To właśnie od przygotowywania sashimi warto rozpocząć naukę, bo, wbrew pozorom, pokrojenie mięsa na sushi ma równie duże znaczenie co odpowiednie jego zawinięcie. Sashimi z łososia to podstawa, którą warto opanować na samym początku, a dopiero w kolejnym etapie nauczyć się gotować ryż do sushi i rolować maki.
Zobacz też: Więcej przepisów na sushi
Sashimi, dziś jadane w eleganckich restauracjach i barach oferujących sushi, jako potrawa prawdopodobnie zostało wymyślone przez japońskich rybaków. Udając się na wielodniowe połowy, zjadali kawałki surowych ryb.
Sashimi, podobnie jak sushi przygotowywane z surowej ryby, nie może być spożywane przez kobiety w ciąży. Surowa ryba może zawierać pasożyty i bakterie szkodliwe dla zdrowia, dlatego jej spożycie warto ograniczyć do minimum, a sashimi z łososia najlepiej przygotowywać z ryby mrożonej lub takiej, która do Polski dotarła w hermetycznych opakowaniach, w które zamknięto ją bezpośrednio po odłowieniu.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 100 g świeżego łososia (filet; obrany ze skóry; jeśli nie jest to specjalny łosoś zapakowany hermetycznie, z przeznaczeniem na sashimi, należy na 28 godzin przed przygotowaniem sashimi włożyć go do zamrażalnika (-23 st. C w celu pozbycia się bakterii; na 4 godziny przed przygotowaniem sashimi łososia ułożonego w głębokim talerzu lub misce rozmraża się w lodówce))
- sos sojowy
- pasta wasabi
- kiełki fasoli mung, rzodkiewki lub brokuła (opcjonalnie; do dekoracji)
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Przydatne przepisy i poradniki
Jak zrobić
- Z obranej ze skóry ryby odkrawam wyglądające nieapetycznie, ciemniejsze kawałki (można je ugrillować na folii lub tacce i wykorzystać do sushi maki z grillowanym łososiem).
- Ponieważ filet z łososia jest z reguły dość płaski, za pomocą ostrego noża (najlepiej specjalnego, do sashimi), tnę łososia, wbijając ostrze w rybę pod kątem 45 stopni, na plastry o grubości ok. 0,5-1 cm.
- Cięcie pod kątem umożliwi uwidocznienie pasków na rybie i uzyskanie większych, lepiej wyglądających kawałków.
- Pokrojone cieniej sashimi można ułożyć dekoracyjnie w kształt kwiatka lub róży. Pokrojone grubiej, najlepiej prezentuje się ułożone na talerzyku podobnie jak wędlina czy pasztet.
- Sashimi z łososia serwuję z sosem sojowym i pastą wasabi, można też podać obok niego odrobinę kiełków.
Super sashimi 🙂 Musze spróbować zrobić!