Rozpoczęłam przedświąteczne wypieki i w domu mam przeogromny zapas ciasteczek czekoladowych oraz ciasteczka owsiane i anzac biscuits. Zapach przecudny, a jeśli do tego jeszcze dorzucicie pierniczki, to nawet brak śniegu za oknem nie będzie przeszkadzał nucić po cichu jakiejś kolędy i wprawiać się w świąteczny nastrój.
Przemalowałam już wszystko, co było do przemalowania. Wreszcie mogę powiedzieć, że umeblowanie w moim domu wygląda dokładnie tak, jak zawsze tego chciałam :).
26 grudnia idziemy z Mariuszem na wesele i… nie mamy się w co ubrać! Szukamy fajnej, granatowej marynarki i nawet znaleźliśmy jedną. Niestety, rozmiar nie ten co trzeba, więc jeśli widzieliście podobne we Wrocławiu lub Opolu, dajcie znać gdzie!
Ciężko przygotowywać mi nowe przepisy wigilijne, kiedy komputer zepsuty, więc mam nadzieję, że dotychczasowe Wam wystarczą. Piszcie czego brakuje na liście :).
Przypominam o konkursie – przysłaliście już sporo zgłoszeń, ale nadal macie czas. A do wygrania ekspres do kawy o wartości 4 tys. zł!
Na koniec trochę słodziaka moich byłych sąsiadów :). Szczeniak – owczarek azjatycki. Znacie tę rasę? Kiedyś będzie ogromny i jak zajdzie potrzeba, to będzie mógł polować na niedźwiedzie ;). Na razie jeszcze malutki i bardzo ruchliwy. Nie sposób zrobić mu choćby jedno ostre zdjęcie!
Już teraz życzę Wam radosnych i miłych, spokojnych Świąt. Z kolędami, pysznym jedzeniem i poczuciem bezpieczeństwa i szczęścia oraz bliskości tych, których kochacie :*.