Gotowanie bobu, pysznego, strączkowego smakołyku, po który chętnie sięgamy w sezonie letnim, siedząc przed telewizorem, na balkonie lub w ogrodzie, nie wymaga skomplikowanych czynności. Ugotowany bób w skórce można przełożyć masłem, polać zezłoconą na maśle bułką tartą lub skropić oliwą z oliwek wymieszaną z dodatkiem odrobiny soli lub cukru. Można też, oczywiście, wykorzystać go jako bazę do przygotowania potraw z bobu: zupy z bobu, pierogów, makaronu, pesto, pasty do kanapek lub sałatki. Jest kilka metod na to jak ugotować bób: klasycznie, w wodzie, na parze lub w kuchence mikrofalowej.
Zobacz też: Więcej poradników kulinarnych
Najpopularniejszą metodą jest gotowanie bobu w wodzie, ale można też ugotować bób na parze.
Ważne, żeby podczas gotowania nie rozgotować bobu – rozgotowany będzie znacznie trudniej wyjmować ze skórki.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 1 kg bobu (świeży)
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżka soli
- 50 g masła (¼ kostki)
- koper (opcjonalnie; drobno posiekany)
- bułka tarta (opcjonalnie)
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
- Żeby sprawdzić czy bób jest gotowy, wystarczy wyjąć 3 ziarna różnej wielkości, delikatnie je ostudzić i spróbować.
- Bułka tarta z masłem - przepis
Jak zrobić
- Bób dokładnie przebieramy i wyrzucamy ziarna, na których widać czarne plamki (są to ziarna robaczywe).
- Dokładnie płuczemy bób pod strumieniem zimnej wody.
- Przekładamy bób do garnka, zalewamy wodą (powinno być jej 2 razy więcej niż bobu) i dosypujemy cukier.
- Szybko zagotowujemy i dosypujemy sól. Opcjonalnie do gotowania można też dodać kilka gałązek kopru.
- Bób gotujemy pod przykryciem, na dużym ogniu. Młody ugotuje się w ok. 15 minut, starszy nieco dłużej, nawet w 30 minut.
Nie sugerujmy autorom co mają robić (wyrzuć, zmień itp) Dzięki za czas gotowania, wyleciało mi z głowy (15 czy 20) no a przegotowany to już nie to. Będzie z boczkiem i cebulką. Pozdrawiam LL
bardzo smaczny, udał się, a dzięki -> wzajem !! zdrowy i potrzebny……
Super :). Dzięki, a wolnej chwili zapraszam do wypróbowania pozostałych przepisów :).
Na zdjeciu jest bób z czarnymi kropkami. To chyba chodzilo o bób z czarnymi plamami a nie kropkami.
właśnie szaleję z garnkiem 😀
na Boga!!! żadnego masła ! wykreślcie to z tego przepisu…. !!!
Mam jedną znajomą która tak psuje ten biedny bób gotowaniem, że masakra… właśnie przez to masło, aż mi jej żal bo ona nie lubi za bardzo bobu, bo nie wie jak to ma smakować…tylko p…..czy go, tym dodawaniem masła.
Z masłem bób nabiera jakiegoś dziwnego smaku, rzekłbym że zaczyna jakoś śmierdzieć jakby skarpetki, za przeproszeniem….
Mam misję, ugotuje zwyczajnie na wodzie bobu i jej każe zjeść, żeby sierota naumiała się wnioski wyciągać…uffff
Jak mamy dobre masło to i bób z masłem będzie dobry :). A tak serio to kwestia gustu – ja tam suchego bobu, bez poślizgu, nie lubię. Masło można zamienić na oliwę z oliwek, taką wysokiej jakości, bez goryczki, albo np. olej kokosowy.
