Jedno z najprostszych dań fantastycznej kuchni francuskiej, cudownie pachnąca zupa cebulowa ugotowana na drobiowym lub warzywnym wywarze, z dodatkiem białego wina, którą spotkacie w większości francuskich restauracji, podawaną z dodatkiem grzanki z serem, przygotowanej z kawałka francuskiej bagietki.
Zobacz też: Więcej przepisów na pyszny obiad
Prostota tego przepisu i taniość, bo początkowo, w dawnych czasach, przygotowywano tę zupę bez dodatku wina, świadczy o pochodzeniu receptury, która najprawdopodobniej wywodzi się z biedniejszych regionów, domostw, podobnie jak np. włoska pizza, która była kiedyś pożywieniem ubogich Włochów. Dziś wersji zupy cebulowej jest wiele, można ją zagęszczać jajkiem lub mąką, czasami dodaje się do jej gotowania mleko, białe wino lub sherry czy brandy. Pięknie pachnie karmelizowaną cebulą i ziołami, których, wbrew pozorom, nie musi zawierać zbyt wiele, bo jej smak wystarczająco podkreślą sól z pieprzem oraz odrobina rozmarynu i tymianku.
To właśnie prostota, zawsze, sprawia, że pewne dania stają się kultowe, ale nie zapominajcie, że gwarancją połowy sukcesu jest sam skład. Wybierzcie najlepszą bagietkę i smaczny ser. Nie wykorzystujcie najtańszego wina z kartonu, chociaż w tej kwestii możecie postawić na niedrogie wino butelkowe. Użyjcie aromatycznych ziół i przypraw oraz świeżej cebuli o intensywnym smaku i… wyobraźcie sobie, że właśnie tak smakuje zupa cebulowa, której spróbujecie pewnego dnia, kiedy wybierzecie się w podróż do Francji.
Być może usiądziecie przy malutkim stoliku w jednej z turystycznych restauracji w paryskiej dzielnicy San Germain. Albo w eleganckim, wyszukanym lokalu? Może zamówicie ją na wynos w niedrogim bistro i w termosie zabierzecie ze sobą na wzgórze Montmartre lub na Trocadero, kiedy wieczorem zrobi się chłodniej? Może przypomnicie sobie wtedy czas, kiedy przygotowywaliście ją we własnym domu i uśmiechniecie się na wspomnienie chwili, w której snuliście właśnie zrealizowane marzenia?
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
Zupa
- 10 cebul (średniej wielkości, pokrojone na ćwiartki, a następnie wzdłuż, w plastry; warto obciąć ogonek minimalnie, dzięki czemu plastry nie rozpadną się podczas krojenia)
- 2 ząbki czosnku (opcjonalnie; drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę)
- 1 l wywaru warzywnego
- 50 g masła (¼ kostki)
- 1 lampka białego wina (wytrawne; można zastąpić 100 ml sherry lub 50 ml brandy i wtedy dodać 1 łyżkę octu winnego)
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1 łyżeczka suszonego rozmarynu
- sól, pieprz
Do dekoracji
- 50-100 g sera (polecam pleśniowy z niebieską pleśnią, np. rokfor, ale można też wykorzystać ser żółty bez pleśni, np. ementaler lub gruyere)
- 4 kromki z bagietki
- dodatkowe masło (do posmarowania kromek)
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Przydatne przepisy i poradniki
- Jak zrobić wywar warzywny
- Jak pokroić cebulę
- Jak upiec pyszne bagietki
Jak zrobić
- Pokrojone cebule posypuję solą i karmelizuję na maśle, na najmniejszym ogniu, w garnku, w którym będzie gotować się zupa. Pod koniec, opcjonalnie, dodaję czosnek. Osobiście lubię całe kawałki cebuli w zupie, więc karmelizuję ją przez 15-20 minut. Francuzi robią to nawet przez 1,5 godziny, uzyskując pastę cebulową o bursztynowym kolorze.
- Zalewam cebulę winem i duszę przez ok. 10 minut.
- Dolewam wywar, dodaję zioła i zagotowuję, zmniejszam ogień i gotuję na wolnym ogniu przez 30 minut.
- Doprawiam, w razie potrzeby, octem oraz dodatkową solą i pieprzem.
- Kromki bagietki smaruję masłem i posypuję startym żółtym serem.
- Zapiekam kromki w piekarniku nagrzanym do 200 st. C przez ok. 5 minut, do lekkiego zrumienienia i stopienia sera.
- Oryginalnie do piekarnika wstawia się odporne na wysokie temperatury miski z ugotowaną zupą, kładąc na wierzchu kromki i całość posypując serem.
- Przekładam kromki do talerzy z zupą i serwuję.