Czy zdarza Wam się wychodzić z domu bez śniadania? Moja mama z babcią nigdy nie wypuściły mnie z domu bez wcześniejszego zjedzenia kanapki albo, kiedy już byłam starsza, chociaż płatków z mlekiem czy jogurtem. W naszym domu w soboty albo niedziele celebrowaliśmy całą rodziną śniadania, zajadając się pyszną jajecznicą albo naleśnikami i przygotowując ulubione kanapki, które również w środku tygodnia stanowiły nasz podstawowy, śniadaniowy repertuar. Dziś, kiedy od ładnych paru lat nie mieszkam już z rodzicami, śniadania jadam regularnie, a jest to dla mnie tym łatwiejsze, że nie jem zbyt dużo wieczorami i rano, tuż po przebudzeniu, od razu jestem głodna. To bardzo motywuje do przygotowania sobie smacznego, porannego posiłku i popicia go ulubioną herbatą lub kawą :).
Zobacz też: Więcej przepisów na smaczne śniadania
Jedzenie śniadań jest o wiele przyjemniejsze teraz, kiedy pracę wykonuję we własnym domu, ale nawyk wychodzenia z mieszkania dopiero po posiłku miałam od zawsze, nawet kiedy pracowałam w korporacjach i codziennie o 8 czy 9 rano musiałam być w biurze. Zawsze znajdowałam czas na zjedzenie czegoś przed wyjściem i zrobienie makijażu, a potem biegłam na autobus lub mknęłam autem do biura, zanim na mieście zaczęły się korki.
Wiem, że nie każdy ma wypracowane takie praktyki jak moje i założę się, że sporo z Was wychodzi z domu, wypijając jedynie kawę lub herbatę i paląc w drodze do pracy papierosa. Jeśli tak wygląda Wasz początek dnia, warto dowiedzieć się kilku ważnych informacji, które z pewnością zmienią Wasze podejście do tego tematu. Chociaż nie każdy rano ma siły i czas, żeby przygotowywać sobie jajecznicę lub jajka na bekonie, albo duże, pożywne kanapki, istnieją mocne argumenty za tym, żeby przed wyjściem do szkoły czy pracy zafundować swojemu organizmowi posiłek składający się z dobrze skomponowanej mieszanki węglowodanów, białek i witamin.
Eksperci podkreślają, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Nie od parady mówi się, że śniadanie powinniśmy jeść sami, obiadem podzielić się z przyjacielem, a kolację… oddać naszemu wrogowi. Aby śniadanie dostarczyło nam energii, najlepiej spożywać złożone węglowodany połączone z białkami, składnikami mineralnymi, błonnikiem, które stopniowo uwalniają się w ciągu kilku godzin, dzięki czemu po zjedzeniu, nawet przez 4 godziny, można nie odczuwać głodu i mieć dużo energii, dzięki której praca idzie lepiej i efektywniej, a żołądek, dopiero ok. 12 w południe, dopomni się o drugie śniadanie. Nie jedząc śniadania, pozbawiamy nasz organizm niezbędnej mu o poranku energii. W efekcie spalana jest tkanka mięśniowa, a w jej miejsce, po tym jak już się najemy w pracy, odkłada się łatwiejszy do zgromadzenia tłuszcz.
Wygodnym rozwiązaniem dla zabieganych oraz dla tych z Was, którzy chcieliby urozmaicić swoje śniadaniowe zestawy i zamiast kanapek czy płatków albo owsianki, zjeść coś szybkiego, prostego i pożywnego, są nowe ciasteczka zbożowe belVita dostępne w 7 różnych wariantach smakowych, przygotowane przez firmę Kraft Foods, we współpracy z którą niedawno, gościnnie, jako współprowadząca, brałam udział w konferencji prasowej. Ciastka są wypiekane z pełnego ziarna aż 5 rodzajów zbóż niezbędnych w codziennej diecie, a w połączeniu z bogatym w białko jogurtem czy serkiem homogenizowanym i owocami przygotowałam kilka z nich smacznych zestawów śniadaniowych. Dziś dzielę się z Wami zaprezentowanymi podczas konferencji pomysłami i mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu :).
1. Zestaw start-up
Składniki:
– 4 ciastka belVita 5 zbóż + mleko – 220 kcal – 1 jabłko – 70 kcal – 150 g jogurtu naturalnego – 92 kcal – kawa lub herbata – 0-20 kcal (w zależności od posłodzenia)
Przygotowanie:
Ciasteczka układamy na talerzyku i serwujemy z jogurtem oraz jabłkiem i kawą lub herbatą.
2. „Kanapki” belVita
Składniki:
– 4 ciastka belVita kakaowe – 220 kcal – 100 g twarożku – 120 kcal – ok. 100 g owoców (np. kiwi, truskawki, maliny, borówki amerykańskie) – 60-80 kcal – kawa lub herbata – 0-20 kcal (w zależności od posłodzenia)
RAZEM ok. 400-440 kcal
Przygotowanie:
Ciasteczka przekładamy twarożkiem i dekorujemy owocami. Serwujemy z kawą lub herbatą.