Różne są gusta, ja np. nie wyobrażam sobie bobu bez masła. Jeśli jest dobre, śmietankowe, 82% tłuszczu zwierzęcego, albo jeszcze lepiej – klarowane, wtedy smakuje wyśmienicie. Zgodzę się, że bób z margaryną lub wszelkiego rodzaju miksełkami i innymi środkami zastępującymi masło, może pachnieć nieprzyjemnie.
Jem bób gotowany w wodzie z dodatkiem soli. Nie ma w niej cukru, masła też nie dodaję. Taki sam, solony mi najbardziej smakuje. Z łupinami, oczywiście…
ja bób podaję ze śmietaną, moja babcia mnie tak nauczyła i jest pyszny, choć się wszyscy dziwią jak można ze śmietaną bób jeść 😀
Moja babcia z kolei wprowadziła zwyczaj jedzenia frytek ze śmietaną :).
a ja już się tyle bobu z czarnymi kropkami najadłam… :'(
no cóż, dziękuję za uświadomienie! i za przepis też! 🙂
Pozdrawiam ciepło 🙂
Mi się właśnie nie podoba to uświadomienie. Wolałam żyć z przekonaniem że bób nie ma robaków 🙁
dosypujemy cukier, dosypujemy sól. super, ale ile?
kolejny przepis, który tylko zajmuje miejsce w internecie
Ja rozumiem, że nie każdy widzi, że do przepisu jest dołączony film, ale serio, widząc, że przepis zaczyna się od kroku nr 2, tak trudno było napisać, że coś się niepoprawnie wyświetla? Jeśli coś niepotrzebnie zajmuje miejsce w internecie to jest to Twój komentarz :).
Ślepy człowieku. Masz tabelkę po lewej stronie przepisu.
buahahaha internetowa sierotka marysia -_-
każda plama na bobie to robak w środku ? a każdy robak w środku to dodatkowa porcja białka… a białko nie jest trujące 🙂
Tak jak w czereśniach ;).
No niestety skorzystalem z przepisu, bób mam w garnku od kiku godzin i ciagle twardy. Mam suszony bób o brazowej skórce. Pogotujre jeszcze z 2 godziny jak nie wyjdzie to to bobu dzis nie bede jadl. I juz tego samego nie kupie. Szkoda bo pyszny taki bób na masle, a jak jeszcze dodac troche smietany kremowej ala creme fraishe. To jest super objad lub deser do objadu, jesli ktos nie jada deserów slodkich 🙂 Komu wyjdzie bób polecam dodac jak najgestrzej smietany, jesli macie dostep do smietany creme fraishe to polecam, bo wlasnie o taka smietane mi chodzi. 🙂 SMACZNEGO!!!
Nie znam bobu suszonego i nigdy nie gotowałam, ale czy to przypadkiem nie jest tak samo jak z fasolą, że trzeba najpierw zalać zimną wodą na kilka godzin i wymoczyć, a dopiero potem gotować?
hahaha wariaci, suszonego się nie ugotuje na miękko to nie grzyby 😀 Ach i jeszcze jedno, co to ten „objad” :P?
Bób suszony jak się ostatnio dowiedziałam, to taki do sadzenia 🙂
Hahaha, że też na to nie wpadłam. Oby moja babcia się nie dowiedziała ;).
Zgłodniałem… 🙂
Bób smakuje najlepiej wrzucony na wrzątek na minutę do dwóch, jeżeli jest młody wystarczy dosłownie chwila aby sparzyć skórę, żeby ułatwić sobie łuskanie!!! Nie wyobrażam sobie pogryzania bobu gotowanego przez 15 minut … Jedzenie twardego bobu nie powoduje skutków ubocznych … Które dla wielu są przeszkodą! Warto to wiedzieć, bo bób jest bardzo cennym źródłem białka i wiamin! I świetną przekąską! Niektórzy narzekają, że gotowanie bobu śmierdzi … Do wody należy dodać: lść laurowy i ziele angielske! Wody oczywiście nie solimy !!!! Smacznego!
