Jedna z najbardziej znanych stolic na świecie, przez którą przewija się mnóstwo turystów. Zabytki, restauracje, punkty widokowe i różnorodne dzielnice oraz architektura, a do tego zakupy: Londyn. Co warto zobaczyć w tym mieście? Przez 10 dni snułam się po stolicy UK, towarzyszyła mi niezbyt ładna pogoda, ale dostrzegłam uroki Londynu i oto lista miejsc, które warto odwiedzić – moim zdaniem :).
Zobacz też: Relacje z mojej podróży do Londynu
Po tak długim czasie czuję niedosyt. Zwiedzanie Londynu zdecydowanie przypadło mi do gustu i jest tyle ładnych miejsc, że, podobnie jak w Paryżu, nie ma szans na ogarnięcie wszystkiego w jeden weeken. Moje 10 dni, gdybym miała lepszą pogodę, wykorzystałabym na 100% i na pewno dłużej spacerowałabym po wszystkich okolicach, w które się wybrałam. Czuję niedosyt, ale mogę pokazać Wam najpopularniejsze miejsca w Londynie, które warto zobaczyć. Na zwiedzanie nietypowych przyjdzie jeszcze kiedyś, mam nadzieję, czas :).
Westminster: Big Ben, London Eye, czerwone budki, Buckingham Palace
Pierwsze miejsce, do którego udałam się po przylocie do Londynu i wszystko, co charakterystyczne, położone blisko siebie. Koniecznie trzeba tu przyjść w ciągu dnia i po zachodzie słońca, kiedy budynki są podświetlone!
Nie widziałam Westminster Abbey, a to miejsce o tej samej randze co katedra Notre Dame w Paryżu! Nie skorzystałam też z London Eye, ze względu na nieładną pogodę i ograniczoną widoczność, ale na pewno warto jest zobaczyć Londyn z góry w piękny, słoneczny dzień.
Trafalgar Square, Leicester Square, Picadilly Circus, Chinatown
To na Trafalgar Square siedzą słynne londyńskie lwy, a z kolei na Leicester Square i Picadilly Circus warto udać się w poszukiwaniu wieczornej rozrywki. Przy Gerrard Street znajduje się piękna brama do Chinatown i nie muszę chyba dodawać, że warto wybrać się do chińskiej dzielnicy wieczorem, żeby ujrzeć kuliste lampiony i zjeść coś dobrego w jednej z restauracji :).
Harrods i Oxford Street
Najlepsze okazje zakupowe można upolować w Bicester Village, outletowej miejscowości oddalonej od Londynu o ok. 70 mil. To tylko godzina jazdy pociągiem i można połączyć tę podróż ze zwiedzaniem Oksfordu. A w Londynie… największy szał zakupowy można przeżyć na Oxford Street. Mnóstwo tu popularnych sieciówek i znanych domów handlowych. Fani luksusu mogą z kolei zrobić zakupy w domu handlowym Harrods, a miłośnicy „Love Actually” chętnie zajrzą do Selfridges.
British Museum, Victoria&Albert Museum, Tate Britain i Tate Modern
Choć nie przepadam za muzeami, w Londynie, w czasie najniższych temperatur i opadów śniegu, wybrałam się do British Museum. Ciekawe przeżycie, choć także dające dużo do myślenia, bo większość eksponatów pochodzi z podbojów cudzych terytoriów. Miłośnicy sztuki na pewno chętnie zajrzą do Tate Britain i Tate Modern, gdzie sama chętnie wybiorę się kolejnym razem.
Hyde Park i Kensington Palace
Zieleń w sercu Londynu to duży Hyde Park, gdzie warto pospacerować szczególnie w piękny, słoneczny dzień, zwiedzając Kensington Gardens i podziwiając pałac, który wygląda elegancko nawet na tle pochmurnego nieba.
Portobello Market, Notting Hill i Camden Town
Mocna dzielnica Londynu Notting Hill to piękne budynki w pastelowych kolorach, słynny Portobello Market, niewielkie kawiarnie i restauracje oraz sklepy z rękodziełem. Trochę artystyczna, choć nie tak „odjechana” jak Camden Town. Warto zajrzeć do obu :).
Spacer brzegiem Tamizy, Tower Bridge, widok z The Shard
Podziwianie widoków miejskich z perspektywy rzeki od zawsze było moją słabością, a w Londynie sporo czasu poświęciłam na fotografowanie miasta przy brzegu Tamizy. Jeśli macie ochotę poczuć się jak bohaterowie filmów, których akcja rozgrywa się w Londynie, koniecznie wybierzcie się tu na spacer!
Jeśli nie London Eye, to The Shard. Choć sama nie byłam na górze, słyszałam dużo dobrego o pięknych widokach z tego wieżowca!
Liverpool Street i Katedra św. Pawła
Kew Gardens i Richmond
Wszyscy znajomi z Londynu polecają, ale wycieczka do tych dwóch miejsc dopiero przede mną.
Londyn to piękne i ciekawe miasto, choć w moim prywatnym rankingu nie dorasta do pięt Paryżowi, że nie wspomnę o Nowym Jorku ;). Może patrzę na stolicę UK przez pryzmat niezbyt udanej pogody i trudnego czasu związanymi z osobistymi sprawami, a może po prostu to nie jest miejsce w moim stylu? Warto będzie wybrać się tam jeszcze raz i spróbować go odczarować!
A może ktoś z Was już był w Londynie? Jakie inne miejsca polecacie?
