Ptysie z kremem, przysmak mojego dzieciństwa! Choć nie polecam ich jako regularnego deseru, bo to niemal sam cukier i biała mąka, można, raz na jakiś czas, np. z okazji Tłustego Czwartku, przypomnieć sobie ich smak. W czasach PRL przygotowywano je z zaparzanego ciasta i wypełniano kremem na bazie ubijanych na parze białek jajek i cukru. W takiej wersji sprzedawano je wówczas w cukierniach. Dziś można je czasem kupić z dodatkiem bitej śmietany. Ale wciąż trafiają się również te klasyczne. Zobaczcie jak zrobić ptysie.
Zobacz też: Najlepsze przepisy na Tłusty Czwartek
Ptysie można podać z różnym nadzieniem. Choć ja pokazuję to tradycyjne, to jest ono dość pracochłonne i nie polecam go początkującym cukiernikom domowym. Warto wcześniej poćwiczyć gotowanie syropu cukrowego na mniejszej porcji. Na początek najprościej, zamiast masy ubijanej na parze, przygotować nadzienie z bitej śmietany. Można pokusić się o udekorowanie ptysiów kawałkami świeżych, kolorowych owoców czy po prostu posmarować budyniem albo kremem jogurtowym, dzięki którym będą miały najmniej kalorii.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
Ciasto ptysiowe
- 1 szklanka mąki
- 75 g masła
- 1 szklanka wody
- 4 jajka (duże)
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (opcjonalnie)
Krem z piany z białek
- 1½ szklanki cukru
- 1 szklanka wody
- 3 białka
- 1 łyżeczka octu spirytusowego
- sok z cytryny
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)
Do dekoracji
- cukier puder
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Przydatne przepisy i poradniki
- Jak zrobić krem z bitej śmietany
- Jak zrobić krem budyniowy
- Jak zrobić krem jogurtowy
Jak zrobić
Ciasto na ptysie
- Zagotowuję wodę z masłem i solą.
- Zdejmuję z ognia i od razu zasypuję mąką. Ucieram szybko i dokładnie na najwyższych obrotach miksera.
- Gdy z ciasta utworzy się błyszcząca kula, odstawiam do delikatnego przestudzenia, następnie wbijam po 1 jajku, dokładnie rozmiksowując przed dodaniem kolejnego. Opcjonalnie można teraz dodać proszek do pieczenia.
- Na blaszkę wysmarowaną tłuszczem lub wyłożoną papierem do pieczenia wyciskam kółka ciasta (o średnicy ok. 8 cm) za pomocą szprycy/rękawa cukierniczego lub nakładam za pomocą łyżki.
- Wstawiam blaszkę do piekarnika nagrzanego do 200 st. C (góra + dół) i piekę przez 20-30 minut (w trakcie pieczenia nie wolno otwierać piekarnika). Wyrośnięte i złociste ptysie wyjmuję i odstawiam do wystudzenia.
Krem do ptysiów
- Cukier i wodę z octem zagotowuję w garnku. Zmniejszam ogień tak, żeby całość nadal miała temperaturę wrzenia i gotuję do uzyskania syropu cukrowego 3 stopnia (z łyżki włożonej do syropu po wyjęciu będzie spływać gęsty syrop, formując na jej brzegu wiele pozawijanych nitek, tzw. piórko).
- Za pomocą wilgotnego pędzelka silikonowego ze ścianki garnka ścieram ewentualne pozostałości zaschniętego syropu (zapobiegnie to krystalizacji cukru).
- Zdejmuję z ognia, odstawiam.
- Białka ubijam na sztywną pianę.
- Cienką strużką wlewam do piany syrop, cały czas ubijając na najwyższych obrotach miksera.
- Miskę z połączonymi składnikami masy umieszczam nad naczyniem z gotującą wodą (nie może być zanurzona w wodzie). Miksuję masę na średnich obrotach przez ok. 25 minut, do zgęstnienia.
- Przekładam miskę z masą do naczynia z zimną wodą (może być zanurzona w wodzie). dodaję sok z cytryny i wanilię, miksując chwilę całość na małych obrotach.
- Porcje upieczonego ciasta przekrawam wzdłuż na połówki i przekładam kremem wyciśniętym przez rękaw cukierniczy lub szprycę. Wierzch posypuję cukrem pudrem.
Wartości odżywcze
Ciekawa jestem, na które nadzienie się zdecydujecie. Koniecznie dajcie znać, jak udały się Wasze ptysiowe wypieki!