Na prawdę to działa!!! Nie myślałam, że dosłownie chwila we wrzątku umożliwi zjedzenie pysznego bobu! Ale niespodzianka.
Nie wiem, dla kogo to takie oczywoste. Bób bez soli smakuje jak trociny. Poza tym taki sparzony „dosłownie chwilę” nawet najmłodszy pozostanie surowy a ja nie jestem królikiem. Natomiast ugotowany na miękko zjadam ze skórką, która jest źródłem błonnika.
witam podczas gotowania bobu zaczeło strasznie smierdzieć padliną ale kilka osób mówiło mi ze to normalne ale zapach padliny? pomózcie bo sie moze zaraz otruje
Bob w innych krajach nazywa sie konskie ziarna, nie dlatego ze konie to jedza tylko dlatego ze pachna jak konskie odchody w trakcie gotowania.. Ja mieszkam w kraju gdzie na bób sie mówi HESTE BØNNER , jak pan skopiuje ta nazwe do tlumacza i na polski przetlumaczy z dunskiego to faktycznie tak wyjdzie nazwa to samo z niemieckim szwedzkim norweskim i paroma innymi jezykami.. Zapach mi nie przeszkadza bo tak tylko na poczatku cuchnie potem zaczyna pachniec bobem ..
ja podaję tak jak moja mama, czyli z masłem i pokrojoną pietruszką, jest pyszny 🙂
no i po co gadaliście o tych robakach… tera obracam każdego boba 5 razy i dokładnie oglądam zanim go zjem….
uwielbiam 🙂
[..YouTube..] uwielbiam 🙂
bób jest miękki jak osoli go sie przed zdięciem z gazu kazda plamka na bobie to robak wsrodku smacznego
pychota………………………………..
masz rację , ja też tak robię , tak nas nauczyła mama, babcia itp..
[..YouTube..] masz rację , ja też tak robię , tak nas nauczyła mama, babcia itp..
[..YouTube..] @pozytywnakuchnia masz rację , ja też tak robię , tak nas nauczyła mama, babcia itp..
Bób – pasjami uwielbiam. Najbardziej lubię taki ugotowany na parze, polany oliwą, sokiem z cytryny, z przetartym z solą czosnkiem. Mnie jednak bardziej smakuje nieco rozgotowany. Łupinki są najsmaczniejsze, więc ich nie usuwam, zatem nie potrzebuję mieć jędrnego środka, a po dłuższym podgotowaniu ziarenka wydają mi się smakować pełniej. Mniam 🙂
A miło mi:) Dziękuję i wzajemnie:)
i z młodego i ze starszego jadłam (tego z meszkiem), z tym że starszy trzeba dłużej dusić, ale smak jest świetny 🙂
dopiero teraz zerknęłam na Twój profil i widzę, że jesteś z USA. I jaka ładna z Ciebie kobitka :).
Ale bym sobie zjadła bobu….u nas nie można tego kupic buuuu
Czyli jednak w strąkach. Ale to chyba bardzo młody bób.
[..YouTube..] A miło mi:) Dziękuję i wzajemnie:)
[..YouTube..] dopiero teraz zerknęłam na Twój profil i widzę, że jesteś z USA. I jaka ładna z Ciebie kobitka :).
[..YouTube..] @kucibaba2 dopiero teraz zerknęłam na Twój profil i widzę, że jesteś z USA. I jaka ładna z Ciebie kobitka :).
[..YouTube..] Ale bym sobie zjadła bobu….u nas nie można tego kupic buuuu
zaraz wstawiam bób i dosypię cukru…hmmmn mam jakies opory z tym cukrem,ale zobaczę no i masełko?zawsze tylko soliłam i gotowałam.
UWIELBIAM BÓB!! U MNIE W DMU JADA SIĘ GO ZE ŚMIETANĄ. DLA NIEKTÓRYCH JEST TO NIE DO PRZYJECIA ALE JA NIE WYOBRAŻAM SOBIE JEDZENIA GO W INNEJ FORMIE. I OBOWIĄZKOWO Z ŁUPINAMI:) POZDRAWIAM
Aniu, ale piszesz o takim obranym ze strąków, prawda? Może mieć ciekawy smak :).
