Kto w dzieciństwie choć raz nie grymasił przy jej jedzeniu? Nic dziwnego, ja też nie zawsze za nią przepadałam, bo kluczem do jej przygotowania w smacznej wersji jest dobranie kilku rodzajów składników. W naszej kuchni, jeśli przejrzeć stare książki kucharskie, znajduje się co najmniej kilkadziesiąt przepisów. Zupa mleczna. Trauma z dzieciństwa, a może miłe wspomnienie? Zupa mleczna najlepsza to zupełnie inna bajka, której daleko od mleka zagotowanego z makaronem, który został z obiadu z poprzedniego dnia.
Zobacz też: Więcej przepisów na pyszne śniadanie
Zupa mleczna z dawnych lat
Zanim podzielę się przepisem, wróćmy na chwilę do tych dawnych czasów, kiedy nie było niczego w sklepach i nasze mamy i babcie musiały nieźle się nagłowić, czym nakarmić całą rodzinę. Makaron z poprzedniego dnia, zalany mlekiem, do tego trochę cukru. Albo zacierki, które pływały w zupie czy lane kluski – łatwo zjedzone przez dorosłego, choć sama do dziś za nimi nie przepadam, za to w malutkiej buzi małego dziecka rosły i nieprzyjemnie się je gryzło. A zupy mleczne można było przygotowywać na tak wiele innych sposobów, dodawać do nich dynię lub jabłka, nawet marchewkę.
Miałam szczęście nie jadać w tamtych czasach w szkolnych stołówkach. Mama była z nami w domu, skąd później, jako dorośli, wynieśliśmy z bratem zwyczaj jedzenia śniadań i rozmów przy stole. Gotowała nam czasem zupę mleczną z dodatkiem kaszy manny i cukru waniliowego, za którą początkowo nie przepadałam, a później nauczyłam się jej smaku. Ulubiona zupa mleczna mojego brata, którą, jako dziecko, nawet przed snem chciał pić z butelki.
Wraz z nadejściem nowych czasów rozpieściły nas płatki, które można zalać mlekiem. Nas, dzieci, które w latach ’90 chłonęły wszystkie reklamy telewizyjne. I dorosłych, bo wizja błyskawicznego zrobienia śniadania, kiedy mama rano musiała szykować się do pracy, znacznie ułatwiała organizację domowych zadań. Teoretycznie zdrowe, zbożowe, ale kiedy spojrzymy na ich skład na opakowaniach, okazuje się, dominuje w nich cukier, konserwanty i sztuczne aromaty.
To, co pokochały w nich dzieci to nie tylko kolorowe postaci z opakowań, ale słodycz i… chrupkość, bo kiedy jemy, chrupanie przez nasze mózgi odbierane jest jako przyjemność.
Zupa mleczna odkryta na nowo
Warto nauczyć dzieci tych dawnych smaków z naszych dziecięcych lat, ale pokazać je w nieco lepszej formie, na którą teraz pozwala łatwy dostęp do wszelkich produktów na sklepowych półkach. Zupa mleczna najlepsza musi pachnieć czymś ekstra, bo dzieci nie zawsze lubią zapach czystego, gotowanego mleka. Większość ma o wiele bardziej wyczulony węch niż dorośli i to stąd bierze się ta ogromna niechęć do niektórych dań.
Prawdziwa wanilia, prażone migdały lub orzechy, cytryna czy pomarańcza – to dodatki, które znakomicie podkreślą smak zupy mlecznej, kleiku czy kaszki. Zamiast makaronu z białej mąki czy niewdzięcznych zacierek – kasza, najlepiej jaglana, hit ostatnich kilku lat i bogactwo białka, cynku i krzemu. Idealny dodatek do mleka, dzięki któremu dziecko dostanie bombę korzystnych dla zdrowia składników: białko i wapń na zdrowe kości, witaminy i minerały na skórę, włosy i paznokcie.
Zupa mleczna według mojej propozycji jest pożywna (syci na długo) i delikatnie kremowa – skoro dzieciaki lubią budyń, to czemu nie zrobić im ciut gęstszej zupy mlecznej? Zdrowe i chrupiące orzechy, migdały lub pistacje – na dobrą pamięć, tak bardzo przydatną, nie tylko gdy chodzi się do szkoły. Przełamanie łagodnego smaku mleka i kaszy – cytryna lub wanilia, a może cynamon? Co kto lubi najbardziej. Cukier? Można poradzić sobie bez niego – jest na to kilka sposobów.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 500 ml mleka
- 5 łyżek kaszy jaglanej (alternatywnie można wykorzystać kaszę mannę)
- 1 łyżeczka tapioki (sproszkowana lub w drobnych kulkach; można zastąpić mąką kukurydzianą lub ziemniaczaną)
- 1-2 łyżki cukru (polecam wykorzystać cukier brzozowy czyli ksylitol - jest zdrowszy od klasycznego i ma dwa razy mniej kalorii; można też zastąpić miodem lub syropem z agawy lub ½-1 dojrzałym bananem zmiksowanym z mlekiem w blenderze)
- 1 łyżka soku z cytryny (lub ekstraktu z wanilii; można zastąpić miąższem z ½ laski wanilii albo dużą szczyptą cynamonu)
- migdały w płatkach, siekane orzechy włoskie lub pistacje do posypania (uprażone na suchej patelni; w wersji z cynamonem można dodać prażone plasterki jabłek)
- świeża mięta do dekoracji
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
- Zupę, bez soku z cytryny, można przygotować wcześniej, wieczorem, a rano jedynie odgrzać, dodać sok i bakalie i zaserwować w postaci szybkiego śniadania.
Jak zrobić
- Kaszę jaglaną, dokładnie opłukaną w wodzie (woda wypływająca znad kaszy ma być czysta - można wykorzystać ją do podlania kwiatów :)), przelewamy wrzątkiem.
- Kaszy manny w ten sposób przygotowywać nie trzeba.
- Zagotowujemy 1 szklankę mleka i dodajemy odcedzoną kaszę, zmniejszamy ogień, delikatnie mieszamy i gotujemy na małym płomieniu, pod przykryciem, przez ok. 15 minut (nie odkrywamy i nie mieszamy w trakcie gotowania).
- Ugotowaną kaszę odstawiamy na 5 minut pod przykryciem.
- Pozostałe mleko mieszamy z tapioką (rozcieramy ewentualne grudki) i wybranym środkiem słodzącym. Wlewamy do garnka z kaszą i ponownie wstawiamy na ogień.
- Gotujemy 2-3 minuty na niewielkim płomieniu, aż mleko się zagrzeje i delikatnie zgęstnieje od tapioki.
- Doprawiamy zupę sokiem z cytryny lub wanilią, przelewamy do miseczek.
- Dekorujemy prażonymi migdałami lub orzechami/pistacjami i świeżą miętą.
Jakie zupy mleczne jedliście w dzieciństwie? Napiszcie jakie macie z nimi wspomnienia i czy podajecie je swoim dzieciom. Czekam na Wasze historie :).
Ja w dzieciństwie bardzo nie lubiłam mleka. Potem jako nastolatka i studentka piłam przegotowane mleko, tak dla zdrowia. Przy okazji młodszy brat też wypijał kubek mleka. A potem mleko zastąpiłam jogurtami. Moje dziecko uwielbia mleko, ale bez żadnych dodatków. Skorzystam z Twoich pomysłów i uprzyjemnię dziecku picie mleka :).
Czy płatki jaglane mają tę same wartości odżywcze co cała kasza ? Czy są równie zdrowe? I wagowo czy ilość płatków odpowiada tej samej ilości kaszy?