Długo wyczekiwany ze względu na brak w tym samym czasie wszystkich składników w sklepie osiedlowym. Na rabarbarze z przydomowej działki, choć, niestety, nie mojej :). Puszysty, słodki, na dnie kryje rabarbarową niespodziankę o cytrynowym aromacie. Mój wymarzony suflet, w końcu go mam. Szkoda tylko, że nie na dłużej. Suflet z rabarbarem na białej czekoladzie ma tę właściwość, że znika natychmiast po ostygnięciu.
Zobacz też: Więcej pomysłów na najlepsze desery
To tylko propozycja, bo zamiast rabarbaru do tego pysznego deseru można dodać wiele innych składników: truskawki czy maliny, pokrojone w niedużą kostkę jabłka z odrobiną cynamonu, gruszki lub kawałki banana skropione sokiem z cytryny. Ciekawa jestem, czy zdecydujecie się na przygotowanie którejś z tych wersji, czy jednak to właśnie suflet z rabarbarem zagości na Waszym stole.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
Ciasto
- 150 g białej czekolady (1½ tabliczki; połamana w kostkę)
- 1 łyżka cukru (polecam cukier brzozowy czyli ksylitol, zdrowszy, o niższym indeksie glikemicznym i mniejszej liczbie kalorii)
- 2 łyżeczki mąki kukurydzianej
- 4 żółtka
- 5 białek
- ¼ szklanki mleka (można zastąpić mlekiem roślinnym lub jogurtem naturalnym, albo kefirem)
- 1 laska wanilii (przecięta wzdłuż na 2 połówki, wydrążony środek; można zastąpić 2 łyżkami cukru waniliowego lub 1 łyżką ekstraktu z wanilii)
- szczypta soli
- 1 łyżka mąki (pszenna tortowa typ 400-450 dla najlepszego efektu wyrastania lub orkiszowa typ 630 dla niższego indeksu glikemicznego)
Nadzienie
- 600 g rabarbaru (pokrojony w słupki o wysokości ok. 3 cm; można zastąpić truskawkami lub malinami, porzeczkami, wiśniami czy skropionymi sokiem z cytryny bananami)
- starta skórka z 1 cytryny
- ½ szklanki cukru (polecam cukier brzozowy czyli ksylitol, zdrowszy, o niższym indeksie glikemicznym i mniejszej liczbie kalorii)
Dodatkowo
- miękkie masło lub inny tłuszcz (do posmarowania kokilek)
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
- Jak zrobić cukier waniliowy
- Piana z białek – jak ubić
Jak zrobić
Nadzienie
- Rozgrzewam piekarnik do temperatury 200 °C.
- Skórkę cytrynową i ¼ szklanki cukru zalewam ½ szklanki wody i zagotowuję.
- Pokrojony rabarbar umieszczam na blaszce do pieczenia i zalewam cytrynowo-cukrowym syropem. Wstawiam na 12 minut do nagrzanego piekarnika.
Ciasto
- W osobnym garnku miksuję 2 żółtka, 1 łyżkę mąki i 2 łyżki mąki kukurydzianej.
- Do garnka po syropie wlewam ¼ szklanki mleka, dodaję wanilię i zagotowuję.
- Niewielką ilość gorącej mieszanki wlewam do masy żółtkowej i miksuję. Następnie całość przelewam do pozostałego w garnku po syropie mleka i zagotowuję, cały czas mieszając.
- Gorącą miksturę wlewam do czekolady i mieszam, aż składniki się połączą.
- Kokilki (u mnie zastąpiły je filiżanki) smaruję masłem i posypuję cukrem. Na dnie układam po 3-4 kawałki odcedzonego i osuszonego rabarbaru, wstawiam do lodówki.
- Do masy czekoladowej dodaję 2 żółtka i miksuję na gładką masę.
- W osobnej, suchej misce, ubijam białka ze szczyptą soli. Gdy zesztywnieją, dosypuję 1 łyżkę cukru i znów ubijam.
- Gdy cukier się rozpuści, dodaję kolejną łyżkę cukru i miksuję całość tak, aby po przechyleniu naczynia spodem do góry białka nie wypływały z miski.
- Do masy żółtkowej dodaję 1 łyżkę piany z białek i delikatnie mieszam. Następnie przelewamy całość do miski z białkami i ostrożnie łączę składniki.
Pieczenie
- Ciasto wlewam do kokilek i wstawiam do nagrzanego do 200 °C piekarnika, na ok. 20 minut. Suflet powinien mocno wyrosnąć, ponad brzegi kokilek i uzyskać z wierzchu apetyczny, złoto-brązowy kolor.
- Serwuję suflet na ciepło (moim zdaniem jest wtedy o lepszy!) lub na zimno, po wystudzeniu.
Ja tam niczego nie czuję, co by lateks przypominało 🙂
Widać, że dosyć pracochłonny jest ten suflet, ale musi byc pyszny. Nie pomyślałabym, że można zamiast kokilków użyć kubeczków, nie pękną w tak wysokiej temperaturze?
Nie znam się dokładnie na temperaturach, do jakich można ogrzewać porcelanowe naczynia i pewnie są różne, mniej lub bardziej odporne na działanie wysokich temperatur, porcelany. Ale podejrzewam, że w piekarniku do 220 st. C można rozgrzać większość.
Hola, hola, biała czekolada jest bardzo dobra 🙂
jak coś słodkiego, to najszybciej dostępna czekolada 😛
@Ania Haha, metoda pójścia wcześniej spać, żeby szybciej zleciało do rana :D. @Asia i takie ssanie w żołądku o późnej porze jest właśnie najgorsze!
zwłaszcza przed snem… 😛
mniam!! 😀
[..YouTube..] mniam!! 😀
Mi już po samym opisie ślinka cieknie…
hmm koncowe zdjęcie superowe !!!
[..YouTube..] hmm koncowe zdjęcie superowe !!!
[..YouTube..] hmm koncowe zdjęcie superowe !!!
pysznie sie zapowiada ten suflet.
obejrzałam filmik z przyjemnością. masz taki miły głos 🙂
Paula: trudno się aż powstrzymać przed zjedzeniem tej białej czekolady jeszcze zanim zrobi się suflet ;). Warto zaopatrzyć się w zapas ;).
zapowiada się pysznie! no i ta biała czekolada…:)
Przez ten 30-stopniowy upał myliły mi się liczba pojedyncza z mnogą 😉
[..YouTube..] Przez ten 30-stopniowy upał myliły mi się liczba pojedyncza z mnogą 😉
Pochrzaniło mi się zupełnie mówienie w tym filmiku 😉