Uwielbiam, a wiecie że w Turcji jada się całości? (Tr bób to bakla). Myjemy bób (schowany w zielonej skórce) odcinamy końce. Na oliwę z oliwek leci cebulka z czosnkiem, potem dajemy bób, zalewamy wrzątkiem do przykrycia bobu. Jak lekko zmięknie dodajemy pomidory pokrojone w kostkę albo przecier pomidorowy lub paprykowy (najlepiej ostry), na końcu doprawiamy, proste i pycha :). Najlepiej serwować z jogurtem gęstym typu greckiego 🙂
Tylko powiedz mi jak w tej okrasie znaleść smak bobu
Mi nawet te młode i cienkie nie smakują. Muszę skubać.
U nas był taki reżim czystości, że nikt nawet nie pomyślał o pobrudzeniu się ;). Dziecięce palce z masła kuszą, żeby wytrzeć je o spodnie, albo, co gorsza, o kanapę ;).
moja mam dawał nam bez masła pewnie żebyśmy się cali tym masłem nie poplamili 🙂
i masełko……..:)))))))))
Takie młode, cieniutkie łupiny można zjeść – gorzej z tymi starymi, twardymi. Z czosnkiem nie próbowałam, może dzisiaj przygotuję :).
Jem bez łupiny. Masło jest po to, żeby łupina nie wyschła i łatwiej się obierała – przynajmniej mi łatwiej się w ten sposób go obiera i tak zawsze dawała nam bób moja mama. Ale nie obieram na talerzyku tylko nadgryzam z jednej strony, a z drugiej przyciskam palcami i bób wyskakuje z łupinki do ust :).
[..YouTube..] UWIELBIAM BÓB!! U MNIE W DMU JADA SIĘ GO ZE ŚMIETANĄ. DLA NIEKTÓRYCH JEST TO NIE DO PRZYJECIA ALE JA NIE WYOBRAŻAM SOBIE JEDZENIA GO W INNEJ FORMIE. I OBOWIĄZKOWO Z ŁUPINAMI:) POZDRAWIAM
a ja tam wole dodać tylko sól + przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, ugotować, odcedzić i sobie skubać. nie wyobrażam sobie jedzenia bobu z łupinami.
[..YouTube..] Mi nawet te młode i cienkie nie smakują. Muszę skubać.
[..YouTube..] @pozytywnakuchnia Mi nawet te młode i cienkie nie smakują. Muszę skubać.
Czy jesz bób z łupiną? ja zawsze obieram i dlatego masło wydaje mi się utrudnieniem …
[..YouTube..] U nas był taki reżim czystości, że nikt nawet nie pomyślał o pobrudzeniu się ;). Dziecięce palce z masła kuszą, żeby wytrzeć je o spodnie, albo, co gorsza, o kanapę ;).
[..YouTube..] @wisienka2509 U nas był taki reżim czystości, że nikt nawet nie pomyślał o pobrudzeniu się ;). Dziecięce palce z masła kuszą, żeby wytrzeć je o spodnie, albo, co gorsza, o kanapę ;).
[..YouTube..] moja mam dawał nam bez masła pewnie żebyśmy się cali tym masłem nie poplamili 🙂
[..YouTube..] Takie młode, cieniutkie łupiny można zjeść – gorzej z tymi starymi, twardymi. Z czosnkiem nie próbowałam, może dzisiaj przygotuję :).
[..YouTube..] @Kaju666 Takie młode, cieniutkie łupiny można zjeść – gorzej z tymi starymi, twardymi. Z czosnkiem nie próbowałam, może dzisiaj przygotuję :).
