Zrazy wołowe to kolejny pomysł na niedzielny obiad. Przepis na zrazy wołowe istnieje w kuchni polskiej niejeden. Oczywiście co dom, to inna metoda ich przygotowywania. Śledząc stare receptury, znalazłam sporo sposobów jak zrobić zrazy. Chciałam postawić na taki, który będzie nawiązywał do klasyki, ale jednocześnie trochę go unowocześnić. Jak myślicie, udało mi się?
Zobacz też: Najlepsze przepisy kuchni polskiej
Do ich przygotowania potrzeba odpowiedniej wołowiny, która da się pokroić w kotlety o szerokości ok. 1,5 cm, w poprzek włókien. Można wykorzystać pierwszą krzyżową, zrazową dolną lub udziec i roztłuc pokrojone mięso. To podstawa do ich zrobienia. Sprawdźcie, czy w okolicznych sklepach znajdzie się odpowiednie mięso. Może się okazać, że trzeba będzie sprowadzić na zamówienie.
Przepis na zrazy wołowe w kuchni polskiej
W kuchni polskiej przygotowuje się zrazy wołowe zawijane lub bite, obsmażane szybko do lekkiego zrumienienia i duszone we własnym sosie. Dodaje się też do nich opcjonalnie inne składniki. Możecie wykorzystać śmietanę, warzywa, sos pomidorowy, grzyby. W wersji zawijanej wołowinę przekłada się słoniną lub boczkiem. Na Śląsku takie zrazy zawijane z musztardą, boczkiem, cebulą i kiszonym ogórkiem nazywa się roladą śląską.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
Mięso
- 750 g wołowiny bez kości (np. pierwsza krzyżowa, zrazowa dolna lub udziec; pokrojona w kotlety o grubości ok. 1-1,5 cm w poprzek włókien)
- 4-6 plastrów boczku (wędzony)
- kilka łyżek mąki pszennej
- kilka łyżek musztardy
- 1 cebula (pokrojona w piórka)
- 1 papryka kiszona (można też wykorzystać 2 ogórki kiszone)
- kilka łyżek masła klarowanego, oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek extra vergine (do smażenia)
Sos
- liść laurowy
- 2 ziarna ziela angielskiego
- 1 szklanka czerwonego wina wytrawnego, wywaru warzywnego lub wody
- 1 szklanka przecieru pomidorowego 100%
- 1 garść grzybów suszonych (opcjonalnie; namoczone przez kilka godzin w zimnej wodzie, odciśnięte, pokrojone w cienkie paski lub kostkę)
Do doprawienia
- sól, pieprz
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE – GRATIS
Przydatne przepisy i poradniki
- Jak zrobić masło klarowane
- Jak zrobić wywar warzywny
- Przepis na ogórki kiszone lub paprykę kiszoną
- Kluski śląskie białe – przepis
- Zasmażka – jak zrobić i jak mocno ją wysmażyć
- Jak wybrać tłuszcz do smażenia
Jak zrobić
- Mięso tłukę za pomocą tłuczka, doprawiam pieprzem i smaruję z jednej strony musztardą. Odstawiam do schłodzenia na min. 1 godzinę (najlepiej na całą noc).
- Boczek rozbijam za pomocą tłuczka.
- Układam mięso na deseczce musztardą do góry, a na wierzchu kładę boczek.
Alternatywnie można, przed smarowaniem musztardą, roztłuc wołowinę razem z boczkiem i smarować taki roztłuczony zestaw – ułatwi to późniejsze zawijanie zrazów. - Posypuję całość cebulą, a na brzegu, od którego rozpocznę zawijanie zrazów, układam 1-2 kawałki kiszonej papryki.
- Zawijam mięso w roladki i ściśle zawiązuję grubymi nitkami (bawełnianą lub silikonową) i/lub spinam wykałaczkami.
- W wyższym garnku obsmażam oprószone mąką roladki ze wszystkich stron, łącznie przez ok. 5 minut, na średnim ogniu, na niedużej ilości klarowanego masła lub oleju, dokładnie i ze wszystkich stron, aż do zrumienienia.
- Zmniejszam ogień do minimum, zalewam zrazy winem i wywarem, dodaję szczyptę soli, liść laurowy i ziele angielskie oraz sól i pieprz.
- Gotuję pod przykryciem, żeby sos delikatnie pyrkał, przez ok. 1,5-2 godziny.
Alternatywnie można piec zrazy wołowe w wyższej brytfance z pokrywką, zalane sosem z dodatkami, przez ok. 1,5 godziny, w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. - Na ostatnich 15 minut gotowania dodaję przecier pomidorowy i grzyby, a po zdjęciu potrawy z ognia zagęszczam sos zasmażką z mąki i masła (mąka delikatnie zrumieniona na suchej patelni, następnie zasmażona) lub 2-4 łyżkami jogurtu naturalnego (do zimnego jogurtu dodaję trochę sosu, mieszam całość i przelewam do garnka z sosem).
- Gotowe zrazy zaserwowałam z ugotowanymi kluskami śląskimi i surówką, ale klasycznie powinno podać się je z gotowaną kaszą lub ziemniakami czy puree.
Wartości odżywcze
Do ich przygotowania potrzeba sporo czasu, a najdłużej obróbka termiczna potrwa, gdy na zrazy wołowe wykorzystacie mięso z części odpowiedzialnych za ruch, np. udźca. Odpowiednio długo duszone lub pieczone (bo można umieścić je w naczyniu żaroodpornym i zapiekać), zmięknie i stanie się soczyste. Warto zapamiętać tę zasadę, bo czasami wołowina potrzebuje dwóch, a nawet i trzech godzin. W przeciwieństwie np. do delikatnej polędwicy, która, trzymana w wysokiej temperaturze zbyt długo, staje się twarda jak podeszwa.
Zrazy wołowe przepis
Kiszona papryka w środku zamiast kiszonych ogórków. Będzie dodatkowy kolor, a smak bardzo zbliżony. A w sosie obowiązkowo czerwone wino. Uwielbiam dodawać je do wołowiny i Wam też gorąco polecam!
To doskonała potrawa do szybkiego odgrzania i zaserwowania, dlatego często pojawiają się na świątecznych stołach. Można przygotować je dzień wcześniej i podgrzać przed podaniem. Z pewnością świetnie sprawdzą się z dodatkiem klusek lub ziemniaków podanych w innej formie. Dajcie znać, co znajdzie się obok nich na Waszych talerzach!
Smakują Wam takie mięsne potrawy? Jak wrażenia po zjedzeniu zrazów? Czekam niecierpliwie na Wasze komentarze!
Takiego przepisu właśnie szukałam, ze szczegółowym opisem. Nieczęsto robię takie potrawy i czasem nie wiem (dla niektórych osób – podstawowych) rzeczy. Dlatego dzięki za ten opis, bo zrazy wołowe chodzą za mną od dłuższego czasu, ale obawiałam się, czy dam sobie z nimi radę:P