Choć bardzo często pojawia się w sklepach w formie ekspandowanej, to klasyczny, niepreparowany amarantus jest bogatszy w minerały (wapń, magnez, miedź, cynk, potas, fosfor) oraz znany z zapobiegania powstawaniu nowotworów skwalen, a po ugotowaniu staje się lekko kleisty, o konsystencji przypominającej perłową kaszę jęczmienną. Można wykorzystać go jako składnik deserów lub dodatek do obiadu: zupy albo drugiego dania. Jak ugotować amarantus – pokażę łatwą metodę. Jak gotuje się amarantus?
Zobacz też: Więcej poradników ABC gotowania
Amarantus jest rośliną uprawianą od kilku tysięcy lat. W kulturze Azteków stanowił podstawę codziennej diety, a także składnik związany z rytualnymi obrzędami. Dziś znany jest jako superfood i warto wprowadzić go do swojego jadłospisu ze względu na bogactwo składników odżywczych.
Amarantus – bez glutenu, z roślinnym białkiem i minerałami
Amarantus jest bezglutenowy i nie zalicza się go do zbóż. Nadaje się do zagęszczania, np. zup i sosów, choć nie rozpuszcza się w nich tak jak skrobia, bo jego ugotowane ziarna, choć miękkie, nie ulegają całkowitemu rozpadowi. Można za to wykorzystać mąkę z amarantusa, która z powodzeniem zastąpi skrobię i nada gęstości płynnym potrawom i sprawdzi się też jako składnik mieszanki mąk bezglutenowych. Można zastąpić nim kaszę jęczmienną, ziarna pszenicy lub kuskus.
Amarantus jest bogatym źródłem pełnowartościowego białka, którego przyswajalność jest zbliżona do białek zawartych w produktach mlecznych. Zawiera sporo lizyny, czyli aminokwasu ułatwiającego wchłanianie wapnia, budowę mięśni i produkcję energii.
Warto go jeść dla zdrowych mięśni, kości i pięknych włosów, a najwięcej cennych składników dostarczy do organizmu po ugotowaniu.
Amarantus ekspandowany i nieekspandowany
Jak rozpoznać, które nasiona są ekspandowane? Amarantus ekspandowany, znany też jako amarantus preparowany, został uprażony, tak jak popcorn. Przed prażeniem nasiona były malutkie, o żółto-beżowej barwie. Po uprażeniu uzyskują jaśniejszy kolor, są większe i intensywniej pachną. Podobnie jak preparowany ryż, ekspandowany amarantus można wykorzystać jako dodatek do owsianek, składnik deserów, ciast czy ciasteczek. Po wymieszaniu z miodem powstanie z niego smaczna, słodka przekąska.
Do gotowania w wodzie nadaje się amarantus nieekspandowany.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 1 szklanka amarantusa (nieekspandowany)
- 3 szklanki wody
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Przydatne przepisy i poradniki
Jak zrobić
- Wodę zagotowuję w garnku.
- Dodaję amarantus, zmniejszam ogień. Woda ma delikatnie bulgotać pod przykryciem.
- Gotuję przez ok. 20 minut, aż ziarna wchłoną wodę i staną się delikatnie przezroczyste i połyskujące oraz lekko klejące.
Wielofunkcykny,bez glutenu,serdecznie dzieki
Witam.
Właśnie rozpoczęłam moją przygodę z amarantusem, wszak to samo zdrowie.
Jestem na Pani stronie, bo szukam przepisu, jak ugotować amarantus.
Jestem po prawostronnym udarze mózgu.
To był dla mnie sygnał, aby dokonać zmian w moim życiu.
Przede wszystkim radykalnie zmieniłam dietę. Nie jadam mięsa ani wędlin, odstawiłam mleko i wszelkie produkty mleczne oraz nabiał, cukier i wszystko co zawiera cukier oraz gluten.
Dziękuję za przepis. Mimo wczesnej pory, biorę się za pierwsze gotowanie amarantusa.
Pozdrawiam. Dobrego dnia. Maria.
A jak z soleniem amarantusa? Solimy wodę czy już ugotowany amarantus ?
Czy może w ogóle nie solimy? Pozdrawiam
Ja w razie potrzeby solę po ugotowaniu, ale przyznam szczerze, że nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie, czy lepiej posolić wodę, czy ugotowany amarantus.
Pani Doroto, dziekuje za superłatwy przepis.Zabieram sie za przygotowanie .?
Planuję podac go z rybą gotowaną na parze plus warzywka?
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo przystępny,konkretny przekaz.I o to chodzi..Brawo!☺
Dziękuję :))). A co dobrego z tym amarantusem było podane u Ciebie? 🙂