona marchewka, pachnąca cynamonem i ziołami, w pięknym, pomarańczowym kolorze. Tak, marchew kiszona też smakuje doskonale i jest miłą odmianą dla znanych wszystkim, choć oczywiście lubianych, ogórków.
Zobacz też: Więcej przepisów na kiszonki
Choć można ją zrobić dokładnie w ten sam sposób co ogórki, kiszona marchewka zyska na smaku, gdy doda się do niej korzenne przyprawy lub dodatkowe zioła, np. tymianek lub oregano. Podobnie jak w cieście marchewkowym, również w kiszeniu świetnie skomponuje się z cynamonem, anyżem, imbirem, kolendrą. Wyobraźcie sobie ten charakterystyczny zapach tuż po otwarciu słoika… ciekawe ile jest osób, które, tak jak ja, lubią wąchać kiszonki ;).
https://www.instagram.com/p/BI-DG9HDkk_/
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
Zawartość
- 500 g marchwi (obrana, pokrojona w plastry lub słupki)
- 1 ziarno ziela angielskiego
- 1 łyżeczka suszonej bazylii (lub tymianku czy oregano)
- 1 laska cynamonu
Zalewa
- 1 l wody (przegotowana; ciepła)
- 1 łyżka soli
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Przydatne przepisy i poradniki
UWAGA: Pasteryzacja niszczy sporą część witamin i innych korzystnych składników wytworzonych w czasie kiszenia, ale umożliwia przechowywanie kiszonej marchewki w pokojowej temperaturze. Ja wolę niepasteryzowaną :).
Jak zrobić
- Na dno dokładnie umytego i wyparzonego wrzątkiem słoja lub garnka wsypuję suszone zioła.
- Składniki na zalewę zagotowuję.
- Układam marchewkę na ziołach, dokładam cynamon i zalewam ciepłą zalewą.
- Obciążam marchewkę, żeby nie wypływała na wierzch (zapobiegnie to powstaniu szkodliwej dla zdrowia pleśni). Można obciążyć wyszorowanym, wygotowanym kamieniem otoczakiem lub np. miską czy kubkiem.
- Zamykam słój lub przykrywam garnek i odstawiam do ukiszenia.
- Po ok. 5-7 dniach kiszona marchewka będzie gotowa. Z garnka można przełożyć ją do mniejszych, wyparzonych wrzątkiem słoików i zakręcić. Słoiki lub duży słój można przechowywać przez ok. 1 rok w chłodnym miejscu.
Dziękuje za odpowiedz!
Mam pytanie odnośnie słoików – jeżeli od razu do nich wkładam a nie do garnka to powinny być zakręcone do końca czy dopiero po tygodniu szczelnie je zamknąć?
Dopiero po tygodniu :).
Super! Czytam sobie i myślę, jak nic będzie w zalewie octowej (której wielkim fanem nie jestem), a tu taka niespodzianka! Będę próbować i dołączę do mojej kiszonkowej komórki,
Pozdrawiam