3. Śniadaniowa sałatka owocowa
Składniki:
– 4 ciastka belVita orzechy + czekolada – 220 kcal – 100g jogurtu naturalnego – 61 kcal – 100 g owoców (np. kiwi, ananas, maliny, truskawki, melon, borówka amerykańska) – 80 kcal – kawa lub herbata – 0-20 kcal (w zależności od posłodzenia)
Przygotowanie:
Ciasteczka kruszymy na grube kawałki i podajemy w miseczce z pokrojonymi na kawałki owocami i jogurtem. Serwujemy z kawą lub herbatą.
4. Ciasteczka z koktajlem owocowym
Składniki:
– 4 ciastka belVita 5 zbóż + mleko – 220 kcal – 200 g kefiru lub zsiadłego mleka – 100 kcal – 100 g owoców – 80 kcal – zielona herbata – 0-20 kcal (w zależności od posłodzenia)
Przygotowanie:
Owoce miksujemy z kefirem lub zsiadłym mlekiem, w razie potrzeby dosładzamy np. syropem z agawy albo brązowym cukrem czy miodem. Ciasteczka belVita podajemy na talerzyku i serwujemy z koktajlem oraz zieloną herbatą.
5. Ravioli z ananasem
Składniki:
– 4 ciastka belVita muesli z owocami – 220 kcal – 100 g serka homogenizowanego – 162 kcal – 50 g ananasa – 30 kcal – 50 g innych owoców – 20 kcal – herbata owocowa – 0-20 kcal (w zależności od posłodzenia)
Przygotowanie:
Ciasteczka przekładamy wydrążonymi plastrami ananasa, nakładając do jego otworów serek homogenizowany. Dekorujemy serkiem i pozostałymi owocami, serwujemy z herbatą owocową.
Przyznajcie się: wychodzicie z domu bez śniadania? A może jednak coś zjadacie przed pójściem do pracy?
Jaki to jest dokładnie twarożek żeby zrobić te kanapeczki ?:)
Cześć Moniko! Nie pamiętam już po kilku latach, ale to mógł być albo twarożek domowej roboty czyli biały ser rozgnieciony dokładnie widelcem z dodatkiem jogurtu naturalnego lub sklepowy twarożek Almette albo Tartare naturalny, albo gotowy twarożek sernikowy z wiaderka. Poczytaj składy na opakowaniach, bo niektóre produkty czasem potrafią nieprzyjemnie zaskoczyć ;).
nie wierzę w słodkie śniadania, nie przeszło by mi przez gardło… Po 4 ciasteczkach z owocami (piorunująca dawka cukru i może troszkę węglowodanów złożonych) umarłabym z głodu już po godzinie; jajecznica to jest to 🙂 ale na II śniadanie, jako przekąska z kefirem naturalnym ew. serkiem wiejskim (bez dodatku owoców)- mogłyby być dobrym pomysłem
Trzymają długo, sprawdziłam na sobie. Ale jeśli nie tolerujesz głównych posiłków na słodko to nie ma sensu, lepiej zjeść to co się lubi :).
Pychotka jadłam:)
ja bez śniadania to nie ruszam się z domu – niech się wali, niech się pali, ale zjeść je muszę! Z płatków to wybieram głównie orzechowe crunchy Organic lub musli malinowe z błonnikiem Crispy Food Eko. czasami robię sobie sama musli i do płatków kukurydzianych dodaję banany, kiwi, maliny. Pychota!
bez śniadania ani rusz, a gdzie mozna dostac te ciastka ? tesco? chata polska ?
W hipermarketach są na pewno – widziałam je ostatnio we wrocławskim Realu przy Krzywoustego. W zwykłych spożywczakach też powinny się trafiać, ale to już, jak wiadomo, zależy od właściciela :).
znam je, zarówno te zbożowe jak i Belvita Honey Crunch (te z jogurtową masą pośrodku) i Belvita Strovberry & yogurt crunch (pycha), świetnie też się spisują Go Ahead Crispy Forest Fruit Slices , często je zabieram do pracy, albo na wyjazdy, zdecydowanie polecam 🙂
Uuu, bez śniadania to niedobrze. Powiem Wam, że jak teraz byłam taka zabiegana przez cały miesiąc, to rano, przed wyjściem z domu, jadłam te ciastka w wersji z bananem i jogurtem i naprawdę dają radę, nawet do 13:00 nie byłam potem głodna :).
ja bez 🙁
ja nie jadłam x( niestety zwykle jem dopiero koło 11-13….
wyszłam bez, ale w pracy to już nadrobiłam 🙂
@Kat spróbuj, naprawdę fajny pomysł 🙂
ja jeszcze nie jadłam:( ale zaraz idę do sklepu po jakieś bułeczki!
no prosze, z twarozkiem jeszcze nie testowalam… sniadanko bylo oczywiscie… jestem wyglodniala o poranku