[..YouTube..] Jem bez łupiny. Masło jest po to, żeby łupina nie wyschła i łatwiej się obierała – przynajmniej mi łatwiej się w ten sposób go obiera i tak zawsze dawała nam bób moja mama. Ale nie obieram na talerzyku tylko nadgryzam z jednej strony, a z drugiej przyciskam palcami i bób wyskakuje z łupinki do ust :).
[..YouTube..] @wisienka2509 Jem bez łupiny. Masło jest po to, żeby łupina nie wyschła i łatwiej się obierała – przynajmniej mi łatwiej się w ten sposób go obiera i tak zawsze dawała nam bób moja mama. Ale nie obieram na talerzyku tylko nadgryzam z jednej strony, a z drugiej przyciskam palcami i bób wyskakuje z łupinki do ust :).
[..YouTube..] a ja tam wole dodać tylko sól + przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, ugotować, odcedzić i sobie skubać. nie wyobrażam sobie jedzenia bobu z łupinami.
[..YouTube..] Czy jesz bób z łupiną? ja zawsze obieram i dlatego masło wydaje mi się utrudnieniem …
tak lub z tymi ziarenkami na zewnatrz, tak wystajacymi:P
Najlepsze te malutkie, one są jak miód 🙂
Ale truskawki usza byc wyjadkowo słodkie 😉
Ale truskawki usza byc wyjadkowo słodkie 😉
Ja z bobem ostrożniej, ale ten sam efekt mam w przypadku truskawek :).
tak, sama 😀 bo bób uwielbiam 😀
luuubię!
ja tak robię aby kolor się zachował, dzięki temu bób nie szarzeje 🙂
[..YouTube..] ja tak robię aby kolor się zachował, dzięki temu bób nie szarzeje 🙂
czyli najpierw dodajemy łyżkę cukru? w jakim celu?
[..YouTube..] czyli najpierw dodajemy łyżkę cukru? w jakim celu?
[..YouTube..] ja tak robię aby kolor się zachował, dzięki temu bób nie szarzeje 🙂
[..YouTube..] @Juuustina ja tak robię aby kolor się zachował, dzięki temu bób nie szarzeje 🙂
[..YouTube..] czyli najpierw dodajemy łyżkę cukru? w jakim celu?
Olu, sama kilo? Przywiąż kołdrę sznurkiem do łóżka ;). U mnie bezpieczne 250 g :).
Witajcie, macie może jakieś pomysły na pasteryzację bobu? tak w słoiczkach, na zimę:)
Mario, ja bobu nigdy nie pasteryzowałam, ale chyba poszłabym w tym samym kierunku co przy pasteryzowaniu zielonego groszku: zalewa na 1 l wody 1 łyżka soli i ewentualnie 1 łyżka soku z cytryny oraz odrobina cukru.
Mama robi z masełkiem i poperkiem 😀 lub czasem bułką tarta i masełkiem 😀
dzis wszamałam kilo:P boba;p
Gotuję podobnie, soliłam zwykle na końcu, teraz sprobuję Twoim sposobem 🙂
Mnie się wydaje, że cukier jest po to, żeby przyjemniej się brało do ust skórkę bobu, której i tak nie jemy, a sól po to, żeby ją zmiękczyć – ale nie próbowałam solić pod koniec. Bo chyba niewiele się soli i cukru dostaje przez skórkę do środka.
A wiesz Olgo, też się zastanawiałam nad jego dodaniem, ale ostatecznie zwyciężyły głód i lenistwo ;).
Yeah, ja jeszcze wrzucam koper 🙂
O, następnym razem dodam cukru.
właśnie ugotowałam, zastanawiałam się nad cukrem, kurde, ale też jest niezły ;))))
A ja gotuję bób na parze, jak wiele innych warzyw.
Dzięki Haniu! Zaraz dopiszę w artykule, że można gotować na parze. Nigdy jeszcze nie próbowałam :). Gotuje się pewnie trochę dłużej, czy tak samo?